Data: 2010-03-24 22:27:04
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: medea <X...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet pisze:
> IMHO "czerwony" robi to samo co m.in. XL: przedstawia ludzi w sposób
> pozbawiony choćby śladów dobrej woli, i dzięki tym swoim "obrazom"
> najprawdopodobniej poprawia sobie potężnie samopoczucie i nastrój.
U XL-i widzę to zdecydowanie i wyraźnie. To oraz kompletny brak empatii.
U Redarta nie. Intelekt wprawdzie przysłania mu empatię, ale nie wynika
to IMHO z jego złej woli. Tak ja to widzę.
> Realnie - jak dla mnie - nie ma w tym co robi empatii, tylko chore,
> kompulsywne dążenie do "stworzenia" zabrudzonej, upodlonej wersji
> świata, w którym chyba życzyłby sobie w imaginacji funkcjonować
> jako "gwiazda" oraz "mistrz".
Czasem cię ponosi i mam wrażenie, że wynika to z jakiejś rywalizacji.
Mylę się? Dlaczego tak ci zależy na zwalczaniu niektórych osób? Nie
możesz się po prostu zdystansować?
> A może i ciebie kręci rola "stwórcy" w jakiej spełnia się chora umysłowość
> "czerwonego"?
> No, proszę bardzo, przyznaj się. ;)
> Lubisz to, co?
Ale co TO? Taką rolę u kogoś, czy niby u siebie? Nie, nie czuję chyba
nic podobnego.
> Nie wstydź się... :)
> Także poprawia ci to ocenę własnej wartości, przynosząc jakąś
> wyimaginowaną ulgę, co nie Ewa?
W czym to miałoby się przejawiać u mnie?
Ewa
|