Data: 2010-03-24 14:28:12
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Rozwinę jeszcze ten wątek, bo może to być interesujące dla
co poniektórych...
Oceniam, że kiedyś-kiedyś funkcjonalnie przypominałem nieco
kogoś takiego jak Ewa, tylko nie do tego stopnia jak ma ona
(gdzieś circa w połowie), a następnie udało mi sie doprowadzić
(na pewien okres) do stanu przypominającego ten, który
reprezentuje w znacznie większym stopniu Ender (znacznie
mniej niż w połowie).
Kończąc powoli studia stwierdziłem, że mi to wszystko _zupełnie_
nie pasuje i to zmieniłem "od podstaw".
Zajęło mi to ok. 2-3 lat.
Tak więc gdzieś w wieku 27 lat wiedziałem już, że to mi się udało
tak jak tego pragnąłem.
M.in. stąd mój pewien ~sentyment wobec ~popaprańców, bo
z autopsji wiem jak to jest gdy jest się powiedzmy dość nieadekwatnie
ukształtowanym psycho-emocjonalnie i doświadcza się chwilami
pewnego poczucia nazwijmy to "braku mocy" wbrew swoim
możliwościom oraz nawet intencjom.
Tak to wygląda w pewnym opisowym skrócie.
Obecnie nawet niewiele już pamiętam siebie z tamtego dawniejszego
okresu.
--
CB
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hod4ht$83l$1@node2.news.atman.pl...
[...]
W rzeczywistości nastąpiło coś takiego o wiele-wiele wcześniej,
zanim jeszcze spotkałem mamę moich maluchów.
|