Wprąciłem się, gdyż Agnieszka Krysiak <k...@g...pl> i te mądrości
wymagają stanowczej erekcji:

>>> [...] ja proponuję w weekend, bo popołudniami
>>> pracuję... [...]
>> Weekend, weekend. Ja w tygodniu jestem nieobliczalna.
> No to proponuję w sobotę lub niedzielę na rynku gdzieś, jeśli
> pozostałym będzie pasowało. :)

Sobota (14.06.2003), godz. 18:00, pod Neptunem.
Co Wy na to? :)

Ale będzie babiniec! 8)P

Jola, to jak - przyjedziesz? Możesz choćby jutro - przeinkubatorujemy
:)

Yuppi :)

--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Ludzie nie mówią o tym, czego chcą.
Dlatego nie dostają tego, czego chcą. (Damn right w tym wątku... :))