Data: 2010-03-22 20:22:22
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 22 Mar 2010 11:23:52 +0100, Chiron napisał(a):
> Jeśli chodzi o Paulinkę- od początku mojego pobytu obserwuję u niej takie
> zachowania polegające na wręcz kopaniu poniżej pasa interlokutora- i to bez
> zrozumiałej dla niego przyczyny. Kiedyś pisałem Paulince "i łup z
> liścia!":-). I- co ciekawe- wręcz nikt chyba nie próbuje jej się
> zrewanżować czymś podobnym- czasem przyjmując pozę "wyrozumiałej mamy".
> Jednak Paulinka nie jest nastolatką- i wyobrażam sobie, że podobnie
> postepuje w realu. Druga Paulinka potrafi być kobieca, ciepła i rozumiejąca
> czyjeś emocje i problemy, wręcz współczująca. Nie wiem, której Paulinki tu
> więcej...
Mam te same wrażenia i to samo pytanie.
--
Ikselka.
|