Data: 2004-11-25 12:14:54
Temat: Re: [OT] i jak tu nie wierzyc w czarne koty? ;)
Od: Grazyna <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Carmen wrote:
> Witam,
> Postanowiłam wyhaftować obrazek z serii Calico ze swiątecznym czarnym kotem,
> który siedzi w pudełku w czapce mikołaja. Chciałam zrobić ten obrazek bo:
> a) myslałam że szybko sie robi bo krzyzyków mało i generalnie dużo wzoru nie
> ma
> b) seria Calico juz dawno mi sie podobała
> c) no i w końcu cos swiątecznego :)
>
> Jejku ten wzór to moje fatum. Pomyliłam sie chyba juz 10 razy (tak jest to
> mozliwe) a obrazek jest skończony dopiero w połowie. Gdzie nie zaczne to sie
> okazuje że wcześniej coś źle zrobiłam... no i przez to że tak się mylę to
> idzie mi strasznie wolno :(
>
> Czy zdarzyło sie wam kiedys coś podobnego? Ja się juz zaczynam zastanawiać
> czy sobie nie odpuścić :(
>
> Pozdrawiam
> Ania "Carmen"
>
> http://carmen22.republika.pl
> ....................................................
.....
> Pamietam piosenke:
Gdy ci kot przebiegnie droge, nie mow, ze to pech,
kot ci szczescie przyniesc moze, jesli tylko chce:-))))
Mam 3 koty (jeden czarny) i one to mi niekiedy naprawde
przeszkadzaja:-)) Najchetniej lapia za szydelko, bo poblyskuje i caly
czas sie rusza. Wczoraj wyrwalam doslownie z zebow kocich czolenko do
frywolitek, ktore zdaniem kocich swietnie udawalo mysze:-)
W zadnym wypadku nie rezygnuj! Czasem tak jest, ze co rusz to sie pruje,
ale koty nie maja z tym nic wspolnegio:-))
Grazyna = 3 futrzaste
>
>
>
|