Data: 2005-11-15 07:57:43
Temat: Re: [OT straszliwy]
Od: "Czarnulka" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kruszyzna"
>> Na razie udało mi się sobie wytłumaczyć, że wcale nie potrzebuję niczego
>> do ust, bo mam balsam H&M (twardy, ale pielęgnuje przyzwoicie) i resztkę
>> AA. Ale tusz do rzęs woła o pomstę - wysechł i chyba sie skończył... i
>> teraz nie wiem, co kupić, żeby wyglądało, że mam zamocne firanki na
>> oczach!
>
> Co do firanek, to najlepszy jest burżuj. Jednak.
Ha, a ponieważ miałam zastój internetowy, kupiłam po drodze Maybellina.
Najtańszy z możliwych. Podkręcający. I rzeczywiście podkręca. Jak rezczeszę
grzebykiem, to nawet jakoś to wygląda.
>>> Nie wierze :) Musi Ci cos pasowac. Jaki masz kolor wlosow?
>>
>> Dobre pytanie. Ciemnomysio-szary i zrastający Hazelnut brown.
>
> No to już, skoro ciemnomysie, to pasują Ci chłodne odcienie. Może coś w
> odcieniach liliowych? Jesst super kolor wśród tych nowych szminek
> Maybelline Hydra coś tam. Odcień 506 - bosssssssski, chłodny i bardzo
> twarzowy. No i może spróbuj coś, co się nazywa "indyjski róż". Co jest
> taka
> brudna malina, malina z beżem. Albo coś, co jest zbliżone i najczęściej ma
> w nazwie mauve.
Oblukam. Ale ja nie lubię szminek, pomadek, mazideł. Fuj.
>> Luz. A ja Ci nie krzaczę?
>
> A gdzie tam :)
Ponawiam pytanie po kilku tygodniach, bo mam dziewiczy Outlook ;)
Pozdrawiam
--
Czarnulka
|