> Co do zdjęć to sprawa stoi tak że jeśli to Ci sprawia przyjemność
> to spróbuj zastosować te swoje doświadczenia podczas aktu z dziewczyną.

Przepraszam, ale jak? Jak mam zastosowac robienie sobie zdjec w obcislych
spodniach i masturbawanie sie patrzac na nie? Mam uprawiajac seks z nia
wyobrazac sobie obcisle dzinsy? Nie chce tego robic. To chore.

> A wiesz może spróbujcie zastosować w tych swoich zabawach motyw z
> opinającymi ciało spodniami

Hmm? Nie czaje. Zazwyczaj jak dochodzi do zblizenia, to ktos z nas jest ubrany w
spodnie, czasem mniej lub bardziej obcisle, wiec nie wiem o co chodzi? Nie chce
sie masturbowac na spodnie. To nie w tym rzecz. Chce moc miec orgazm podczas
seksu z nia. I zeby ona oczywiscie tez go miala.

> Czytając te wszystkie posty dochodzę do jednego może Wy po prostu może
> jeszcze ni dojrzeliście do seksu albo jedno z Was, może to jeszcze nie ten
> czas, to nie jest takie proste jak by się mogło wydawać.

Hmm, seks to byla spontaniczna decyzja, nie wiem, ale mam tylko czasem wrazenie,
ze to czasem moze rozwalic zwiazek. Chociaz - jesli dwie osoby tego chca? Nikt
nikogo nie namawial (jak to czesto bywa).

> Wiesz wszystko to zależy od indywidualnego przypadku chyba nie ma jakieś
> ustalonej normy. Oziębłość to może nie jest może to nie czas na to. I nie
> przejmuj się opowiastkami kumpli o ich mega podbojach i osiągnięciach,
> pamiętaj że każdy jest jedną wielko indywidualnością .

Zaden z moich kumpli nigdy o tym nie mowil, nawet mam prawo przypuszczac, ze
jeszcze tego nie robili (aczkolwiek, glowy nie dam) - jeden kolega kiedys,
wspominajac sylwestra, kiedy spal z dziewczyna w jednym lozku, mowil, ze mial
okazje, ale nie chcial. W sumie oni tez nie wiedza, ze ja to robie - moga sie
domyslac co najwyzej. Wiec i ja tez moge nie wiedziec o nich. W kazdym razie -
nie chwala sie, wiec to nie o to tu chodzi. Chyba nie bylbym na to wrazliwy.
Moje zycie to nie American Pie ;-)

Gucio

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl