Data: 2010-01-31 22:47:11
Temat: Re: [OT] Siła Endera
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 31 Jan 2010 23:33:54 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Sun, 31 Jan 2010 23:21:19 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Sun, 31 Jan 2010 23:11:40 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ender pisze:
>>>>>> Chiron pisze:
>>>>>>> Użytkownik "medea" <m...@o...eu> napisał w wiadomości
>>>>>>> news:hk3ucg$tph$1@news.onet.pl...
>>>>>>>> Chiron pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Czy wiesz, że (tak, oczywiście moim zdaniem) jesteś prawie że biegunowo
>>>>>>>>> różną osobowością niż Ender? Jak oceniasz swoje szanse na to, że on
>>>>>>>>> Ciebie
>>>>>>>>> zrozumie? Pytam poważnie?
>>>>>>>> Szanse, że mnie zrozumie, oceniam niemalże na 100%. Osobowość nie ma
>>>>>>>> tu większego znaczenia. Zrozumieć, to nie to samo co zgodzić się czy
>>>>>>>> też przyjąć, Chironie. Zdaje się, że mylisz te dwie rzeczy.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ewa
>>>>>>> Rozumienie drugiego człowieka odbywać się może najpierw wyłącznie na
>>>>>>> drodze empatii, a potem zrozumienia tych emocji. IMO Ender ma bliskie
>>>>>>> zeru rozumienie emocji, ale za to empatyczny to już nie jest wcale:-(
>>>>>> Akurat tak się składa, że pomimo iż jestem bardzo wrażliwym człowiekiem,
>>>>>> to w swoich wypowiedziach, zwłaszcza publicznych, zachowuję pewną
>>>>>> powściągliwość w epatowaniu emocjami, które wszak doskonale rozumiem,
>>>>>> gdyż jest to prawdopodobnie skutkiem starannego wychowania i
>>>>>> wykształcenia, które odebrałem.
>>>>> Staranne wychowanie wszak powoduje, że mierzi Cię używanie wulgaryzmów w
>>>>> obecności kobiet, a swoją klasę i takt pokazujesz pisząc do płci pięknej
>>>>> per idiotko.
>>>> No ale przecież nowoczesne kobiety tego właśnie chcą - tzn aby je
>>>> traktowano na równi z mężczyznami, czyż nie?
>>>> :-)
>>> Nowoczesne kobiety chcą być nazywane idiotkami? Ciekawa teoria.
>>
>> No właśnie nie chcą, bo nikt nie chce, ale wobec tego typu lekceważenia nie
>> powinny się obrażać o brak szacunku dla ich płci, czyż nie?
>> :-)
>
> Nie. Mowa była o idiotkach, a nie o feminizmie, który tu zgrabnie
> pragniesz przemycić.
Chodzi o "płeć piękną" - "a swoją klasę i takt pokazujesz pisząc do płci
pięknej per idiotko".
Nie powiesz chyba, że chodzi Ci bardziej o "idiotki" niż "glupie cipy" czy
"głupie krowy" w odniesieniu do płci pięknej? A jeśli, to dlaczego akurat o
"idiotki" bardziej?
;-PPP
--
Ikselka.
|