Data: 2009-01-13 20:25:47
Temat: Re: Obiecanki :-)
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>>> Też tak jest często w depresji - ludzie w depresji (czy jak to tam
>>> inaczej
>>> nazwać) rzadko wychodzą na zewnątrz smutni i czarni jak strzygi -
>>> kryją
>>> swój stan pod maską uśmiechu. Tak było ze mną, z wieloma. Uśmiech na
>>> twarzy
>>> to była jedyna moja broń i tarcza... tylko jaka nieskuteczna przeciw
>>> temu,
>>> co działo się we mnie! i to był największy mój błąd
>> Jak mam to sobie połączyć z tym:
>> "> twarzy (zwróć uwagę na mój uśmiech na tych zdjęciach), który
>> MYŚLĄCYM
>> > ludziom względnie zainteresowanym mną (nie powiesz, że tak nie jest)
>> daje
>> > szerszy obraz. Jak widzisz, te zdjęcia poza urodą (której to cechy
>> wymazać,
>> > oddzielić się niestety, nie da) pokazują też, iz zawsze byłam
>> szczęśliwą
>> > osobą"
> Bardzo prosto: jako dziewczyna 20-22letnia nie miałam jeszcze depresji
> i
> ten uśmiech był szczery, a zdjęcia późniejsze mam nieco mniej, ale też
> uśmiechnięte... I wąsnie dlatego tak trudno rozpoznac w ludziach
> depresję
> po braku usmiechu...
Korzystając z okazji, że kaef Ci się wypróżnił, chcę Cię zapytac
bezpośrednio, czemu teraz, zamiast usmiechać się do ludzi, strzykasz tak
często jadem. Ze szczęścia? ;)
--
pozdrawiam
michał
|