Data: 2006-05-09 06:23:36
Temat: Re: Obawy...
Od: "m...@w...p" <m...@w...pl<usun_to>>
Pokaż wszystkie nagłówki
"twiza" <b...@t...pl> wrote in message
news:e3nqci$pht$1@nemesis.news.tpi.pl...
> m...@w...p <m...@w...pl napisał(a):
>> Z kobietami to nigdy nic nie wiadomo, nie trudz sie rozmyslajac - nie
>> zrozumiesz ich nigdy. Przyszlosc jest nieprzewidywalna, nigdy nie
>> bedziesz mial zadnej pewnosci odnosnie czegokolwiek. Mozesz miec piekny
>> zwiazek, zyc z nia powiedzmy 5 lat, i nagle ona ruchnie sie z innym, i
>> nie zrozumiesz tego nigdy,
> czyżby po nieudanym związku. U mnie w rodzinie kobiety zawsze były wierne
> jednemu mężczyźnie.
I co z tego ?
> tak bylo, jest i bedzie do konca swiata. Wiec odpusc sobie
nie rozmieszaj mnie
>> rozmyslania, staraj sie robic wszystko jak najlepiej potrafiasz, a jesli
>> mimo to bedzie za trudno ja utrzymac przy sobie, albo twoje oczekiwania
>> co do niej nie beda pokrywac sie z rzeczywistoscia, to po prostu odwal ja
> - to na pewno nawet bym nie popatrzyła na takiego faceta jak by tak mówił
> Jeśli facet bądź kobieta są beznadziejni to na pewno na nikogo nie trafią.
> Kobieta, bądź mężczyzna muszą coś sobą reprezentować to wtedy na pewno
> znajdzie się druga połówka która nim , nią się zainteresuje.
zgadzam sie
zdrowia
matt
|