Data: 2004-12-02 07:30:21
Temat: Re: OT obrzydlistwo ;-) Re: Kręcone włosy.
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2004-12-01 22:42,Użytkownik Miśka ziewnął szeroko i rzekł:
> Kruszyzna wrote:
> Ależ taki róż powinien zdecydowanie pasować do zimy...I to właśnie do
> ciemnych włosów.
Też mi się tak wydawało :)
> Musiałabym się rzecz jasna upewnić i Cię w tym
> zobaczyć, ale wydaje mi się, że powinno być ok:)
Moim zdaniem też było ok. Inna sprawa to szminka. To była szminka
(właściwie próbka) Avon Ultra Color Riche odcień cosy mauve czy jakoś
tak się to pisało. Ludzie, jakie to cholernie trwałe! Kolor trzyma się
godzinami. Sączę kawkę za kawką - nic, jem kanapkę za kanapką (no,
spokojnie, były dwie kanapki) - nic!. Znaczy się szminka oczywiście
zeszła, ale zostawiła po sobie kolor. Niesamowite. Zmywam szminkę
mleczkiem - nadal usta różowe. Rany, jakaś hipertrwała. Byłabym
wniebowzięta gdyby nie to, że ona z czasem zmienia kolor. Kiedy się ją
nakłada, odcień jest....hmmm, zimny róż, taki jakby malinowy, dość
ciemny, w sam raz dla brunetki (blondynka mogłaby wyglądać nieco...
hmmm... wyzywająco). Tylko że z czasem on się zmienia i jaśnieje! Nawet
jeśli się nic nie je i nie pije. Pod tym względem to dla mnie tragedia.
I osoba, która powiedziała, że mi nie pasuje, powiedziała to około
18.00, no ale wtedy tę szminkę miałam na ustach dziewiątą godzinę!
Spojrzałam w lustro - była dużo jaśniejsza niż na początku. Kurczę, to
najtrwalsza szminka, jaką widziałam.
Krusz.
tym razem w błyszczyku, blady, zimny, jasny róż, nikt mi nie powie, że
nie pasuje :)
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
|