Obiecanki :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 419

81. Data: 2009-01-11 18:29:15

Temat: Re: Obiecanki :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 11 Jan 2009 19:20:05 +0100, Saulo napisał(a):

> glob<r...@g...com>
> (...)A twoje zdanie-powinienem odejsc?
>
> (...)
> Nie odchodz.

Posłuż i mnie za (dobrą) monetę (skoro i tak Cię nie znam i tylko z tego
powodu proszę Ciebie, nie żeby coś z Tobą było akurat ntg) w tym samym
pytaniu ode mnie: orzeł, czy reszka?
Poważnie pytam, skoro już raz komus odpowiadasz w tym względzie. Może mi
pomożesz... odejść :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

82. Data: 2009-01-11 18:32:11

Temat: Re: Obiecanki :-)
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Aicha wrote:
Wejrzyj lepiej zobaczysz cos innego,bo jest egocentryzm mój robiony na
zimno,planowy.
> U?ytkownik "glob" napisa?:
>
> > moim zdaniem to moje stanowiska zajmowane wbrew ikselce
>
> Wi?kszego egocentryka trudno spotka? :)
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

83. Data: 2009-01-11 18:34:31

Temat: Re: Obiecanki :-)
Od: "Saulo" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka<i...@g...pl>
news:tkaqrgacuxyl$.9tanz8l6n7yc$.dlg@40tude.net

> Dnia Sun, 11 Jan 2009 19:20:05 +0100, Saulo napisał(a):
>
> > glob<r...@g...com>
> > (...)A twoje zdanie-powinienem odejsc?
> >
> > (...)
> > Nie odchodz.
>
>
> Posłuż i mnie za (dobrą) monetę (skoro i tak Cię nie znam i tylko z
> tego powodu proszę Ciebie, nie żeby coś z Tobą było akurat ntg) w tym
> samym pytaniu ode mnie: orzeł, czy reszka?
> Poważnie pytam, skoro już raz komus odpowiadasz w tym względzie. Może
> mi pomożesz... odejść :-)

Wydaje mi się, że lepiej DLA CIEBIE byłoby, gdybyś odeszła.
I to nie z mocy losowania, ale z własnej lub mężowskiej lub wspólnej mocy.

Jeżeli jednak koniecznie chcesz losować, to ja wybrałbym reszkę.

Saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

84. Data: 2009-01-11 18:45:09

Temat: Re: Obiecanki :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 11 Jan 2009 19:34:31 +0100, Saulo napisał(a):

> Ikselka<i...@g...pl>
> news:tkaqrgacuxyl$.9tanz8l6n7yc$.dlg@40tude.net
>
>> Dnia Sun, 11 Jan 2009 19:20:05 +0100, Saulo napisał(a):
>>
>>> glob<r...@g...com>
>>> (...)A twoje zdanie-powinienem odejsc?
>>>
>>> (...)
>>> Nie odchodz.
>>
>>
>> Posłuż i mnie za (dobrą) monetę (skoro i tak Cię nie znam i tylko z
>> tego powodu proszę Ciebie, nie żeby coś z Tobą było akurat ntg) w tym
>> samym pytaniu ode mnie: orzeł, czy reszka?
>> Poważnie pytam, skoro już raz komus odpowiadasz w tym względzie. Może
>> mi pomożesz... odejść :-)
>
> Wydaje mi się, że lepiej DLA CIEBIE byłoby, gdybyś odeszła.
> I to nie z mocy losowania, ale z własnej lub mężowskiej lub wspólnej mocy.
>
> Jeżeli jednak koniecznie chcesz losować, to ja wybrałbym reszkę.
>
> Saulo

No to - OK. Powodzenia :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

85. Data: 2009-01-11 19:42:55

Temat: Re: Obiecanki :-)
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

i...@g...pl pisze:

> Tak więc rozbawiłeś mnie nieźle, a i okoliczność do napisania Ci
> małego wykładu o kobietach mi się nadarza, bo człowieka w tobie na
> chwile udało mi się zobaczyć, może nawet jakaś nić sympatii
> pomieszanej z politowaniem gra tu rolę...
> Tak więc wnioskuję z twojego tekściku, że jesteś młodzikiem mentalnym
> - pojęcie o kobietach masz mizerne i widze w tym niebezpieczeństwo dla
> ciebie na przyszłość.
> Otóż młodzik z ciebie, więc nie wiesz, że preferując cycate i dupiaste
> "dwudziestki" bez urody narażasz się na wielki zawód (Twój typ tak ma,
> niestety) . Dwudziestki, które już w tym wieku mają kilogramy w
> biuście, mają tym samym zaczątek tkanki tłuszczowej nazbyt rozwinięty
> - w przyszłości będą typowymi pasztetami ze skłonnością do szybkiego
> tycia.
> Inaczej jest z kobietami mojego typu, które długo zachowują dziewczecą
> figurkę - jak ja na omawianym zdjęciu: dokladnie mam a nim 22 lata,
> jestem 5 miesięcy po urodzeniu pierwszego dziecka, kiedy to na skutek
> gorączki połogowej o mało nie zeszłam z tego świata, a skończyło się
> po perturbacjach tylko na utracie pokarmu, na szczęscie. Tak więc w
> toku kuracji "zasuszono" mi pokarm sztucznie, co poskutkowało także
> "spadnięciem" biustu do rozmaru niemal zero, czyli gorzej, niz mój
> poprzedni, dziewczęcy (konotuj sobie na przyszłość, cobyś swojej
> przyszłej nie stawiał zarzutów, że biust nieteges może być własnie! po
> urodzeniu dziecka - może jej za to wtedy z domu nie wyrzucisz...).
> Czyli widzisz na zdjątku dwudziestodwuletnią dziewczynkę (taką wtedy
> byłam osobą), po przejściach - talia osy chwilowo odeszła w
> przeszłość, biust - wiadomo. Czyli pogorszenie po dziewczęctwie, wbrew
> oczekiwaniom :-)
> Ale i przedtem nie było aż tak ekstra, fakt. My, XLki, rozkwitamy
> późno, bo dopiero po drugim dziecku - wtedy rozmiarowo zyskujemy
> przynajmniej 3 stopnie w biuście, przy zachowanej talii juz od
> pierwszych chwil po porodzie i tak np. było ze mną... Gorzej miała
> moja sąsiadka, też z mentalnej grupy XLek, która "zyskała" 5 stopni w
> biuście po 2 dziecku - obecnie nosi swój biust na brzuchu, w rozmiarze
> G... i ma kręgosłup na wykończeniu.
> Tak więc Twoje zarzuty co do mojej niezrównoważonej postawy wobec
> minionej urody oraz względem wad tamtoczasowej figury (tej na zdjęciu)
> są śmieszne, jak zarzuty młodego, nieświadomego koziołka, który patrzy
> tylko na cycki, nie wiedząc, że to, na co patrzy, zmieni się za kilka
> lat w coś zupełnie innego, a przy, nie daj Boże, towarzyszącym braku
> urody (tego nic nie zmieni, chyba tylko wymiana twarzy, co dziś już
> możliwe) może stać się po prostu tzw przez ciebie pasztetem... :-) A
> mnie to ominęło - widzisz, nawet w moim 48-letnim wieku moja figura
> mnie cieszy i zachwyca mojego mężczyznę i nie tylko jego, więc nie mam
> syndromu, o którym piszesz. Moje zdjęcia z okresu dziewczęcego oglądam
> po prostu z wielką przyjemnością, bo to dopiero dziś widzę, że byłam
> już wtedy piękna, ale wtedy tego wcale a wcale nie wiedziałam :-) Wiem
> to dopiero dziś i po prostu żal mi tylko jednego: niepotrzebnej i
> nieuzasadnionej skromności, delikatności i niepewności siebie wtedy. W
> ogóle, a zwłaszcza wobec kobiet-harpi.
> Dziś wiem, że należy już w młodym wieku być zwycięzcą - należy siebie
> podziwiać, cenić i traktować jak najlepiej. Mnie tego nikt nie
> nauczył, zawsze żyłam w cieniu wspaniałego braciszka. Dziś bogata o
> przykre (m.in.) doświadczenia z kobietami uczę swoje dwie PIĘKNE i
> MĄDRE córki, żeby nie zmarnowały młodych lat, dając sobie deptać po
> sercu i duszy brzydulom, tak, jak własnie jak było ze mną kiedyś - one
> chciały mi zniszczyć duszę i mnie w ogóle jako osobę, ale nie zdążyły,
> spotkałam bowiem mężczyznę, który odsłonił mi oczy na moją urodę i
> wartość, sprawił też swoją miłością, że mam dożywotnie poczucie, że
> jestem najpiękniejszą, najmądrzejszą, najcudowniejszą kobietą na
> świecie. Jeśli kiedykolwiek uda ci się zrobić to samo ze swoją
> przyszłą kobietą, nawet niezależnie od jej urody, to wtedy będzie ci
> się należało w pełni określenie "prawdziwy mężczyzna" :-)
> W sumie nawet ci życzę, ale jednak nie widzę wielkich możliwości u
> ciebie - cycki przesłaniają ci to, co najważniejsze :-)

niezależnie od wszystkiego, to bardzo fajny tekst :)

--
http://www.teologiapolityczna.pl/
http://www.lastfm.pl/label/trener

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

86. Data: 2009-01-11 19:44:45

Temat: Re: Obiecanki :-)
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Saulo pisze:

> Jeżeli jednak koniecznie chcesz losować, to ja wybrałbym reszkę.

to ja orła poproszę

--
http://www.teologiapolityczna.pl/
http://www.lastfm.pl/label/trener

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

87. Data: 2009-01-11 19:45:18

Temat: Re: Obiecanki :-)
Od: "Bluzgacz" <p...@w...org> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:10yat50mpzi71$.eg0z83c6wdmu$.dlg@40tude.net...

>> Wydaje mi się, że lepiej DLA CIEBIE byłoby, gdybyś odeszła.
>> I to nie z mocy losowania, ale z własnej lub mężowskiej lub wspólnej
>> mocy.
>>
>> Jeżeli jednak koniecznie chcesz losować, to ja wybrałbym reszkę.

Nie zrozumialas tepaku?
Powinnas wypierdalac.
--
Bluzgacz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

88. Data: 2009-01-11 19:49:08

Temat: Re: Obiecanki :-)
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 11 Sty, 18:59, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sun, 11 Jan 2009 18:39:26 +0100, Saulo napisał(a):
>
> > Pewnie nie odpowiesz, ale jestem ciekaw, jak to się stało, że wpadłaś w
> > depresję.
>
> Jeśli Ci napiszę, że moje zachowanie w necie jest z trudem i wbrew sobie
> przyjętą przeze mnie, wypracowaną i wyuczoną taktyką i metodą radzenia
> sobie z ludźmi mi nieżyczliwymi,

Dlaczego, i po co, robisz to samo z ludzmi Ci zyczliwymi, albo co
najmniej neutralnymi?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

89. Data: 2009-01-11 19:58:30

Temat: Re: Obiecanki :-)
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

tren R pisze:

> niezależnie od wszystkiego, to bardzo fajny tekst :)
>

Miodny potok słów ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

90. Data: 2009-01-11 19:59:41

Temat: Re: Obiecanki :-)
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Hanka pisze:
> On 11 Sty, 18:59, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sun, 11 Jan 2009 18:39:26 +0100, Saulo napisał(a):
>>
>>> Pewnie nie odpowiesz, ale jestem ciekaw, jak to się stało, że wpadłaś w
>>> depresję.
>> Jeśli Ci napiszę, że moje zachowanie w necie jest z trudem i wbrew sobie
>> przyjętą przeze mnie, wypracowaną i wyuczoną taktyką i metodą radzenia
>> sobie z ludźmi mi nieżyczliwymi,
>
> Dlaczego, i po co, robisz to samo z ludzmi Ci zyczliwymi, albo co
> najmniej neutralnymi?

może ciężko jest rozróżnić?

--
http://www.teologiapolityczna.pl/
http://www.lastfm.pl/label/trener