Data: 2005-03-29 20:44:51
Temat: Re: [OT] (...) THE END
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tweety wrote:
> taaaaaaak to takie podobne do Ciebie, że w wątku o modzie wrzucasz
> problemy z innej grupy, jak dla mnie juz z innej epoki i wyciagasz
> wszystko co ktoś kiedykolwiek o sobie powiedział na grupach.
Zaraz tam wyciągam. Jak obficie dzieli z ludźmi na newsach swoim życiem
prywatnym, to trzeba się liczy z ewentualnymi konsekwencjami.
>nigdy nie byłam, nie jestem i nie
> będe akwizytorką.
A, pardą, to się konsultantka nazywa. Fakt, konsultantka brzmi jakoś dumniej
niż "informatyk nieznający angielskiego i nieumiejący korzystać z Google'a".
> takiej
> rodziny jak ja mam i takiej kasy jak ja mam.
Tak, wiemy, kupisz nas wszystkich, będziemy Ci z ręki jedli.
> Zadałam proste pytanie,
> ale Ty Jolu P. nie potrafisz poprostu bez jadu, złosliwosci
> odpowiedzieć.
Nie potrafię po prostu się nadziwić, że będąc "informatykiem" i po tylu
latach na newsach można tak sobie... hm... nie radzić.
> A Tobie JP zyczę abyś zyła długo i szczęśliwie (podobno złosliwi zyją
> krócej)
Dziękuję, jestem wzruszona.
> i abys kiedyś w swoim zyciu spotkała swojego klona, który na
> 1 błahe pytanie podsumuje Twoje zycie i rzuci Ci to prosto w twarz.
Khe, hm, jeśli podsumowaniem Twojego życia jest "4 lata na newsach", to
wyrazy współczucia.
JoP
|