Dnia Sun, 25 Apr 2010 20:59:09 +0200, Piotr napisał(a):

> W dniu 2010-04-25 20:40, Ikselka pisze:
>> Też uważam homoseksualizm za dewiację, ale jakoś tam interesują mnie
>> mechanizmy w niej występujące. Tzn nie uważam wszystkich podejmujacych
>> takie kontakty za homoseksualistów. Uważam, że ludzie podejmują je często
>> ze zwykłej ciekawości lub z braku dostępu do partnera hetero, albo po
>> prostu z powodu swego zblazowania i poszukiwania w zw. z tym nowych wrażeń.
>>
>
> Na pewno jest wiele szkół i teorii na ten temat i prawdopodobieństwo
> ulegania stereotypom jest tu z pewnością bardzo duże,
> jednak spróbuj spojrzeć na to rzeczowo.
>
> Uważasz, że ludzie podejmują je często
> ze zwykłej ciekawości lub z braku dostępu do partnera hetero, albo po
> prostu z powodu swego zblazowania i poszukiwania w zw. z tym nowych wrażeń?
>
> No to czemu nie ma szans żebyś Ty podjęła, albo ja?

No właśnie dlatego, że my jesteśmy absolutnie poza grupą podatną na te
bodźce :-)
Ale właśnie ta podatna część osób z głupiej ciekawości itp. podejmuje różne
idiotyczne działania, w tym własnie seks homoseksualny. Tylko na zasadzie
"jak to jest".

> Ponieważ ciało tej samej płci działa na nas aseksualnie,
> a wręcz odpychająco pod tym względem.

Mało tego - nawet ciało przeciwnej płci, o którym wiem, że jest
homoseksualne, tak na mnie działa i to nie tylko pod względem seksualnym,
ale w ogóle :-)
Bardzo byłam swego czasu zawiedziona George'm Michaelem oraz Jodie Foster,
moją do tego czasu ulubioną aktorką... Dziś oczywiście ich słucham i
oglądam, ale bardzo przeszkadza mi swiadomość, ze nie sa to normalne osoby
ppod względem seksualnym. Ich zdolność kulturowego oddziaływania na mnie
zmalała, jak sądzę, o jakieś 50 procent.


>
> Ostatni z programów jakie widziałem był dość świeży i poruszał
> oddziaływanie seksualne przez internet.
>
> Człowiek wyłącznie za pomocą opisu wywoływał podniecenie seksualne
> u drugiego, po drugiej stronie monitora, przy czym tak naprawdę
> podniecenie wywoływały wzorce, do których adresat opisów je u siebie odnosił.

No tak przecież działa sextelefon itp :-)

> Stąd były już w tym programie pewne tezy, że zapewnienie dziecku odpowiednich
> wzorców, w tym także seksualnych, od najmłodszych lat, jest bardzo ważne
> dla jego późniejszego rozwoju.

Też tak uważam. Uważam, że homoseksualizm można dziecku wpoić. Vide
janczarzy, którzy u zarania skladali się tylko z brańców, młodych chłopców,
wychowywanych potem domokrutnej walki, w środowisku męskim i znających
dlatego tylko seks z meżczyznami.

> W programie wypowiadali się naukowcy z dość prestiżowych ośrodków,
> więc nie sądzę, aby mówili kompletne bzdury wyssane z palca.

Na pewno ich wiedza jest solidna.