Tomek <k...@W...pl> napisał(a):

> Racja....I dobrze,że jesteś tego świadoma.

Co ma nie być świadoma, to miłe uczucie. Ja tam lubię, jak wzbudzam w kimś
negatywne uczucia, w 99% przypadków tym uczuciem jest zazdrość.

> Tak. A przyczyna tkwi w sposobie w jaki tworzysz wypowiedzi- pełne
> złośliwości i uszczypliwości, żeby nie określić tego mianem chmstwa.

O, kolejna mimoza ze skłonnością do taniej psychoanalizy. Idź na forum onetu,
znajdziesz tam mnóstwo wypowiedzi pełnych inteligencji, ciepłych uczuć,
wrodzonego taktu, współczucia i życzliwości.

> P.S. Ciekawa czy Twoje sąsiaski czytują tę grupę. "Profesjonalnie "je tu
> tu obrażasz.

Powinnoś koniecznie donieść "sąsiaskom" o tym, jak się je tu obraża, Tomku,
k., czy jak Ci tam. Choć nie wiem, czy nie zrobiłobyś im niedźwiedziej
przysługi, w końcu zdaniem niektórych tutaj osoby otyłe nie wiedzą, że są
otyłe, dopóki im się tego nie powie, i nieuświadomione żyją sobie w krainie
pełnej szczęśliwości, dopóki ktoś im brutalnie tej sielanki nie zburzy.

--
JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/