Data: 2003-04-08 12:52:38
Temat: Re: OT i cala smutna prawda :(
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Veronika napisała w wiadomości
news:7b02.0000036b.3e92a643@newsgate.onet.pl...
> Gdybym napisała, że ktoś, kto do mnie napisał jest "boski" i "cudowny"
byłoby w
> porządku, tajemnica korespondencji prywatnej nie zostałaby naruszona :-D
> Jednak głupia byłam i napisałam, że ktoś do mnie napisał, wspierając mnie
> prywatnie a nie na grupie.
Ponieważ zostałam wywołana do tablicy, to niniejszym uprzejmie wyjaśniam.
Otóż otrzymałam onego czasu lakoniczny list od Redakcji psp (zatem
"służbowy"), która ujęta moim stwierdzeniem o ulubionej grupie, zawarła w
trzech zdaniach sugestię, dotyczącą zaistnienia w aleji użytkowników (to
była pewnie reakcja na to, że im nawrzucałam w sprawie M.N). ;)
Ponieważ rozpoznałam styl All'a, to zaczęłam sobie robić zbyty, za co
uprzejmie Szanownego Pana Redaktora przepraszam.
Użyty przy tym rebus "wszystko w jednym" wydawał mi się prosty do
rozszyfrowania. Otóż "all" po angielsku znaczy "wszystko", a "wszystko w
jednym" to "ideał" czyli "boski" (takie nawiązanie do 2 w 1).
Gdyby Cię ta kpina jednak All'u zabolała, to z góry przepraszam (liczyłam na
Twoje poczucie humoru).
Ponieważ jednak wnioski wysnute z tego żartu okazały się dla niektórych zbyt
daleko idące, to wszelkimi tego konsekwencjami proszę obciążyć mnie.
A ja się kajam i bez tego.
Veronikę również przepraszam, za te moje nieprzemyślane zmyłki i wynikłe
z nich niezrozumienie.
Z wyrazami szacunku dla Szanownej Redakcji i wszystkich Użytkowników.
Bacha.
|