Data: 2010-03-25 12:38:13
Temat: Re: [OT] Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Qrwiszony są mi _zupełnie_ obojętne, o ile nie starają się psuć
nie-qrwiszonów, bo tym właśnie się zajmują prawdziwe qrwiszony.
Gdyby qrwiszony były olewane przez nie-qrwiszony, to nie miałbyś
powodów, aby w to wątpić.
Więc działasz w sektorze budowlanym?
Znam osoby po studiach współpracujące bezpośrednio z pracownikami
budowlanymi [jako ich przełożeni].
Po wielu latach pracy one także mają pewne problemy w dogadywaniu się
z osobami z powiedzmy nieco "wyższej półki" pod względem IQ.
Notabene: to niezły temat na spekulacje dlaczego tak jest.
Niemniej nie jest to kuriozalna historia.
Jeśli zależy ci na jakiejś zmianie w tym względzie, to może naśladuj
np Ewę - ona jest w tym dobra imho. ;)
--
CB
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hofkni$3p0$1@news.onet.pl...
[...]
A tutaj ludzie inteligentni, a u niektórych poracha.
WTF?
Normalnie odniosłem porażkę.
Więc chciałbym może sprawdzić, czy ktoś inny dałby radę, czy tylko ja
jestem taki cienki.
Może też chciałbym aby ktoś inny, niekiepski tez okazał się cienki.
[...] dowiedziałem się jakoś (powiedziałeś mi) że nawet lub zwłaszcza
qrwiszony, chyba nie do końca są ci obojętne ;-)
|