Data: 2005-09-07 07:50:01
Temat: Re: [OT] Czasu brak a życie mi przechodzi.
Od: "Teresa" <t...@k...zabrze.net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Muszę zaprostestować wobec stanowiska Justyny. Jestem właśnie świeżą
emerytką (55 wiosen) i wcale nie uważam, aby w tym wieku większość ciuszków
już odpadała. To zależy od wyglądu, kondycji i samopoczucia i stanu
"ducha".Można w wieku 25 lat być młodą staruszką.
Olusiu radzę spokojnie podejść do zadań życiowych . Bądź bardziej
tolerancyjna dla siebie , jesteś w końcu tylko człowiekiem ze swoimi
słabościami i niedociągnięciami. Nie musisz wszystkich zadań wykonywać
idealnie. Uporządkuj co jest dla Ciebie najważniejsze. Świat się nie zawali
jeżeli nie zrobisz pleców sweterka na czas.W końcu taki stan nadmiernego
obciążenia nie będzie trwał wiecznie. Pozdrawiam serdecznie
Teresa
|