[OT] Było?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27

11. Data: 2007-01-13 11:22:27

Temat: Re: [OT] Było?
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:eoadd2$ogq$1@inews.gazeta.pl...

> I tam. Partię zakłada się nie po to, żeby rozwiązywać jakieś problemy,
> tylko zupelnie po coś innego. Znacie jakąś partię, która spełniła
> własne założenia?Zaczyna się na "Wszystkie zwierzęta są równe" a
> kończy się na "...ale niektóre są równiejsze" dopisanym, nie wiadomo
> kiedy przez niewidzialna rękę.
> A Gretkowska po prostu znalazła pomysł, żeby przez chwilę zabłysąć.
>

IMHO każda władza jest magnesem dla osób, które jakoś tam chcą zabłysnąć,
znaleźć się na świeczniku, albo nie mają innego pomysłu na życie.
Niekoniecznie dla prawdzwych społeczników. Ale skoro każda władza tak ma, to
fajniej by było, żeby część tej władzy reprezentowała, nawet pozornie, nas,
a nie kogo innego:)
Choćby po to, żeby miał kto w sejmie krzyczeć, jak ktoś inny próbuje nam
zrobić kuku, albo wręcz zapomina o naszym istnieniu.
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2007-01-13 12:13:08

Temat: Re: [OT] Było?
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

miranka napisał(a):
Ale skoro każda
> władza tak ma, to fajniej by było, żeby część tej władzy
> reprezentowała, nawet pozornie, nas, a nie kogo innego:)

Sęk w tym, że ta władza jak już dopcha się do żłoba, to nagle amnezji
dostaje i z reprezentowania nas tylko "pozornie" zostaje...

> Choćby po to, żeby miał kto w sejmie krzyczeć, jak ktoś inny próbuje
> nam zrobić kuku, albo wręcz zapomina o naszym istnieniu.

Ech, tu mi sie przypomina stare ludowe powiedzenie: "krowa, która dużo
ryczy, mało mleka daje";-)

--
Pozdrawiam
Justyna i 51 ciepłych jagodzianek :-)
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2007-01-13 15:38:53

Temat: Re: [OT] Było?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Nixe napisał(a):

> Ona nie ma wnosić niczego nowego, tylko próbować rozwiązać te problemy,
> których od lat nikomu nie chce się rozwiązywać. Tak przynajmniej
> zrozumiałam przesłanki. Może się mylę.
>

Jakoś mnie obie z miranką chyba źle zrozumiałyście. Oczywiście, że nie
wnosi nic nowego w kwestii problemów, hehe, bo nie od tego chyba są
partie polityczne, żeby problemy stwarzać, tylko rozwiązywać ;-). I to
wszystko jedno, czy to będą stare jak świat problemy (typu problem
kobiet), czy nie - ważne, żeby partia zaproponowała w swoim programie
_nowe_ rozwiązania tych problemów, nowe spojrzenie itd. Z tego co się
zorientowałam z wypowiedzi Gretkowskiej, to rzuca typowo chwytliwe i
demagogiczne hasła typu: kobiety nie mają równych szans, kobiety są
wykorzystywane, chcemy żeby życie kobiet było lepsze itd. a nie mówi,
jak chciałaby osiągnąć poprawę. Takie hasła już różne partie rzucały.
IMO Gretkowska chce wyjechać na swoim wizerunki walczącej feministki i
już. A jej występ w programie, o którym poprzednio mówiłam, był IMO
żenujący. Ale to oczywiście tylko moje skromne zdanie, może uprzedzona
jestem do niej po jej literackich osiągach.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2007-01-13 15:45:53

Temat: Re: [OT] Było?
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:eoauee$v4b$1@jaszczomp.tahoe.pl...
>
> IMO Gretkowska chce wyjechać na swoim wizerunki walczącej feministki i
> już. A jej występ w programie, o którym poprzednio mówiłam, był IMO
> żenujący. Ale to oczywiście tylko moje skromne zdanie, może uprzedzona
> jestem do niej po jej literackich osiągach.

Nie znam osiągnięć literackich Gretkowskiej, natomiast w tym samym programie
(Teraz MY) występowała Mandaryna. Mandarynę znam tylko z tego sławnego
występu w Sopocie, ale w tym programie IMO wypadła dużo lepiej niż
Gretkowska...

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2007-01-13 15:58:07

Temat: Re: [OT] Było?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka napisał(a):

> Nie znam osiągnięć literackich Gretkowskiej, natomiast w tym samym programie
> (Teraz MY) występowała Mandaryna. Mandarynę znam tylko z tego sławnego
> występu w Sopocie, ale w tym programie IMO wypadła dużo lepiej niż
> Gretkowska...

Również odniosłam takie wrażenie, tym gorzej dla Gretkowskiej, niestety,
i jej partii. Mandaryna zrobiła na mnie wrażenie kobiety o dużo
zdrowszym i dojrzalszym spojrzeniu na życie, niż w/w pani filozof.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2007-01-15 18:03:21

Temat: Re: [OT] Było?
Od: "Marchewka" <M...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:eoavig$vdm$1@jaszczomp.tahoe.pl...
> Agnieszka napisał(a):
>> Nie znam osiągnięć literackich Gretkowskiej, natomiast w tym samym
>> programie (Teraz MY) występowała Mandaryna. Mandarynę znam tylko z tego
>> sławnego występu w Sopocie, ale w tym programie IMO wypadła dużo lepiej
>> niż Gretkowska...
>
> Również odniosłam takie wrażenie, tym gorzej dla Gretkowskiej, niestety, i
> jej partii. Mandaryna zrobiła na mnie wrażenie kobiety o dużo zdrowszym i
> dojrzalszym spojrzeniu na życie, niż w/w pani filozof.

Proszę, nie zabijajcie mnie! Mandaryna nie była w stanie sklecić jednego
porządnego zdania, używając tej swojej mandarynowej inteligencyjki.
Iwona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2007-01-15 19:28:45

Temat: Re: [OT] Było?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Marchewka napisał(a):

> Proszę, nie zabijajcie mnie! Mandaryna nie była w stanie sklecić jednego
> porządnego zdania, używając tej swojej mandarynowej inteligencyjki.

A Gretkowska była w stanie? Nie przypominam sobie. Myślę, że w ocenie
Mandaryny jesteś tendencyjna po prostu. Na mnie zrobiła wrażenie osoby,
która zdaje sobie sprawę, że na tematy polityczne ma niewiele do
powiedzenia i nie siliła się na wielką dyskusję. Była świadoma własnej
osoby po prostu i może odrobinę skrępowana się czuła powagą programu,
tematu i domniemanej inteligencji Gretkowskiej. Ja w każdym razie tak ją
odebrałam. Natomiast Gretkowska chce pojechać na chwytliwych ostatnio
hasłach. Bronię Mandaryny nie dlatego, żebym była jej fanką, ale mierzi
mnie przylepianie jej a priori łatki głupiutkiej blondynki, nawet kiedy
sobie na to nie zasłużyła.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2007-01-15 20:01:03

Temat: Re: [OT] Było?
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

medea <e...@p...fm> napisał(a):

> mierzi
> mnie przylepianie jej a priori łatki głupiutkiej blondynki, nawet kiedy
> sobie na to nie zasłużyła.

Zasłuzyła, zasłużyła. Zobacz jak się jej dzieci nazywają.
Etażerka i Żardiniera.

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2007-01-15 20:19:16

Temat: Re: [OT] Było?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

siwa napisał(a):

> Etażerka i Żardiniera.
>

Nie wiem, co to ta żardiniera, ale sugerujesz, że dziećmi mebluje sobie
mieszkanko? ;-)

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2007-01-15 21:36:39

Temat: Re: [OT] Było?
Od: "Marchewka" <M...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:eogklb$lo$1@jaszczomp.tahoe.pl...
> Marchewka napisał(a):
>> Proszę, nie zabijajcie mnie! Mandaryna nie była w stanie sklecić jednego
>> porządnego zdania, używając tej swojej mandarynowej inteligencyjki.
>
> A Gretkowska była w stanie? Nie przypominam sobie.

Ewo Droga! Mandarynie _niezwykle_ daleko do Gretkowskiej. Porównywanie
intelektu obydwu pań, zwłaszcza przez Ciebie, jest co najmniej mnie
zadziwiające.

> Myślę, że w ocenie Mandaryny jesteś tendencyjna po prostu.

Nie. Zazwyczaj podchodzę do jej wypowiedzi b. normalnie - bez uprzedzeń.
Serio. A tutaj po prostu było to straszne. Bełkot. Powtarzała w kółko to
samo, właśnie niezwykle tendencyjne zdanie co bardziej prymitywnych naszych,
bożal się Boże, politykierów.

> Na mnie zrobiła wrażenie osoby, która zdaje sobie sprawę, że na tematy
> polityczne ma niewiele do powiedzenia i nie siliła się na wielką dyskusję.

Moim zdaniem, nie skleciła ani jednego poprawnego ani sensownego zdania.
Wyjątkowo zdziwiła mnie, swoją droga, jej obecność w tym studiu...

> Bronię Mandaryny nie dlatego, żebym była jej fanką, ale mierzi mnie
> przylepianie jej a priori łatki głupiutkiej blondynki, nawet kiedy sobie
> na to nie zasłużyła.

Ja jej ani nie bronię, ani nie atakuję. Zwyczajnie dziewczyny nie znam.
Wypowiadam się jedynie na temat jej wypowiedzi.
Iwona