Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.rmf.pl!news.one
t.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Obsesja
Date: 17 Jun 2001 19:39:06 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 35
Message-ID: <5...@n...onet.pl>
References: <9gip0q$k08$5@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 992799546 20916 192.168.240.245 (17 Jun 2001 17:39:06 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 17 Jun 2001 17:39:06 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 213.77.152.124, 213.180.130.22
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.0; Windows 95; DigExt)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:88088
Ukryj nagłówki
> > To tez pewien rodzaj obsesji.
> >
> Nie pleć bzdur Rinaldo. Obsesje są pewnym rodzajem zaburzeń sfery
> emocjonalnej i wolicjonalnej wyrażającym się w występowaniu przymusowych,
> natrętnych myśli, impulsow lub czynności, którym towarzyszy przekonanie o
> ich niedorzeczności i niecelowości. Natręctwa, inaczej obsesje, przeżywane
> są jako zjawiska subiektywnie przykre, chorobliwe. Z reguły towarzyszy im
> lęk i przemożne dążenie do uwolnienia się od nich. Mysli natrętne nie
> dotyczą ani zaburzeń urojeniowych, jak wcześniej usiłowałeś sugerować ani
> tym bardziej światopoglądu, chociażby sprowadzał się on do wiary w zielone
> ludziki! Natomiast sprowadzają się one do wątpliwości odnosnie poziomu
> wykonania prostych czynnosci życia codziennego np. wielokrotne sprawdzanie,
> czy wychodząc z domu zgasilo się gaz, zamknęło drzwi, wielokrotne mycie rąk,
> naczń kuchennych, sprzątanie - jako przykład obsesji brudu, liczenie szpar w
> plytach chodnikowych itp. Wyróżniamy też natręctwa seksualne, moralne,
> czynnościowe, którym towarzyszy duży lęk i poczucie winy. W psychologii
> znana jest także nerwica natręctw, gdzie osiowymi objawami są tzw.
> kompulsje, często uwarunkowane organicznymi uszkodzeniami cun. Nie wmawiaj
> więc nikomu tutaj obsesji, bo z tego co widzę, nikt z Grupowiczów nie cierpi
> na takie zaburzenia. Natomiast zanim zaczniesz używać nieznanych terminów -
> sprawdź ich znaczenie w słowniku wyrazów obcych. Żeby się nie kompromitować
> po prostu.
> Dorrit
> >
Uffff....
No to mi ulżyło:)))
A już się bałam, że mam jakąś obsesję, o której
nie wiedziałam;)))
Dzięki!!!
Marta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|