Data: 2010-03-22 09:08:57
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ho7bug$435$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:ho69rf$670$3@node2.news.atman.pl...
>> medea pisze:
>>> Paulinka pisze:
>>>
>>>> Odniosłam wrażenie, że ulżyło Ci, ze się ze mną nie spotkasz.
>>>
>>> Nie, po prostu kupiliśmy 2 tygodnie wcześniej narty na wyprzedaży i
>>> chcieliśmy wykorzystać ostatnią szansę w tym sezonie. To nie miało
>>> żadnego związku z Tobą. Chociaż jak się tak głębiej zastanowić, to fakt,
>>> spotkania w realu chyba nie wychodzą mi na dobre. ;)
>>>
>>>> BTW nie chciałam tą spontaniczną propozycją niczego wymuszać. Tak mnie
>>>> naszło.
>>>
>>> Bardzo mnie zaskoczyłaś wtedy, to fakt.
>>>
>>>> O ile ja je zaaranżuję.
>>>
>>> Zobaczymy.
>>> Masz dzisiaj zły dzień? Stało się coś?
>>
>> Nie, z Tobą byłoby to ciekawe spotkanie. Znam kilka osób z grup z reala.
>> Wiem, że osobiste spotkanie byłoby dla nas niemałym szokiem.
>>
>
>
>
> Wiesz- że się wtrącę- dla mnie na przykład osobiste spotkanie z Tobą było
> by chyba czymś w rodzaju spaceru po polu minowym:-)
>
> --
> Serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
Hah, ale odbierasz taki "spacer po polu minowym" jako coś wielce ciekawego,
czy wręcz przeciwnie - upierdliwego?
PS. Mam wrażenie, że Paulina robi tu ostatnio groźne miny, bo zbyt wiele
osób zabrało się do mówienia jej jak ma żyć i dlaczego. Też byś był w takiej
sytuacji "lekko zjeżony".
MK
|