Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Przepis na maca

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przepis na maca

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-08-25 08:18:13

Temat: Przepis na maca
Od: Iwonka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maca



mąka pszenna
woda

Rodzaj podpłomyka - jest to tradycyjny żydowski chleb, pieczony bez
zakwasu. Przyrządzany wyłącznie z mąki wymieszanej z niewielką ilością wody.
Po wyrobieniu rozwałkować na cieniutkie placki (zwykle prostokątne).
Potem pieczemy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-08-25 08:36:38

Temat: Re: Przepis na maca
Od: "dżdżownica" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwonka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości news:ecmbt4

> Rodzaj podpłomyka - jest to tradycyjny żydowski chleb, pieczony bez
> zakwasu. Przyrządzany wyłącznie z mąki wymieszanej z niewielką ilością
> wody.
> Po wyrobieniu rozwałkować na cieniutkie placki (zwykle prostokątne).
> Potem pieczemy.

A gdzie krew?

d.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-08-25 08:47:13

Temat: Re: Przepis na maca
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"dżdżownica" <d...@w...pl> wrote in message
news:ecmcre$427$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Iwonka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości news:ecmbt4
>
>> Rodzaj podpłomyka - jest to tradycyjny żydowski chleb, pieczony bez
>> zakwasu. Przyrządzany wyłącznie z mąki wymieszanej z niewielką ilością
>> wody.
>> Po wyrobieniu rozwałkować na cieniutkie placki (zwykle prostokątne).
>> Potem pieczemy.
>
> A gdzie krew?
>
> d.

jak to mawial Zagloba do Rocha Kowalskiego?
-MOW MI WUJU!!!!

-a to niby dlaczego?


-a to dlatego, ze moja sp Babka po mieczu, ta sama co czarniawa byla i
nader religijna,
mimo to z wielka zawzietoscia wykluwala oczy w portretach Stalina, tak
nie po chrzescijansku,
-no wiec ona byla Rafalska de domo, herbu Sas(nob.1647). Wiec zesmy
chyba kuzyni mimo ze
ja moja Babunie tak hadko oskarzam o to ze ona Chazarka(ale mnie
ochrzcic kazala, ukradkiem
i w wieku lat 8-miu, w klasztorze w Gdyni)
A teraz do ciebie pije Panslavisto, zajrzawszy pod Drag-Sasow w
herbarzu: o ile oczywiscie nie lzesz
to przywlokles sie na Rus halicka z Marmaroszu. Sprzedajny, dawales dupy
Wlodzimierzowi na Haliczu
no i innym takim rezunom. Pewnie wiec pamietasz( w swych genach) kto ci
nabil guza przy zdobywaniu
dla Kazika Wielkiego Grodow czerwienskich? Nie kto inny a moj
Protoplasta, Rypka- Walowski.
Nie potrafie wytlumaczyc dlaczego dostal herb dopiero w 1520 no ale coz,
czasy byly inne no i poslizg
taki sie zdazal. Zwroc jednak uwage, ze moj Protoplasta byl Rypka bo
tego zapewne Rypal no i mial Wala
niczym ogier co musieli zauwazyc rycerze w lazni. Dostateczny powod do
nobilitacji!


Drag Sasow w herbarzu niczym mrowkow wiec nazwiska twego nie zgadne.
Ale jeslis naprawde Pan ruski i polski-
tos sie bardzo zdeklasowal dzisiaj. Wiedz ze to MY sprowadzilismy Zydow
do Polski i otaczali opieka aby przy ich
pomocy tym skuteczniej oprawiac Chama, stad owi plenipotenci,
jurgeltnicy i szynkarze. A ze sie czasem nadobna
Zydoweczke wzielo na boku do komnaty to juz Kazik Wielki z Esterka sex
uprawial. Robilem to i ja za mlodu z pannami co mialy w poprzek, do dzis
moj kutas z tesknoty wiednie!
Popraw sie Panslavisto bo wstyd Narodowi Szlacheckiemu(potomkom
Awarow) -przynosisz!


> Nie kto inny a moj
> Protoplasta, Rypka- Walowski.
> Protoplasta, Rypka- Walowski.


Alisci u bulanych Chazarów protoplazma po samiczej linii idzie, wiec moge
ciebie uswiadomic: byla to Ryfka Wala, bo w zamtuzie do walenia sluzyla.
Dobrzec, choc nie bardzo, ze tam ciemno bylo, bo zaden, nawet ciemny muzik w
swietle na swój wal by jej nie wzial, gdyz ten, który ja w swietle obaczyl
wczesniej umoczywszy, do konca swoich dni wala w gorzale moczyl, by sie z
niego jakas zaraza (francy jeszcze nie bylo) na swiat nie dostala. Niektórzy
bole brzucha poczuwali, jako, ze owa Ryfka wal w rece trzymajac brusem
krecila boroszno u piekarza, za dnia robiac na mace, a nocami za posciólke.
Oszustka, jak ci oni wsi Chazarowie wielka byla, bo i swoich do imentu
oszukiwala, swoja miesieczna dolegliwosc na krwiste mace przerabiajac z
braku niewiniatek...
Alisci jej wyglad szpetny - nos jak hak burlaków, siersc po niej bulana od
glów do rac, od rac do nóg, ta pokryta byla...
Stalo sie pewnego czasu, ze zachodzil do niej cichcem rab chazarski, który
chwalac sie, iz od kaganów pochodzi, na darmoche liczyl. Kretacz to byl na
ichnich ksiegach w tutke pozwijanych kretactwa wyuczon, to i takiej
ciemnocie latwo do mózgowia trafil a i do poprzecznosci dopuszczon bez
zadnej oplaty zostal. Pozostawil ci jej tez pamiatke jej i jego ohydy. Gdy
onaz pamiatka swiat zobaczyla mac jej, sepleniac z barku zebów chwalila sie
temu i pokazujac przychówek: A co?! A co!, co brzmialo jak fatso, fatso. Tak
i nazwano ci ich po dnie dzisiejsze: fatso, w jiddisz: fatzo...


Tak wiec szukaj rodziny po Chazarach, pilnie im chuje przegladajac i po
Chazarkach w poprzecznosciach ich, a bacz, która kosmata od cyców az do
poprzecznosci wielce bedzie, zec ta ciotka twoja byc moze...




Nie znasz Robusia, konowała z UK?





> >>> Podam wiec o co biega, niech sie tez ow Michalko, cham zbuntowany
> >>> ktoremu by tylko jezyk wyrwac i sto plag spuscic a bylby jak do rany
> >>> przylozyc, parobas na gumnie u Waszeci:))

> >> Pierwej musiałbyś chamie pić wodę z moich onucy. Schyl swój barani łeb,
> >> abym szabli nie musiał wysoko podnosić. Zetnę i zatknę sobie na
szprycy,
> >> co by muchy dokończyły dzieła, bosz to głupie owady, to i strawa dla
nich
> >> najprzedniejsza. Zamilcz i wstydu oszczędź bo wychlostać każę i świniom
> >> rzucić. Bydle jesteś i tyle. Nie waż mi się wylewać plugawstwa swojego,
> >> na moją grupę więcej, przyjdziem z kostuchą i posprzątamy.Tak rzekłem.


> > A na gumno, Michalko, po pas w gownie na mnie, Pana twego, robic
> > PAROBASIE ty moj podly bo juz nic jak sie gmerasz w gaciach to tam nie
> > masz poza menda i inna wsza na twej kacapskiej krwi tuczona. Wont!


> Kiej tyś wypierkiem gównianym sromu świni ruskiej był, tom Ja na włościach
> swoich takie żjenszcziny ruchał przy oklaskach gawiedzi, ze modlic się
> będziesz do śmierci, aby ponownie się choć z takiej dziwki narodzic.
Zamknij
> paszczę i zakończ swój skomlący ryj. Budę psa mam Ja dla ciebie i łańcuch
> dobry. Ścierwo jesteś to i ja serce mam że strawy dostaniesz. Szczekasz i
> szczekasz, to na psa do folwarku się nadasz. Rynsztok ten opuszczam
> staropolskim EOT i chuj ci w dupę miętowy, co by smród zabić.Tfu, psia
twoja
> mać.
> --
> MichaelMariaData
> szlachic polski
> pogromca ruskich psów



Fatso, potomek w XI-tym pokoleniu syna kagana Xazarów - Bułana i daru
Xsięcia Kijowskiego o imieniu O-Bez-Jana, który chętnie pozbył się podarunku
z krajów, gdzie gorąc we dnie okrutny, a ziąb noczny jako zimowy bywa. A to
ci jeszcze wielce włochata samka była, czemu się ludzie, co na taki gorąc
bez odziejła chodzić powinna, jedynie srom okrywając, bahato dziwowali. Ona
to biegając i skacząc po całym dworze a i po dzierewach wokrug wcale
sprytnie wstyd swaki okazywała. Jako i paskudziła po wszystkich kątach, bez
stydu nijakiego.
Owe gieny xazarskie dostały się ich potomstwu od tamtego czasu żydłem
zwanemu, choć z naczała nazywano ich - obżydłe - jako, że obejscie ich pełne
sromu i smrodu i badziewia pełne było...
Tak i ten Parchołt Fatso, gruby niczym antał, pełen GWna fetor
wydzielającego jakoby z chlewa wielkiego przez wiek nie uprzątanego, ten
smród na ściepe roznosi.
Pominając na kagana tj. chana xazarskiego szlachcicem się przezwał psisyn
jeden, aliści podejrzany przez ludzi zacnych w kąpieli w mykwie rozpoznan
został jako obrzępała i z powodu króciaka przydano mu nasmieszliwo hierb
Ogończyk od krótkiego i obciętego ogona wzięty... Aliści rzezakowi ręka się
omskła i tępym nożem działawszy postrzępił był mu skórkę na narządziu, od
czego jego imie drugie wywodzą - Frendzel...
Taki i wygląd tego fatsa - pęcherz nadęty z frendzem wiszącym u dołu ze
staropolska Kutasem zwany...

O Fatso:

Mój kutasek w gardle by ci kołem stanął, ale nie mam odchyleń od metody
kolankowo-łokciowej z osobą płci przeciwnej, więc bezpieczny parchu
jesteś...
A oscypki dla ceprów to zawsze z krowiego mleka som, jak i bryndza...
A już dla takich łachów parchatych byłaby ci to obraza boskie smakołyki jako
te perły rozsnuwać na zmarnowanie...
Tak że zadowol się fetą i gołdą albo i kashkawalem, który co prawda dobry
jest, bo to jedyny, jaki żydłu się udał...
Pewnie przepis od samego Bułana ze skarbca ukradli...


O żydu fatsu, tym obleśnym grubasie i jego antenatach (żadnych herbowych,
żydło nigdy nie tylko herbów nie miało, ale do niedawna nawet nazwisk)
pisano już w średniowieczu. A oto jedna z postaci: Parchołt, gruby a
sprośny... A jego brat, pod względem tuszy jego przeciwieństwo, ale jak wsi
Chazarowie - krętacz i oczajdusza - "Dyl Obrzezany", który dzięki nosu na
podobieństwo sowy uformowanemu zwany był Sowizdrzałem, zatruwał był Aszkenaz
odorem czosnku i cebuli oraz zjełczałej baraniny doputy, dopóki go nie
powieszono...
Tak więc dzięciole - masz do czynienia z wielce szanownym chazarskim rodem,
wywziętym z nędzarki chazarskiej, chociaż córki syna samego kagana Bułana,
którego pożeniono z wielce kosmatym podarkiem kniazia kijowskiego dobytym w
krajach zamorskich o imieniu O-Bez-Jana. Ta urodziła była Ryfkę Walę, a ta
była matką Walonki, o której będzie jeszcze mowa w niedalekiej przyszłości.
Całe to samicze nasienie to byli szamani, znachory, oczajdusze i krętacze,
choć niektórzy z nich wielce na księgach w tutkę pozwijanych kształceni,
lecz, jak prawią ludzie stateczni, od ciągłego rolowania tylko kołomyji i
kałamanii wielkiej dostawszy - życie swoje w szaleństwie i z wielce
uciesznym i szczęśliwym wykrzywieniem na fizys kończyli...


Re: Polska bez Żydów to jak Dupa bez Gówna



> JAK JEST W DUPIE ZLEŻAŁE TO JĄ ZATRUWA, CZYM PRĘDZEJ NALEŻY JE
> WYDALIĆ...



W W-wie chadzałem na wykłady z kardiologii u grubego Chazara o nazwisku
Aszkenazy(profesor).
Nawet nawalnica moczarowska roku 1968 go nie ruszyla, Cham polski nie zdolal
obalic owego
debu w glebe nasza korzeniami mocno wczepionego. Inny Chazar, Szymon
Aszkenazy, zalozyl
krakowska Szkole Historyczna.
Panslavisto-puchu marny- i tych ludzi bys tez wyrzucil ? To kto by nam
pozostal na wzor do nasladowania,
na pocieche zesmy nie same swinskie ryje jeno co chodza na rekach?


fatso


Sprowadzic 100 tys Chazarow do Gorlic!(no, moze polowa pojsc do Zgorzelca,
to brzmi nieomal tak samo) !
....................................................
................


Zasrali by Gorlice, już na tę ludność nie ma tam wystarczającej ilości
wody...


E tam! Niech się zarejestrują jako mniejszość narodowa chazarska i będą
lojalni (pogoni żyd_ORKÓW) to bedzie wszystko w porządku.
Tylko musimy napisać odpowiednią ordynację wyborczą, aby Polska pozostała
polską....
....................................................
................


Ty chazarski rabie, dobrze, że jesteś w UK, gdyż jak Azję Tuchajbejowicza
przyszłoby mi nadziać cię na rożen sosnowy od dupy strony za potwarz Pana
ruskiego i polskiego JSD Panslavisty incognito herbu Drag Sas, znanego od
1200 roku i przyjetego do herbów Korony Polskiej przez indygenat.


Bujaj wory i ostrugańca...
....................................................
................


Bede musial napisac do Hr. P z Gorlic wlasnie czy to prawda. Taki Galicyjski
Hrabia,
spotkalem na business symposium w Kudowie Zdroju, fajn bachurek i ciebie
wybada.
Jesli masz zdolnosc honorowa(Boziewicz sie klania) to cie wyzwany na
pojedynek na
papierowe tutki. Pif-Paf!
Ale tak sobie mysle, ze gdy ja, Pan twoj, wstepowalem do Akademii Wojskowej
w 1965r
z druga lokata na 1600 zdajacych to tyzes tam biegal za wartownika i myles
wlasnie kible.
A Genome Chazara moze masz? To by wiele tlumaczylo.


> Verba volant, scripta manent...
> Panslavisto, moj ty zbiegly parobasie, chyba juz wystarczy tej
> prezentacji swego Pana i Kijo-bija, jak wyzej?
> Wprowadzasz w kompleksy tego Moska, ksywa Andreas. Bo sam popatrz:
> byl taki Starzynski co chrypliwym glosem nawolywal we Wrzesniu 1939r
> miasto- Bohatera do walki i on by sie pewnie do niego chcial tutaj
> przygrzac. A tu taka poruta- jakis Sztajnman sie do mamuski przyplatal,
> uwiodl ja pewnie chujem golym, niegodnie bo bez skorki obnazonym.
> Wiec chlopek cierpi, co widac. Daj juz mu spokoj bo mnie ugryzc bez
> pozyskania od mego buzdyganu guza
> na swym plaskim ciemieniu nie zdolasz!



Ty sie nawet na parobasa nie nadajesz balwierzu i cyruliku. Mozesz banki
ciete starym zydwom stawiac, lewatywy naczyniem Hagara czynic jako i enemy
grucha gumowa z czosnkiem zamiast swojej kanki ebonitowej uzywajac.


Co do Starzynskiego, to mam wlasne zdanie na temat jego dzialania, które za
determinacje a nie bochaterstwo uwazam. Dzieki bowiem takiej glupocie moich
rodaków Warszawa dwukrotnie byla zniszczona, a masa ludzi zginela, zwlaszcza
mlodych, od których nowe pokolenie daloby teraz Polsce sile i moc tworzenia,
a nie alienom z Marsa.


> Jak zrozumialem z wczesniejszych wywodow
> to podobnie jak u Panslava dobre bezherbowe niemieckie
> pochodzenie zepsula matka ze spolonizowanej
> woloskiej szlachty herbu SAS, po ktorej jednak
> Panslav herbu nie dziedziczy z powodu ze nazwisko
> nosi po ojcu a nie matce.


He..he, kapuściany znajduchu i głąbie. Kolejny raz wykręcasz moje dane.
Nazywam się formalnie (i z metryką) Dąbrowski i jest to nazwisko ś.p. matki
mojej.
Nazwiska mojego Ojca ci nie wyjawię. Nie rzuca się pereł przed świnię.
Ale jest ono polskie i słowiańskie, końcówkę ma na -ski.
Znajduje się na liście Panów Polskich i Ruskich herbu Drag Sas:
http://genealog.home.pl/g.pl?kd=1&hb=0042


Jako, że ujawnilem swoje dane, więc się nimi podpisuję:

Eugeniusz Jerzy Stanisław Mikulski hr. Sas


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-08-25 11:20:39

Temat: Re: Przepis na maca
Od: Maciek <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 25 Aug 2006 10:18:13 +0200, Iwonka napisał(a):

>Przepis na maca

A co to jest mac?


--
pozdrawiam,
Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku
niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-08-25 13:56:44

Temat: Re: Przepis na maca
Od: "dżdżownica" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Maciek" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:wd8mjlnurgcb$.1gi9f8tudao83.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 25 Aug 2006 10:18:13 +0200, Iwonka napisał(a):
>
>>Przepis na maca
>
> A co to jest mac?
>
Mac jest to maca dla prawdziwych mężczyzn (np. Pan Sla Vista).
d.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-08-25 20:26:10

Temat: OT - Re: Przepis na maca
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

dżdżownica napisał(a):
> Mac jest to maca dla prawdziwych mężczyzn (np. Pan Sla Vista).
> d.

OT, to smutne gdy prym na grupie wiodą trolle.
Najwyższy czas aby spakować manatki.

Najwyraźniej przychodzi czas aby czytać archiwum.
Trochę szkoda.
I pomyśleć, że dwa głupie trolle załatwiły tę grupę na amen.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-08-25 22:06:35

Temat: Re: OT - Re: Przepis na maca
Od: BBjk <b...@Q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy Nowak napisał(a):

> OT, to smutne gdy prym na grupie wiodą trolle.
> Najwyższy czas aby spakować manatki.
>
> Najwyraźniej przychodzi czas aby czytać archiwum.
> Trochę szkoda.
> I pomyśleć, że dwa głupie trolle załatwiły tę grupę na amen.

Spokojnie. Nikt niczego nie załatwił, a i troll trollowi nie dorówna,
więc z ta głupotą bym nie uogólniała, ani szat nie darła przedwcześnie.
--
pa, BBjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-08-25 23:00:44

Temat: Re: OT - Re: Przepis na maca
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

BBjk napisał(a):
> Spokojnie. Nikt niczego nie załatwił, a i troll trollowi nie dorówna,

Ale znów boiorą sie za łby i ...

> więc z ta głupotą bym nie uogólniała, ani szat nie darła przedwcześnie.

Problem w tym, że one nie sa głupie, są zaciemnione. Kompletnie nie
widzą iz komuś przeszkadają.
Panoszą się jak na swoim.
Kurde dlaczego nikt jeszcze nie wpadł na pomysł założenia grupy
pl.rec.trolle
Gdzie jest protokół? Zresztą nieważne. Kto jest za załozeniem takiej grupy?
Opis. Samo życie.
Expierd
Dżudżu
Panslavista
Nawet ja tu mogę trafić, a co mi tam, w końcu parę tysięcy głupot napisałem.
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-08-26 09:21:48

Temat: Re: OT - Re: Przepis na maca
Od: BBjk <b...@Q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jerzy Nowak napisał(a):

> Ale znów boiorą sie za łby i ...

No nie przesadzaj.

> Problem w tym, że one nie sa głupie, są zaciemnione. Kompletnie nie
> widzą iz komuś przeszkadają.
> Panoszą się jak na swoim.

Ten kawałek podłogi należy do nas wszystkich. Nie należy homogenizować
ponad miarę, kto jest zaciemniony, ten jest.
Zaufaj biegowi spraw, olewaj, komu się olewanie należy.
Starczy o trollach? :) Imho tak.
--
pa, BBjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-08-28 14:50:06

Temat: Re: OT - Re: Przepis na maca
Od: "radzio" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
>
> OT, to smutne gdy prym na grupie wiodą trolle.
> Najwyższy czas aby spakować manatki.

Święte słowa panie Jerzy, święte słowa.
Teraz przejdź pan od słów do czynów.
>
> Najwyraźniej przychodzi czas aby czytać archiwum.
> Trochę szkoda.

Tak, tak szkoda oczu, tam dopiero jest archiwum bełkotu
>
> I pomyśleć, że dwa głupie trolle załatwiły tę grupę na amen.

W tym miesiącu najdłuższy wątek o niczym, to wątek "Narzeczona dla syna".
Nie pamiętam, kto go wygenerował.
Ale musi jakiś durnowaty.

> pozdr. Jerzy

I ja też.
radzio

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zeberka... jak?
grzybki
Domain For Sale: Auction Airsoft .co .uk
Sok z malin a wyciskanie
pomidory w oleju

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »