> Zawsze mnie zastanawia, jak oni moga takie rzeczy tak tanio oferowac ?
> OK, niektorzy moga wyprzedawac jakies niechciane prezenty, albo cos co im
nie
> podpasowalo, ale w sumie wielu ma tam nieomal regularne sklepy z
> kilkudziesiecioma sztukami czegos tam.
> Jesli cena jest te parenascie procent nizsza, to moze to byc towar z duty
free,
> ale kiedy cos idzie za polowe ceny ?
>
> Przychodza mi do glowy nastepujace rozwiazania:
>
> 1. to sa podrobki (tak jest bardzo czesto, szczegolnie w przypadku perfum)
> 2. to sa testery zabrane ze sklepu (tak bywa)
> 3. to sa oryginalne produkty ukradzione w jakiejs drogerii
> 4. ?
> Dunia
> (tym razem zupelnie niezlosliwie)

No tak, ale przeciez w przypadku tego podkladu kupujacemu nie za bardzo sie
oplaca. Sama tego doswiadczylam.
Podklad 10 zł, przesylka polecona (zeby bylo pewniej) 6zł + przekaz pocztowy
chyba 3 zł. Razem daje 19 zł, a w propomocji w katalogu kosztuje 19,90. Jak
ktos ma dobra kolezanke to kupi nieco taniej - u mnie w pracy dziewczyna
sprzedaje 20% taniej. Kupuje te kosmetyki na wlasne i rodziny potrzeby, a
nie w celach zarobkowych.

Pozdrawiam