Re: Obraz psychopaty
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 115
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2010-06-19 21:29:02
Temat: Re: Obraz psychopatyOd: koleszka <k...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
On 19 Cze, 23:18, Stalker <t...@i...pl> wrote:
> Stalker pisze:
>
> > I tak naprawdę to dopiero przebieg takiego silnika decyduje o tym, czy
> > te części rzeczywiście do siebie pasują :-)
> > Także jeśli ktoś mówi, że części pasowały, ale silnik się rozleciał po
> > paru kilometrach, to chyba jednak tak jak mówisz coś nie tak było z tymi
> > częściami...
>
> Ale wielu może się pomylić, bo oceniają dopasowanie tylko na podstawie
> jednego modułu... A i owszem cylinder z tłokiem pasują jak ulał, że
> (po)suwy jak marzenie, ale chłodnica nie chłodzi, a wałek rozrządu ani
> nie wałkuje, ani nie rozrządza :-)
>
> > A i to też nie do końca, bo zależy kto czego w życiu szuka. Części
> > silników samochodów rajdowych, wyścigowych pasują do siebie świetnie,
> > ale obciążenia są takie, że żywotność jest niewielka :-)
>
I pewnie dlatego namnożyło się tyle różnych firm i speców od tuningu.
Tylko weź tu z takiego żuka zrób ferrari, no nie da się. To już by po
prostu nie był żuk. :-)))
k.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
112. Data: 2010-06-20 00:13:48
Temat: Re: Obraz psychopatyOd: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sat, 19 Jun 2010 13:11:51 -0700 (PDT), Nemezis napisał(a):
> Ikselka napisał(a):
>> Dnia Sat, 19 Jun 2010 12:58:12 -0700 (PDT), Nemezis napisaďż˝(a):
>>
>>> Ikselka napisaďż˝(a):
>>>> Dnia Sat, 19 Jun 2010 12:35:59 -0700 (PDT), Nemezis napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> Wiadomo��:
>>>>>
>>>>> Ikselka napisaďż˝(a):
>>>>>> Dnia Sat, 19 Jun 2010 12:07:09 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>>>>>>
>>>>>>> glob napisaďż˝(a):
>>>>>>>> koleszka napisaďż˝(a):
>>>>>>>>> On 19 Cze, 18:31, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> > Dnia Sat, 19 Jun 2010 09:14:31 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>>>>>>>>> >
>>>>>>>>> > > Gdyby kapci idealizmu na oczach nie mia� to spewno�ci�
doceni�by i
>>>>>>>>> > > pokocha� stawsk�, ty jeste� wstr�tna bo sobie uroi�a�, �e
ludzie
>>>>>>>>> > > zawiedzeni z jednďż˝ nie majďż˝ prawa kochaďż˝ drugiej.
>>>>>>>>> >
>>>>>>>>> > Prawa? - "ludzie zawiedzeni z jednďż˝" jak Wokulski, nie chcďż˝ innej.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Moim zdaniem chodzi o to, aby nie zamyka� si� w �yciu tylko i
>>>>>>>>> wy��cznie na jednego partnera / jedn� partnerk�. Nie to, �eby
zmieniaďż˝
>>>>>>>>> ich jak r�kawiczki. Gdy jednak wm�wimy sobie, �e ta jedna jedyna, ta
>>>>>>>>> nasza po��wka, bo przez jaki� mo�e nawet d�u�szy czas by�o
tak
>>>>>>>>> wspaniale i cudownie, aďż˝ tu nagle... I co wtedy? Skoro z tďż˝ jednďż˝
>>>>>>>>> jedyn�, z po��wk� nie wysz�o, to ju� pewnie nigdy i z nikim, no
>>>>>>>>> normalnie massakra, koniec �wiata i ju�. ;)
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Z powy�szych powod�w nie pot�pia�bym te� facet�w, kt�rzy
maj� w �yciu
>>>>>>>>> drug� albo trzeci� �on�, ani kobiet posiadaj�cych kt�rego�
tam z kolei
>>>>>>>>> m�a, t�-ta, kochanka, czy kogo tam jeszcze. S� to zachowania
>>>>>>>>> sprzeczne z og�lnie przyj�tymi normami spo�ecznymi, ALE...
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> A tak przy okazji, zauwa�y� kto� jak nam si� dyskusja �adnie
rozwin�a
>>>>>>>>> w w�tku pod tytu�em "obraz psychopaty"? he he.
>>>>>>>>> A my tu o jab�kach, po��wkach, et ce tera. :-)))
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> k.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Tak, to przez Ikselcie, ju� nic nie chcia�em m�wi�, ale na w�tku
gdzie
>>>>>>>> opisywa�em psa i jego dostosowywanie do w�a�ciciela, te� nasza
kochana
>>>>>>>> Ikselcia wskoczy�a z tekstem__ i� to w�a�nie s� dwie po��wki.
No nie
>>>>>>>> bym by� taki pewien, ale Ikselcia wsz�dzie widzi po��wki.:)
>>>>>>>
>>>>>>> Bo tu chodzi o to, �e synchronizacja umys��w mo�e nast�pi� te�
w
>>>>>>> t�umie i wteczas m�zgi wchodz� w rezonoans,
>>>>>>
>>>>>> Owszem - najlepszy przyk�ad to t�umy s�uchaj�ce Hitlera.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>> tak samo z zakochanymi
>>>>>>> mogďż˝ siďż˝ synchronizowaďż˝, ale to jest pewien przedmiot, taki sam jak
>>>>>>> zara�ony emocjami gniewem t�um,____wszyscy czuj� gniew, a osoba
wyj�ta
>>>>>>> z t�umu zastanawia si� po choler� si� w�ciekaj�, to huligani. Tak
samo
>>>>>>> z zakochanymi jest ,to pewna wsp�lna struktura kt�r� nawzajem
>>>>>>> kszta�tujemy, wi�c z ka�d� napotkan�
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> NIE.
>>>>>>
>>>>>>> a nawet z psem.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> To nie to samo. Pies/zwierz� nie ma uczu� wy�szych.
>>>>>
>>>>> Odczuwa strach, rado��, i potrzeb� bezpiecze�stwa i ca�e spektrum
>>>>> emocji takich samych jak cz�owiek, wi�c jak patrzy tymi �lepiami na
>>>>> ciebie, to wiesz �e on ciebie kocha i za ciebie umrze i pies te� widzi
>>>>> to �e go kochasz i masz spotkanie po��wek. P�niej w�a�ciciel
umiera,
>>>>> a pies wyje zrozpaczony lub mu serce p�ka i to jest dow�d na to �e psu
>>>>> trudniej sobie poradzi� z mi�o�ci�, pies kocha tak jak Wokulski lub
>>>>> mocniej. Po prostu trudniej mu si� pozby� tego co pojawi�o si� w jego
>>>>> stadzie. Bo cz�owieka uwa�a za swoje stado.
>>>>
>>>> Taki ma instynkt, a nie uczucia.
>>>
>>> W�a�nie te badania s� tak przera�aj�ce, �e tu chodzi o to, �e pies
ma
>>> jedynie �wiadomo�� czyli nie weryfikuje informacji,
>>
>> Tak, bo nie ma rozumu.
>>
>>> wi�c mi�o�� bardzo
>>> prze�ywa, tak jak huliganie w t�umie bardzo prze�ywaj� gniew i nie
>>> kontroluj� co robi�. Tak samo za�lepiony by� Wokulski jak huliganie w
>>> t�umie.
>>
>> Pies nie przezywa mi�o�ci. Pies si� przywi�zuje.
> Wiesz co, takie idealizowanie i nie widzenie potrzeb drugiej osoby to
> brak miłości. Bo zastępujesz kogoś snem. Psu częściej się zdarza
> pęknięte serce z rozpaczy niż człowiekowi bo ma jedynie świadomość a
> nie samoświadomość czyli nie weryfikuje i kocha na zabój.
Znam parę takich osób, jak Ty, które potrafią "rozumieć" tylko psy. To
chorzy ludzie, oni nawet własnych dzieci nie umieją kochać... w tym moja
sąsiadka z naprzeciwka.
Psia mać
Kundli ci u niej dostatek
Ciemne smugi na ścianach
wokół zadeptanych podłóg
Współczucie tylko psom
ludzie się nie liczą
a tyle jest głodnych dzieci
Zagoniona
zajęta
wykładając złym sąsiadom pod bramy
zdobyte pożywienie
Watahy psów mnożą się
to taki dobry uczynek
W psim domu córka
jedyne dziecko
co nie umiało być pieskiem
stara się jak może
stara panna
wspomina wygonionych przez matkę
narzeczonych
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2010-06-20 00:14:16
Temat: Re: Obraz psychopatyOd: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Sat, 19 Jun 2010 13:15:21 -0700 (PDT), Nemezis napisał(a):
> Ikselka napisał(a):
>> Dnia Sat, 19 Jun 2010 13:07:38 -0700 (PDT), Nemezis napisaďż˝(a):
>>
>>> Fragile napisaďż˝(a):
>>>> Dnia Thu, 17 Jun 2010 16:25:01 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> Fragile napisaďż˝(a):
>>>>>> Dnia Wed, 16 Jun 2010 03:54:04 -0700 (PDT), koleszka napisaďż˝(a):
>>>>>>
>>>>>>> On 16 Cze, 01:34, Fragile <s...@o...pl> wrote:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Rzecz w tym �e na
>>>>>>>>> pocz�tku tak naprawd� nie wiesz �e to jest w�a�nie ta
"po��wka".
>>>>>>>>
>>>>>>>> Kto nie wie? :)
>>>>>>>> By� mo�e Ty nie wiedzia�e�.
>>>>>>>
>>>>>>> A kto to wie, sk�d to wie?
>>>>>>>
>>>>>> :)
>>>>>> Ja jedynie mog� napisa� to, co wiem, czego do�wiadczy�am i czego
>>>>>> do�wiadczam. Je�li kto� ma problem z uwierzeniem, czy poj�ciem, to
>>>>>> trudno :) Wiem, �e zwi�zki dw�ch po��wek jab�ek nie ka�demu s�
pisane, i
>>>>>> rozumiem, �e kto�, kto tego nie do�wiadczy�, mo�e mie� trudno�ci
ze
>>>>>> zrozumieniem pewnych kwestii.
>>>>>> [...]
>>>>>>
>>>>> To nie jest kwestia uwierzenia, tak samo jakby Wokulskiego pos�ucha�
>>>>> gadacie, czyli ��cka jest wspania�a, ta jedna jedyna ,jakie ja mia�em
>>>>> szcz�cie, �e na ni� trafi�em..................a ��cka by�a
zwyczajnďż˝
>>>>> bab�, jak� mo�na by�o spotka� na p�czki, a nawet by�a tym z�ym
>>>>> wyborem, bo by�y charakterologicznie lepsze od niej np Stawska, ale
>>>>> Wokulski j� ola�, bo mu si� ubzura�a jedna jedyna. To co wy gdacie
>>>>> �wiadczy, �e nie widzicie realnie swoich zwi�zk�w, to znaczy
jeste�cie
>>>>> nieszcz�liwi.
>>>>>
>>>> Oj, globik, czasami naprawd� bywasz "zabawny" :) Zw�aszcza, gdy piszesz
>>>> _w�asnymi_ s�owami :)
>>>>
>>>> Pozdrawiam,
>>>> F.
>>>
>>> Jak narazie wykrzywiacie to co m�wi� badania i my�licie �yczeniowo,
>>> Kole�ce jak widz� chce si� to wyja�nia� i dobrze to pisze, bo mnie
>>> powoli zaczyna kurwica �apa�.
>>
>> Dlatego Ty nie masz szansy przekonaďż˝ siďż˝, czy istnieje gdzieďż˝ dla Ciebie
>> "po��wka"...
>
> Narcyzm Ikselcia wogóle nie potrafi kogoś kochać tylko kocha siebie,
> dlatego niedostrzegasz innych osób, tylko kochasz własne myślenie
> życzeniowe i już tak odfrunełaś że nawet z psa zrobiłaś polówkę.
Ja??? - TY!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2010-06-20 03:05:56
Temat: Re: Obraz psychopatyOd: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
Ikselka napisał(a):
> Dnia Sat, 19 Jun 2010 13:11:51 -0700 (PDT), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > Ikselka napisaďż˝(a):
> >> Dnia Sat, 19 Jun 2010 12:58:12 -0700 (PDT), Nemezis napisaďż˝(a):
> >>
> >>> Ikselka napisaďż˝(a):
> >>>> Dnia Sat, 19 Jun 2010 12:35:59 -0700 (PDT), Nemezis napisaďż˝(a):
> >>>>
> >>>>> Wiadomo��:
> >>>>>
> >>>>> Ikselka napisaďż˝(a):
> >>>>>> Dnia Sat, 19 Jun 2010 12:07:09 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
> >>>>>>
> >>>>>>> glob napisaďż˝(a):
> >>>>>>>> koleszka napisaďż˝(a):
> >>>>>>>>> On 19 Cze, 18:31, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>> > Dnia Sat, 19 Jun 2010 09:14:31 -0700 (PDT), glob napisaďż˝(a):
> >>>>>>>>> >
> >>>>>>>>> > > Gdyby kapci idealizmu na oczach nie mia� to spewno�ci�
doceni�by i
> >>>>>>>>> > > pokocha� stawsk�, ty jeste� wstr�tna bo sobie uroi�a�,
�e ludzie
> >>>>>>>>> > > zawiedzeni z jednďż˝ nie majďż˝ prawa kochaďż˝ drugiej.
> >>>>>>>>> >
> >>>>>>>>> > Prawa? - "ludzie zawiedzeni z jednďż˝" jak Wokulski, nie chcďż˝ innej.
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>> Moim zdaniem chodzi o to, aby nie zamyka� si� w �yciu tylko i
> >>>>>>>>> wy��cznie na jednego partnera / jedn� partnerk�. Nie to, �eby
zmieniaďż˝
> >>>>>>>>> ich jak r�kawiczki. Gdy jednak wm�wimy sobie, �e ta jedna jedyna,
ta
> >>>>>>>>> nasza po��wka, bo przez jaki� mo�e nawet d�u�szy czas by�o
tak
> >>>>>>>>> wspaniale i cudownie, aďż˝ tu nagle... I co wtedy? Skoro z tďż˝ jednďż˝
> >>>>>>>>> jedyn�, z po��wk� nie wysz�o, to ju� pewnie nigdy i z nikim,
no
> >>>>>>>>> normalnie massakra, koniec �wiata i ju�. ;)
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>> Z powy�szych powod�w nie pot�pia�bym te� facet�w, kt�rzy
maj� w �yciu
> >>>>>>>>> drug� albo trzeci� �on�, ani kobiet posiadaj�cych kt�rego�
tam z kolei
> >>>>>>>>> m�a, t�-ta, kochanka, czy kogo tam jeszcze. S� to zachowania
> >>>>>>>>> sprzeczne z og�lnie przyj�tymi normami spo�ecznymi, ALE...
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>> A tak przy okazji, zauwa�y� kto� jak nam si� dyskusja �adnie
rozwin�a
> >>>>>>>>> w w�tku pod tytu�em "obraz psychopaty"? he he.
> >>>>>>>>> A my tu o jab�kach, po��wkach, et ce tera. :-)))
> >>>>>>>>>
> >>>>>>>>> k.
> >>>>>>>>
> >>>>>>>> Tak, to przez Ikselcie, ju� nic nie chcia�em m�wi�, ale na w�tku
gdzie
> >>>>>>>> opisywa�em psa i jego dostosowywanie do w�a�ciciela, te� nasza
kochana
> >>>>>>>> Ikselcia wskoczy�a z tekstem__ i� to w�a�nie s� dwie
po��wki. No nie
> >>>>>>>> bym by� taki pewien, ale Ikselcia wsz�dzie widzi po��wki.:)
> >>>>>>>
> >>>>>>> Bo tu chodzi o to, �e synchronizacja umys��w mo�e nast�pi�
teďż˝ w
> >>>>>>> t�umie i wteczas m�zgi wchodz� w rezonoans,
> >>>>>>
> >>>>>> Owszem - najlepszy przyk�ad to t�umy s�uchaj�ce Hitlera.
> >>>>>>
> >>>>>>
> >>>>>>> tak samo z zakochanymi
> >>>>>>> mogďż˝ siďż˝ synchronizowaďż˝, ale to jest pewien przedmiot, taki sam jak
> >>>>>>> zara�ony emocjami gniewem t�um,____wszyscy czuj� gniew, a osoba
wyj�ta
> >>>>>>> z t�umu zastanawia si� po choler� si� w�ciekaj�, to huligani.
Tak samo
> >>>>>>> z zakochanymi jest ,to pewna wsp�lna struktura kt�r� nawzajem
> >>>>>>> kszta�tujemy, wi�c z ka�d� napotkan�
> >>>>>>
> >>>>>>
> >>>>>> NIE.
> >>>>>>
> >>>>>>> a nawet z psem.
> >>>>>>
> >>>>>>
> >>>>>> To nie to samo. Pies/zwierz� nie ma uczu� wy�szych.
> >>>>>
> >>>>> Odczuwa strach, rado��, i potrzeb� bezpiecze�stwa i ca�e spektrum
> >>>>> emocji takich samych jak cz�owiek, wi�c jak patrzy tymi �lepiami na
> >>>>> ciebie, to wiesz �e on ciebie kocha i za ciebie umrze i pies te� widzi
> >>>>> to �e go kochasz i masz spotkanie po��wek. P�niej w�a�ciciel
umiera,
> >>>>> a pies wyje zrozpaczony lub mu serce p�ka i to jest dow�d na to �e psu
> >>>>> trudniej sobie poradzi� z mi�o�ci�, pies kocha tak jak Wokulski lub
> >>>>> mocniej. Po prostu trudniej mu si� pozby� tego co pojawi�o si� w jego
> >>>>> stadzie. Bo cz�owieka uwa�a za swoje stado.
> >>>>
> >>>> Taki ma instynkt, a nie uczucia.
> >>>
> >>> W�a�nie te badania s� tak przera�aj�ce, �e tu chodzi o to, �e
pies ma
> >>> jedynie �wiadomo�� czyli nie weryfikuje informacji,
> >>
> >> Tak, bo nie ma rozumu.
> >>
> >>> wi�c mi�o�� bardzo
> >>> prze�ywa, tak jak huliganie w t�umie bardzo prze�ywaj� gniew i nie
> >>> kontroluj� co robi�. Tak samo za�lepiony by� Wokulski jak huliganie w
> >>> t�umie.
> >>
> >> Pies nie przezywa mi�o�ci. Pies si� przywi�zuje.
> > Wiesz co, takie idealizowanie i nie widzenie potrzeb drugiej osoby to
> > brak mi�o�ci. Bo zast�pujesz kogo� snem. Psu cz�ciej si� zdarza
> > p�kni�te serce z rozpaczy ni� cz�owiekowi bo ma jedynie �wiadomo��
a
> > nie samo�wiadomo�� czyli nie weryfikuje i kocha na zab�j.
>
> Znam par� takich os�b, jak Ty, kt�re potrafi� "rozumie�" tylko psy. To
> chorzy ludzie, oni nawet w�asnych dzieci nie umiej� kocha�... w tym moja
> s�siadka z naprzeciwka.
>
> Psia maďż˝
>
> Kundli ci u niej dostatek
> Ciemne smugi na �cianach
> wok� zadeptanych pod��g
> Wsp�czucie tylko psom
> ludzie siďż˝ nie liczďż˝
> a tyle jest g�odnych dzieci
>
> Zagoniona
> zaj�ta
> wyk�adaj�c z�ym s�siadom pod bramy
> zdobyte po�ywienie
> Watahy ps�w mno�� si�
> to taki dobry uczynek
>
> W psim domu c�rka
> jedyne dziecko
> co nie umia�o by� pieskiem
> stara si� jak mo�e
> stara panna
> wspomina wygonionych przez matkďż˝
> narzeczonych
Piszesz do mnie o czymś innym niż ja piszę .....wyszło ci z tego, że
twoja połówka to pies i już nigdy nikogo tylko jego będziesz pragneła,
no ja na miejscu twojego męża poważnie bym się zatrwożył. No tak
głębokie relację rzadko się z darzają, może ciebie i twojego
oblubieńca...psa.....trza wrzucić na tomograf, aby dogłębnie zbadać
waszą relację.? Nie rozumiesz że te synchronizacje to jest tylko coś
takiego co akurat jeden poczuł z drugim na zasadzie wspólnej emocji i
przypisujesz temu głębokie zbiżenie dusz, to widzimy co chwila że
ludzie w stadzie potrafią się zsynchronizować, ale to niedotyczy tylko
jednej osoby, można to zrobić z każdym. Jest taki mit w kulturze
wywodzi się z kultury chrześcijańskiej iż Adam szuka swojej Ewy, ale
tylko przypisuje to przypadkowej osobie, a najczęściej jeszcze robi to
do kobiet fatalnych i im bardziej się do tego mitu przywiązuje tym
trudniej zbudować mu związek na nowo z kimś innym, kto może na niego
zasługuje. Dlatego zawiedzionym młodym tłumaczy się, że pół świata
tego kwiata i oczywiście to boli, ale jest racjonalne, bo rzeczywiście
często zmieniamy partnerów i jakościowo ta miłość jest nawet lepsza bo
już mamy doświadczenia i mniej popełniamy głupich
błędów......Acha ,jak się wabi twój jeden jedyny?:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2010-06-20 06:27:39
Temat: Re: Obraz psychopatyOd: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
koleszka pisze:
> Tylko weź tu z takiego żuka zrób ferrari, no nie da się. To już by po
> prostu nie był żuk. :-)))
Zgadza się :-)
Tylko po co robić z żuka ferrari*? Oba auta mają właściwe sobie cechy, a
o tym czy to wady, czy zalety dsecduje tak naprawdę kontekst ich
używania. Nie przypuszczam, żeby ferrari przydało Ci się przy budowie
domu bardziej niż poczciwy żuczek.
Trochę niefortunnie na samym początku porównanie wyszło ferrari - żuk.
Obie marki mają że tak powiem ściśle określoną konotację emocjonalną.
Idę o zakład, że nikt nie chciałby budować silnika do żuka :-)
Tu bardziej pasowałoby IMO posługiwanie się innymi kategoriami niż marka
(ale marką jak ktoś chce też można). Np. silnik wyścigowy, albo do
kombi, albo do ciężarówki, itp. itd.
W odróżnieniu do "połówek" (które albo pasują, albo nie) daje to IMO
możliwość zdecydowanie lepszego dopasowania do rzeczywistości...
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |