Obniżanie ocen za rozmowę

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 682

501. Data: 2006-09-30 12:48:59

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elżbieta" >
>>>_ Nie
>>> może mu tej pracy kolegi odebrać, czy przesadzić do osobnej ławki?_
>>>
>> A ucznia gadającego z kolegą nauczyciel może zakneblować, korzystającego
>> z
>> kalkulatora obezwładnić, smsującego ekranować, zaś korzystającego ze
>> staromodnej ściągi zwyczajnie oślepić?
>>
>> Zwyczajnie się wykręcasz od odpowiedzi.
>
> 5 linii wyżej- odebrać, przesadzić
>
Przypomnieć pytanie?
"Czy jego zachowanie zgodnie z rozporządzeniem może, czy nie może
mieć wpływu na ocenę?

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

502. Data: 2006-09-30 12:56:47

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe"
> Oskarżony ma prawo do obrony, do odwołania się, do udowodnienia, że
> policjant się myli.
> Jeśli ma rację i wygra, to oskarżenie zostanie cofnięte.
> Uczeń nie ma takiego prawa. A nawet jeśli, to i tak nie zmieni to
> "wyroku".
>
Przykre, nie?
Ale tak jest. Co więcej, nie widzę jakoś nawały rozpaczliwych postów o
niesprawiedliwie wystawionych ocenach, życiu zniszczonym przez jedynki za
ubiór, etc.
Znaczy całość działa całkiem sprawnie.

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

503. Data: 2006-09-30 12:57:16

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmow
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Elżbieta" <w...@p...onet.pl> wrote in message
news:1isjduetuyjsh$.yeiryaa9w1oa.dlg@40tude.net...

(...)
> A swoją drogą to pomuysł z czekaniem godzinę na następną lekcję mnie się
> podoba, spóźnialskich byłoby mniej.

dokladnie.
ale i tak wiele rodzicow podnosi larum, ze onia tak daleeeeko mieszkaja. :/
mnei zawsze rece opadaja przy tego typu argumencie. a kiedy sie im powie- to
wyjedz wczesniej, oczami przewracaja. na takich nie ma innej rady, tylko im
drzwi zamknac przd nosem.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

504. Data: 2006-09-30 13:02:35

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Szpilka" napisał(a):
>>
>>> Ale nauczyciel nie jest w stanie zweryfikowac tego czy to spóźnienie
>>> było celowe czy losowe.
>>
>> Bywa, że jest w stanie.
> W jaki sposób nauczyciel jest w stanie to sprawdzić?
>

Krótka rozmowa często wystarczy. Jedno, dwa dociekliwe pytania i,
przynajmniej na poziomie podstawówki, historyjka się sypie i pruje w szwach.
Albo potwierdza. :))

W sumie to bardziej kwestia czasu i chęci ze strony nauczyciela niż
trudności weryfikacyjnych. 10-12 latki nie budują zbyt przekonywujących
bajek, przeciętni oczywiście, zawsze istnieją wyjątki.

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

505. Data: 2006-09-30 14:36:20

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:451e6997$1@news.home.net.pl>
Harun al Rashid <a...@o...pl> pisze:

> Przykre, nie?

Nie da się zaprzeczyć.

> Ale tak jest. Co więcej, nie widzę jakoś nawały rozpaczliwych postów o
> niesprawiedliwie wystawionych ocenach, życiu zniszczonym przez
> jedynki za ubiór, etc.

Ale my tu nie stanowimy nie dość, że większości społeczeństwa, to nawet jego
reprezentatywnej próbki.
Nie wiadomo jakie rzeczy dzieją się w realu :)

> Znaczy całość działa całkiem sprawnie.

Albo większość przyjęła, że walka z wiatrakami nie ma sensu :) Co nie
znaczy, że pogodziła się z sytuacją.
Ja jeszcze nie doszłam do etapu ocen. Dzieciaki z klasy Martyny mają
wystawiane literki za zadania domowe, sprawdziany, wiedzę - R (rozszerzona),
P (podstawowa), K (kwalifikująca).
Za zapomniane zeszyty czy prace domowe mają stawiane minusy.
A na koniec tak czy siak jest ocena opisowa :)

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

506. Data: 2006-09-30 15:59:05

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe napisał(a):

> W wiadomości <news:451b5f6d$0$17964$f69f905@mamut2.aster.pl>
> Agnieszka <a...@z...net> pisze:
>
>> Aha, nigdy wam się nie zdarzyło skończyć wcześniej, zajrzeć do
>> koleżanki
>
> Zdarzyło się, ale Justynie zupełnie nie o to chodziło, gdy wspomniała
> o 'Misiu'.

Masz zupełną rację.

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

507. Data: 2006-09-30 16:05:51

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zamierzam porozmawiać z nią nie z perspektywy "skrzywdziła mi pani
> dziecko" tylko spokojnie wyjaśnić jak było i żeby na przyszłość nie
> było podobnych sytuacji. Zdaje sobie sprawę z tego, że pani jeszcze
> ich nie zna, że powoli ich poznaje, ale może moja rozmowa z nią co
> nieco jej wyjaśni z Tomka zachowania.
>
> a ja myslalam ze najpierw wysluchasz co pani ma do powiedzenia, a nie
> wyjasniac, zeby sie to nie powtorzylo :>>>> (i co Krys nie mielismy
> racji??)

Kto "my" i w czym racji? Koliko nie ma zamiaru iść do pani z
pretensjami, albo ja nie znam własnego języka. Nigdzie tez nie
napisała, ze nie da pani dojść do słowa.
( przynajmniej do tej pory nie widziałam).

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

508. Data: 2006-09-30 16:10:26

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Harun al Rashid napisał(a):

>> Przecież on nie _napisał_ sprawdzianu, tylko go _ przepisał_. Ja bym
>> mu zafundowała pisanie sprawdzianu indywidualnie.
>>
>
> Poważnie?
> Więc wyciąga komórkę i dzwoni do kolegi na tym indywidualnym. I co
> robimy? Ekranujemy zapewne :))))

Komórkę na lekcji? Sorry, kultura wymaga nie uzywania na lekcji, w
kościele, w teatrze... No, ale jeśli nauczyciel jest tak bezradny, że
nie potrafi sobie poradzić z uczniem, to chyba powinien zmienić zawód
albo iść się doszkolić.
>
> A ja się potem dziwię, że mi piątoklasistka, która od początku roku
> nie ma podręcznika i której poleciłam przesiąść się do koleżanki, żeby
> mogła z koleżankowej książki skorzystać, rzuca "JA mam się przesiąść?!
> To niech ona do mnie przyjdzie!"

I co, nie ma znikąd ratunku?
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

509. Data: 2006-09-30 16:42:03

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmow
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Harun al Rashid" <a...@o...pl> wrote in message
news:451af3ec$3@news.home.net.pl...
> >
> > Przecież on nie _napisał_ sprawdzianu, tylko go _ przepisał_. Ja bym mu
> > zafundowała pisanie sprawdzianu indywidualnie.
> >

> Poważnie?
> Więc wyciąga komórkę i dzwoni do kolegi na tym indywidualnym. I co robimy?

Przczytałam tylko ten jeden post z całego wątku i mnie zamurowało.... Na
żadnym egzaminie, na żadnym teście, kartkówce czy czymkolwiek - nie wolno
używać komórek, nawet do sprawdzenia godziny. Jeśli uczeń / student sięga po
komórkę, dostaje niedostateczny, bez prawa do wyjaśnień. Komórki mają być
wyłączone i poza zasięgiem wzroku. Takie są przepisy na wyższych uczelniach,
tak jest u Adama w gimnazjum, tak było w regulaminie na teście
szóstoklasisty i na wszystkich testach kompetencji w podstawówce. Chcecie
powiedzieć, że są szkoły, w których się tego nie pilnuje????
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

510. Data: 2006-09-30 16:45:01

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmow
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Agnieszka Krysiak" <k...@g...pl> wrote in message
news:4aesh2h1arumj4gqds5lnlv16tqk2hi5aa@4ax.com...
> A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Iwon$k$a"
> <i...@p...onet.pl> mówiąc:
>
> >chcesz powiedziec, ze jak sie sciaglao w szkole na klasowkach majac
zeszyty
> >pod lawka to moi nauczciele widzieli to tylko nic nie mowili??
>
> Zza biurka/katedry widać WSZYSTKO. Reakcja na to, co się widzi, jest
> osobistym wyborem nauczyciela.

Ale pedagogiczne jest tylko reagowanie na WSZYSTKO. Brak reakcji jest równie
nieuczciwy i niesprawiedliwy wobec innych uczniów, jak samo ściąganie .
Anka