Data: 2007-09-25 20:51:31
Temat: Re: Och jak ja lubie, lubię, lubię...
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kasia " :
>> Ja tez swoje lubię. :)
> Super! :)
>> A za co lubisz twoje?
> Oj, za wszystko!
> Np.za to, że mogę chodzić po stolicy w piżamie ;)
> Serio, to własnie mnie dziś tak rozanieliło!
> Wyszłam na pocztę w zajebisto-pomarańczowej górze od piżamy z wyszytym
> Kubusiem Puchatkiem, i w równie ostro pomarańczowych klapkach. :)
> Z papierosem w zębach, oczywiscie trochę (jak zwykle) rozczochrana.
> I nikt nie patrzył na mnie ździwiony, wszyscy byli uprzejmi, uśmiechnięci.
> :)
> Na poczcie czekałam dłuzej niż moje najsmielsze podejrzenia, ale jakoś to
> dzielnie zniosłam. :)
> I wracając myslałam, jak to dobrze, że jestem takim anonimowym trybikiem w
> tym
> całym społeczeństwie, i ze dzieki temu nie mam problemów sławnych ludzi.
> I ze wisi nade mną czarne jajo, które mi może spaść na głowę (długi
> jakieśtam), co mnie mobilizuje do pracy. I że równie prawdopodobne jest
> to, ze
> wyląduję na bruku jak i to że osiagnę finansowy sukces. I że nie chce mnie
> najważniejszy dla mnie od lat facet, ale za to pocieszamy się nawzajem z
> innym
> facetem, z którym się fajnie dogaduję. No i że nie mieszkam w zbytnio
> tolerancyjnym kraju, ale tez nie w jakims kraju arabskim. I jeszcze wiele,
> wiele innych rzeczy...
>
> No jest po prostu super! :)
Kasiu! Bo nas tu wszystkich pozarażasz swoim "niepoprawnym" optymizmem! I
wszyscy skończymy w pidżamach na pocztach! ;DDDD
A mnie wczoraj około południa urodziła się wnuczka! Lubię i moje życie
także! :)
--
pozdrawiam
michał
|