Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne OT witajcie (bardzo dlugie)

Grupy

Szukaj w grupach

 

OT witajcie (bardzo dlugie)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-03-12 15:43:57

Temat: OT witajcie (bardzo dlugie)
Od: "Ilona" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Moje kochane!
To smieszne tak sie do Was zwracac, bo przeciez mnie nie znacie.
Ale ja Was za to juz od wielu miesiecy znam!!!
Moja przygoda z internetem zczela sie pare lat temu, ale bylo to bardzo
sporadyczne - chodzilam sobie przegladac stronki do pracy mojego chlopaka.
I pewnego razu moj Robert (moj muzczina) powiedzial mi ze powinnam sobie
zaczac czytac jakies grupy dyskusyjne, a na zachete zasubskrybowal mi
robotki.
no i je sobie czytalam, ale mi nie pozwalal nic pisac, bo grzecznosciowo
korzystalam z outlooka kolegi.
Potem sie (z powodu recesji gospodarczej i zwolnien grupowych) moj dostep
do internetu skonczyl. Do kafejek nie chodzilam, bo przeciez juz, juz w tym
tygodniu mieli nam zakladac lacze stale. Po 3 miesiacach
nastal *juz, juz ten tydzien* I wtedy...
Nagle sie okazalo, że mam prawie 2000 postow do poczytania,
oprocz innych internetowych zaleglosci. A poniewaz moj chlopak tez caly
czas by siedzial przy sprzecie, to musicie sobie wyobrazic ciagle walki o
miejsce
przy kompie;).
Summa summarum: zostalo mi do przeczytania jeszcze 600 postow (a czytam juz
od wielu dni, bo przeciez w co 5 poscie sa fajne linki), a nowe codzien
doplywaja
i pomyslalam, ze skoncze czytac dopiero na emeryturze. Wiec dzisiaj
postanowilam
nie zwlekac i napisac
Chyba mnie zabijecie - juz tyle napisalam, a jeszcze nic konkretnego.
Tu przechodze do KONKRETOW.
Mam na imie Ilona, licze 26 wiosen. Jedyna osoba w mojej rodzinie, ktora
cokolwiek
robotkowala byla moja ciocia-babcia, no ale niestety nie zdazyla mnie
niczego nauczyc.
Pozostalo mi tylko kilka z jej licznych prac W bardzo dalszej rodzinie byla
jeszcze
jedna pani, ktora robila przepiekne ozdoby choinkowe -kukielki:
aniolki, sniezynki itp Niestety też już nie moze przekazac swej wiedzy, Wiec
kiedys
dokladniej opisze, o co by mi chodzilo i poprosze o pomoc (ha! ha! ha!, a
juz mialy
byc konkrety.)
Mieszkam w Krakowie, ale pochodzę z Katowic. I właśnie w Katowicach, w wieku
podstawowkowym chodziłam do palacu mlodziezy, najpierw na sztuke ludowa
(głownie haft), a pozniej na rekodzielo artystyczne. I wlasnie tam robilam
te rzeczy,
ktore lubie najbardziej: bizuteria ze skor, koralikow itp, maskotki, makramy
itp.
Coz, z wiekiem tracilam energicznosc, w zamian za to rozinelo sie u mnie
lenistwo i
sto_rzeczy_zaczac_a_zadnej_nie_skonczyc. Obecnie wyglada to tak, ze zaczynam
cos, robie przez tydzien, a nastepnie nie ruszam przez pol roku. Dodatkowo
jestem
niestaranna, chaotyczna, czy jak to nazwac: np robiac na drutach nie uznaje
robienia
probek i potem sie okazuje, że przod/tyl/rekaw jest za waski/szeroki itp. no
i
znowu pruje i od nowa to samo.
Raz jeden jedyny zrobilam sweter. Zaczelam i skonczylam!!! Wg opisu z Burdy.
Sliczny moherowy czarny sweterek! Wszyscy sie zachwycali, a ja bylam taka
rozkojarzona przez te wszystkie oh i ach, ze wrzucilam go do pralki i nie
zwrocilam uwagi,
ze wczesniej gotowalam bielizne.. No i gdy go wyciagnelam po 90 stopniowej
kapieli...
(lza sie w oku kreci) to sie okazalo, że jak schudne jakies 40kg to bedzie
jak znalazl.
Szydelkuje: od 4 lat robie koronke wokuldolu rozkloszowanej sukienki. Moze
kiedys
skoncze..Zaczewlam tez w zeszlym roku kapelusik wg przepisu, ale chyba z za
grubej
wloczki i nic nie wyszlo, oprocz meduzy (jedna laska na tej grupie juz tak
napisala, to
ktoras z Was powiedziala ,że meduzy są takie ladne)
Haftem krzyzykowym sie chyba zajme, bo mnie tym zarazilyscie. Kotka bym
sobie
wyhaftowala, bo jestem zapalona kociarą, jak niektore z Was.
No i patchworka sobie uszyje jakiegos, bo to tez mnie kreci. W ogole to
lubie szyc.
Kiedys pisalyscie, że robotki to Wasze hobby i nie chcialybyscie na tym
zarabiac.
Ja akurat mam odwrotnie. Zalozylam firme i robie torebki i torby:
z jeansu z aplikacjami, haftem (oczywiscie niezbyt skomlikowanym, bo bym z
tego nie wyzyla), gladkie z rożnych dziwnych materiałow, np dukowanych,
weluru w
np lamparcie centki, a zima robilam torby ze sztucznych futerek. Jakby
ktoras byla
ciekawa, to podam adres mojej strony firmowej (zrobil ja moj Misio)
http://www.lona.art.pl ,
ale z gory mowie, że nie sa to tak piekne rzeczy, jak Wy robicie, zdjcia nie
sa najwyzszej
jakosci. I co najwyzej godne uwagi sa 2 bukiety: maki i roze.( w zakladce
katalog,
potem modele, a potem zobacz przyklad - torba pionowa a4 i poszewka na
poduszke.)
Zrozumcie: chcialam tez sie czyms pochwalic, ale nie mialam czym...:(((

Ostatnio jestem na etapie czytania postow o cafe za slupem, wzgardzonych na
pl.rec.kuchnia
OT-ach. i w sumie nie wiem, jak dyskusja sie dalej toczy: moze juz
powiedzialyscie, ze
zadnych dlugich postow i zadnych OT. Ale powiem Wam, ze ja te grupe
pokochalam,
oprocz jej glownego tematu oczywiscia, za te wlasnie OT. To mi przypomina
slodkie
wspomnienia z kolka rekodzielniczego, gdzie przy wielkim stole herbatka,
pogaduchy i robotki. To bylo naprawde super. Wiec nie gniewajta sie. I
zachowajta te grupe taka, jaka jest: bardzo ciepla, cierpliwa i serdeczna.
Tu jeszcze chyba nikt na nikogo nie napadal. No moze za wyjatkiem jakiegos
trolla we wczesnej jesieni.

Wybaczcie mi dlugosc listu, ale musialam sie nasycic - od tak dawna
pragnelam do Was napisac. (na pocieche powiem, ze juz nigdy (yhmm, yhmm) nie
wysle tak dlugiego i nie na temat posta)

Do nozek sie klaniam,
pozdrawiam zarowno po galicyjsku (slicznie), jak i po hanysku (gryfnie)
Ilona



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-03-12 16:57:26

Temat: Re: OT witajcie (bardzo dlugie)
Od: "Ilona" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Ilona <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> Moje kochane!

Ale popelnilam gafe!!
Wiec jeszcze raz sie przywitam:

Witajcie kochani!!!

A naszego dobroczynce Marcina i innych mezczyzna zagladajacych na te grupe
serdecznie przepraszam

Ilka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-12 18:32:48

Temat: Re: OT witajcie (bardzo dlugie)
Od: Monga <m...@n...fm> szukaj wiadomości tego autora

"Ilona" <p...@p...onet.pl> :

> Summa summarum: zostalo mi do przeczytania jeszcze 600 postow (a
> czytam juz od wielu dni, bo przeciez w co 5 poscie sa fajne linki)

To ja jestem lepsza, bo mi ponad 300 jeszcze tylko zostalo :))

Witam serdecznie :)

Pozdrawiam,
Monika

--
m...@p...fm ** ftp://robotki.dhs.org:8228
GG 86099 ** ICQ 23487118

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-13 07:07:24

Temat: Re: OT witajcie (bardzo dlugie)
Od: "Elzbieta" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Ilona <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> Moje kochane!
> Wybaczcie mi dlugosc listu, ale musialam sie nasycic - od tak dawna
> pragnelam do Was napisac. (na pocieche powiem, ze juz nigdy (yhmm, yhmm)
nie
> wysle tak dlugiego i nie na temat posta)

Witaj, ja pisze czesto, ale krocej - wychodzi na to samo:)) Nie pzrejmuj
sie, piszemy o wszystkim:)
Elzbieta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-13 07:19:11

Temat: Re: OT witajcie (bardzo dlugie)
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj.

Użytkownik "Ilona" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3c8e2305@news.vogel.pl...
> Moje kochane!
> To smieszne tak sie do Was zwracac, bo przeciez mnie nie znacie.
(...)

> niestaranna, chaotyczna, czy jak to nazwac: np robiac na drutach nie uznaje
> robienia
> probek i potem sie okazuje, że przod/tyl/rekaw jest za waski/szeroki itp. no
> i
> znowu pruje i od nowa to samo.

Są szanse, że te doświadczenia nauczą Cię zaczynania pracy od próbek :-)))
Jak to mówią "śpiesz się powoli", to jest naprawdę cenna rada.

Pozdrawiam Krycha.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-13 14:02:00

Temat: Re: OT witajcie (bardzo dlugie)
Od: Arleta Potocka <a...@f...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora


> To ja jestem lepsza, bo mi ponad 300 jeszcze tylko zostalo :))

A ja po powrocie z tygodniowego urlopu nie moge przebic sie przez
magiczna liczbe 50 nieprzeczytanych :-( Moze uda mi sie dokonczyc w tym
tygodniu :-) Pozdrawiam :-) Arleta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-13 14:58:07

Temat: Re: OT witajcie (bardzo dlugie)
Od: "Grażyna SZkudlińska" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj i nie badz taka skromna! Zrobilas to na co ja sie nie moge odwazyc -
zalozylas wlasna firme. Czola chyle i podziwiam ;-)))
A ten kotek do wyhaftowania to rozumiem ze nieduzy ma byc czy wrecz
przeciwnie??
Grazyna



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-13 16:26:59

Temat: Re: OT witajcie (bardzo dlugie)
Od: "Ilona" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Malo skomplikowany koteczek i z niezbyt duza liczba kolorow, zeby mnie ,
poki co, inwestycja nie zapedzila do grobu.
A swoja droga, to haftowanie nie nalezy do najtanszych hobby, co nie?
Ilona


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-13 17:05:30

Temat: Re: OT witajcie (bardzo dlugie)
Od: "Ilona" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

to ja mam do Ciebie, Elu, osobiste pytanie.
Chodzi o Twoja strone. Zawsze, gdy na nia wchodze, trace nerwy, by rozwinac
ktorekolwiek menu robotki, szkolka, niezbednik, linki. Czasami mi sie to
udaje, ale zawsze przez przypadek i nastepnym razem nie potrafie rozwinac
menu. To zabiera mi cala przyjemnosc ogladania i korzystania z Twoich
zbiorow. Czy ja cos zle robie?
Ilona


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-03-14 06:48:49

Temat: Re: OT witajcie (bardzo dlugie)
Od: "Elzbieta" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Ilona <p...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
> to ja mam do Ciebie, Elu, osobiste pytanie.
> Chodzi o Twoja strone. Zawsze, gdy na nia wchodze, trace nerwy, by
rozwinac
> ktorekolwiek menu robotki, szkolka, niezbednik, linki. Czasami mi sie to
> udaje, ale zawsze przez przypadek i nastepnym razem nie potrafie rozwinac
> menu. To zabiera mi cala przyjemnosc ogladania i korzystania z Twoich
> zbiorow. Czy ja cos zle robie?
> Ilona

Menu wystarczy podswietlic, rozwija sie samo, ale rzeczywiscie dlugo, mnie
tez zniechecilo:))
Elzbieta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

www.gobelin.pl - pierwsze zakupy
do Skrzacika
Do Bernadetty
Wzory Kubusia Puchatka do pobrania z ftp Mongi
Troche o mnie (troszke przydlugawe)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe

zobacz wszyskie »