Data: 2005-02-02 20:50:41
Temat: Re: [OT] szampon koloryzujacy -jaki najlepszy?-dlugawe...
Od: "wronka" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "eVe" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ctopps$c1b$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Szampony koloryzujące nie zostawiają na moich włosach aż tak widocznych
> odrostów, jakich boje się w przypadku farby.
Ja mialam jednakowe po szamponie i po farbie. Ale to widac yndywydualna
kwestia :)
> Z jakiego odżywiania korzystasz? Ile kosztuje i jakie sa efekty?
Kurcze, nie pamietam jak sie nazywa firma, ktorej kosmetyki wykorzystuje...
Ale najczesciej sa to odzywki w ampulkach, sa niebieskie i rozowe
(niebieskie lepsze). Bardzo odzywiaja wlosy i zamykaja cebulki. Kosztuje to
10 zl u mej fryzjerki i mozna to sobie kupic do domu. W sklepie fryzjeskim
jest po 30 pln :) To jest takie male, ze na raz starcza. No i ona ma w ogole
odjazd na odzywianie wlosow i np. powiedziala, ze do jednej farby nie mozna
uzyc odzywki z drugiej farby (sklepowe mam na mysli). Bo odzywki uzupelniaja
to, co zabieraja farby w odpowiednich proporcjach. A ja myslalam, ze sru -
odzyweczka i juz :) A tu prosze-wyzsza szkola jazdy.
No i fryzjera jeszcze kladzie algi. Zywe. Ale to juz jest drozsze, ale ponoc
efekty piorunujace - i na wzmocnienie i na wszelkiego rodzaju problemy z
wlosami i skora glowy. Jakos nie mialam odwagi na zywe algi. Ma tez odzywki
z alg, w ogole duzo tych alg uzywa. Kurcze, fajna ta moja fryzjerka :)
Pozdrawiam
--
wronka
www.szum.com.pl
www.twistedlegz.com
|