Data: 2003-01-02 00:33:01
Temat: Re: (OT) "Na dobre i na zle"
Od: Robert Pyzel <r...@g...BEZSPAMU.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W news:aurjim$df6$1@news.tpi.pl tako rzecze Mrowka
> Ja tylko marze o tym aby lekarz potrafil pomoc pacjentowi i
> chociaz odrobine byl mily,za duzo wymagam?Chcialabym zaufac
> lekarzowi.....
Siedzę pod drzwiami, w gabinecie staruszka, mnóstwo chorób i chęć
wyżalenia się. Lekarz sprawnie ordynuje leki, wypisuje recepty, żale
pacjentki przerywa krótko:
"Proszę pani, ze starości to ja nie mogę wyleczyć"
Dla pacjentki to cham, dla mnie wybawienie, zamiast czekać jeszcze pół.
godz. wchodzę.
A wielu pacjentów za niemiłych uważa lekarzy, którzy mówią im, że mają
zrzucić parę kilo, mniej żreć i więcej się ruszać.
Ciekawe, że jak przyjadę do warsztatu z niezmienanym od lat olejem,
brakiem powietrza w oponach i niskim poziomem płynu w chłodnicy to na
gwarancje producenta liczyć nie mogę. A na dobre słowo lekarza?
--
"Ćwiczenie Tai Chi jest doskonałym treningiem szybkości.
Mający 90 lat mistrzowie Tai Chi, poruszają się równie
szybko jak młodzi początkujący.
Robert Pyzel r p y z e l @ g a z e t a . p l (usuń BEZSPAMU z adresu)
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|