| « poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2004-01-31 15:20:59
Temat: Re: Dlaczego blonnik jest niezbedny w diecie
Użytkownik "Adamo 2." <a...@c...com> napisał w wiadomości
news:bvekpo$suq$1@opal.futuro.pl...
> > each day as compared to the current USDA recommended minimal average of
> > 20-25 g of fiber daily. Even so, the average American usually eats less
> than 10 g
> > of fiber each day.
>
> Nie obawiasz się zamachu na Twoje życie??? ;-)))
Zawsze przed jazdą sprawdzam tarcze hamulcowe na obecność
smalcu, Tobie radzę robić to samo, licho nie śpi.
pozdrawiam Chaciur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2004-01-31 15:21:22
Temat: Re: Dlaczego blonnik jest niezbedny w diecie
Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bvenun$oob$1@absinth.dialog.net.pl...
> > Nie obawiasz się zamachu na Twoje życie??? ;-)))
>
> Chaciur nie musi się niczego obawiać z mojej strony. Na pewno jeździ
> szybciej niż ja na rowerze :))))
Nie narzekaj tylko się zacznij w końcu poprawnie odżywiać
> Tak na poważnie, to bardzo lubię Chaciura i trochę mnie to boli jak mu muszę
> kołki na głowie strugać :)
Jakie to cholernie smutne, normalnie się wzruszyłem,
czy ma ktoś chusteczkę? chlip chlip ślurp
pozdrawiam Chaciur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2004-01-31 15:38:10
Temat: Re: Ocieplenie a zalecana dieta ;)
Użytkownik "annaklay " <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bvcj42$pa1$1@inews.gazeta.pl...
> Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> napisał(a):
> > A ja czekam na opis połowu ryb. Jak to robili Inuici z
północno-zachodniej
> > Grenlandii?
> >
> > Pozdrawiam
> > Leszek
> >
>
> Ja nie interesuje sie opisami polowow ryb:-)
A powinnaś. Jeżeli polecasz do poczytania stronę www, to powinnaś najpierw
sprawdzić na ile jest wiarygodna.
Z tym pytaniem musisz sie
> raczej zgosic do jakiegos Instytutu.
Ja się zgłaszam do Ciebie, a Ty się zgłoś do instytutu.
Ja swoje wiem, nagrywam na video co tylko ukaże się w temacie ludów
polarnych na Discovery i National Geogr.
Mogę Ci trochę pomóc w wybraniu metody połowu.
Indianie z Amazonii zatruwają wodę w rzeczce korą jakiegoś drzewa i ryby
pływają do góry brzuchami oszołomione....., ale odpada, na Grenlandii nie
rosną żadne drzewa. To może coś innego, na wędkę. Ale wędka też odpada, bo
morze nie wyrzuca wędek na Grenlandii. Co by tu jeszcze? Sieciami.... ale
morze sieci też nie wyrzuca. Morze wyrzuca tylko kłody drewna. Z drewna
można zrobić oszczep. Żelazo na grot można wziąść z meteorytu żelaznego
(serio). Tylko, czy ktoś próbował upolować rybę oszczepem w morzu? Raczej
się nie da, a jeszcze spod kilkumetrowego lodu. To do cholery, jak oni tam
mogą nałapać ponad 300 funtów ryb na głowę człowieka? Naprawdę nie wiem. Na
żadnym filmie o Eskimosach nie widziałem ani jednej złapanej ryby. Jakieś
tabu?
> Podalam ci natomiast pewna bardzo wazna informacje na temat diety
> Eskimosow. Powinienes sie z nia najpierw dokladnie zapoznac.
To podaj, bo na razie, to nic nie podałaś.
> Jesli jest nic dla ciebie nie warta, to to juz nie moj problem:-))
Zobaczymy.
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2004-01-31 23:42:28
Temat: Re: Dlaczego blonnik jest niezbedny w diecie
Użytkownik "Chaciur" <gchat@na_wp.pl> napisał w wiadomości
news:bvghbs$2pd$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> Zawsze przed jazdą sprawdzam tarcze hamulcowe na obecność
> smalcu, Tobie radzę robić to samo, licho nie śpi.
U mnie jest pewien kłopot ze sprawdzaniem. Musiał bym zdejmować koła, a
robię to tylko dwa razy w roku, kiedy zmieniam opony z zimowych na letnie i
odwrotnie.
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2004-01-31 23:45:47
Temat: Re: Dlaczego blonnik jest niezbedny w diecie
Użytkownik "Chaciur" <gchat@na_wp.pl> napisał w wiadomości
news:bvgh9j$st5$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bvenun$oob$1@absinth.dialog.net.pl...
> > > Nie obawiasz się zamachu na Twoje życie??? ;-)))
> >
> > Chaciur nie musi się niczego obawiać z mojej strony. Na pewno jeździ
> > szybciej niż ja na rowerze :))))
>
> Nie narzekaj tylko się zacznij w końcu poprawnie odżywiać
Odżywiam się poprawnie, ale nie jeżdżę na rowerze :) Wolę normalny, szeroki,
podgrzewany fotel, a nie, żeby mi się coś w tyłek wciskało :)
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2004-02-01 09:26:52
Temat: Re: Dlaczego blonnik jest niezbedny w diecie
Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bvheh4$rmr$1@absinth.dialog.net.pl...
> > Zawsze przed jazdą sprawdzam tarcze hamulcowe na obecność
> > smalcu, Tobie radzę robić to samo, licho nie śpi.
>
> U mnie jest pewien kłopot ze sprawdzaniem. Musiał bym zdejmować koła,
widocznie mam dłuższe palce, gdybyś odżywiał się prawidłowo
(bardziej zbieracko) a nie jak pijany Eskimos po praniu mózgu,
to by Ci się wydłużyły.
pozdrawiam Chaciur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2004-02-01 09:28:48
Temat: Re: Dlaczego blonnik jest niezbedny w diecie
Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bvhenb$rrm$1@absinth.dialog.net.pl...
> > Nie narzekaj tylko się zacznij w końcu poprawnie odżywiać
>
> Odżywiam się poprawnie, ale nie jeżdżę na rowerze :) Wolę normalny, szeroki,
> podgrzewany fotel, a nie, żeby mi się coś w tyłek wciskało :)
Mam nadzieję iż nigdy nie doprowadzę się do takiego stanu
żebym potrzebował podgrzewanego fotela. Zmierz sobie temp.
bazalną (zaraz po przebudzeniu).
pozdrawiam Chaciur
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2004-02-01 16:27:53
Temat: Re: Dlaczego blonnik jest niezbedny w diecie
Użytkownik "aducha" <a...@r...megapolis.pl> napisał w wiadomości
news:bvda7o$15ct$1@mamut.aster.pl...
>
> "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> wrote in message
> news:bvcama$qeb$1@absinth.dialog.net.pl...
> >
> > Użytkownik "Chaciur" <gchat@na_wp.pl> napisał w wiadomości
> > news:bvbfis$lpc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > >
> > >
> > > Ludzie jedzą ten błonnik od zawsze, nasi przodkowie jedli
> > > go ok 150g,
> >
> > Wstydził byś się takie głupoty wypisywać.
>
> ty masz naprawde problem, wszyscy wypisuja albo glupoty albo bzdury......
Nie wszyscy, tylko wegetarianie :)
>
> > Praludzie rozwijali się na terenie stepowiejącego rowu tektonicznego.
>
> a kto pisze o praludziach?ja tam widze wyraznie "nasi
przodkowie"..........
Praludzie to też nasi przodkowie.
Jeżeli chodzi o ludzi, to w paleolicie byli myśliwymi, a wiec żarli mięcho,
a nie marchewkę.
>
> Co oni
> > mogli tam jeść? Kolce akacji? Trawę?
> > Kilka razy był pokazany na Discovery program z życia w buszu. Mniej
więcej
> > warunki takie jak u naszych praprzodków. Właśnie pokazywali co można tam
> > zjeść. Po dniu łowiecko-zbierackim mieli jakiegoś gryzonia (coś jak
> królik),
> > dużą żabę i parę garści żuczków. Żuczkom urwali nóżki i upiekli w
popiele,
> a
> > później utarli z jakimiś listkami w moździerzu. Nie wiem, czy zjedli po
> > gramie błonnika.
> >
> a kolejnym krokiem w strone cywilizacji bylo nabycie umiejetnosci
> udomowienia i uprawiania roslin.........
Zaczęło to się prawdopodobnie około 15 tys. lat temu i dotyczyło niewielkiej
części ludzkiej populacji żyjącej w dolinach wielkich rzek Bliskiego
Wschodu. Znaczna część światowej populacji ludzkiej nie uprawiała roli.
Spora część do
dzisiaj nie uprawia.
> jak mowimy o prawie natury i naturalnej kolei rzeczy to taka wlasnie
> byla.......
> nie mowiac juz o tym, ze miesko, ktore teraz jesz nie ma nic wspolnego z
> noga zuczka......
Nogi żuczkom urywali, aby żuczki nie uciekały podczas pieczenia, a nie po
to, aby je jeść. Nie to było jednak tematen dyskusji. Tematem dyskusji jest
błonnik.
> czytac dokladniej, zastanowic sie nad tym jaka jest roznica miedzy
praludzmi
> a przodkami i nie wysuwac ocen- wiecje asertywnosci zycze
Nawzajem. Jeżeli tak bronisz tych 150 gram błonnika w diecie przodków
człowieka, to podaj dzienny jadłospis tego przodka z wyliczeniem ilości
błonnika. Zawartość błonnika masz podaną:
http://www.kuchnia.3miasto.pl/1117.htm
Jak wyglądało życie w takiej neolitycznej osadzie, o jakiej myślisz, masz
opisane w art. "O czym świadczą kości z Abu Hureyra" (Świat Nauki X 1994).
Art. napisała pani Theya Molleson, geolog i antropolog, specjalista od
wpływu środowiska na stan kości, pracownik Natural History Museum w
Londynie.
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2004-02-01 18:02:23
Temat: Re: Dlaczego blonnik jest niezbedny w diecieLeszek Serdyński <l...@p...onet.pl> napisał(a):
(* ciach, ciach, ciach po optymalnej fantazji:-))
> > > > Ludzie jedzą ten błonnik od zawsze, nasi przodkowie jedli
> > > > go ok 150g,
> > >
> > > Wstydził byś się takie głupoty wypisywać.
> >
> > ty masz naprawde problem, wszyscy wypisuja albo glupoty albo bzdury......
>
> Nie wszyscy, tylko wegetarianie :)
> Praludzie to też nasi przodkowie.
> Jeżeli chodzi o ludzi, to w paleolicie byli myśliwymi, a wiec żarli mięcho,
> Leszek
>
http://www.scirpus.ca/cap/articles/paper19.htm
Chaciur podal ciekawy link do pewnej zbiorowki:-)
Oczywiscie napewno nie przczytales bo musialbys zrobic troche wiekszy
wysilek:-).
Ja osobiscie nadal nie wiem dokladnie dlaczego ci tak zalezy na tym aby
ludzie wierzyli w brednie ktore wymyslil sobie kwasniewski?
Moge sie tylko domyslac, ale dowodow rzeczywiscie nadal nie mam:-)
Zauwazylam tylko jedno, ze kochasz ciemnogrod:-)
anna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2004-02-01 22:12:26
Temat: Re: Dlaczego blonnik jest niezbedny w diecie
Użytkownik " annaklay" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bvjevf$oit$1@inews.gazeta.pl...
> Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> (* ciach, ciach, ciach po optymalnej fantazji:-))
>
>
> > > > > Ludzie jedzą ten błonnik od zawsze, nasi przodkowie jedli
> > > > > go ok 150g,
> > > >
> > > > Wstydził byś się takie głupoty wypisywać.
> > >
> > > ty masz naprawde problem, wszyscy wypisuja albo glupoty albo
bzdury......
> >
> > Nie wszyscy, tylko wegetarianie :)
>
> > Praludzie to też nasi przodkowie.
> > Jeżeli chodzi o ludzi, to w paleolicie byli myśliwymi, a wiec żarli
mięcho,
>
> > Leszek
> >
> http://www.scirpus.ca/cap/articles/paper19.htm
>
> Chaciur podal ciekawy link do pewnej zbiorowki:-)
Która potwierdza to co napisałem.
> Oczywiscie napewno nie przczytales bo musialbys zrobic troche wiekszy
> wysilek:-).
Zwłaszcza, że nie znam angielskiego.
Ale przeczytałem :)
Chaciur pisze, że:
"Ludzie jedzą ten błonnik od zawsze, nasi przodkowie jedli
> > > > > go ok 150g,"
Myślę, że to zwykły kretynizm (który Ty popierasz) pisać, że nasi przodkowie
jedli 150 gram błonnika. Hipotezę taką wysnuli naukowcy badający skamieniały
kał rolniczych ludów Ameryki północnej i południowej. Czy rolnicze ludy z
okresu neolitycznego żyjące w Ameryce były naszymi przodkami? Ja już nie
wiem jakim trzeba być kretynem, żeby tak twierdzić?
>
> Ja osobiscie nadal nie wiem dokladnie dlaczego ci tak zalezy na tym aby
> ludzie wierzyli w brednie ktore wymyslil sobie kwasniewski?
Ja już nie wiem, jaki Ty masz uraz do Kwaśniewskiego. Nie powołuję się na
Kwaśniewskiego. Powołuję się na ogólnie znane i udostępniane w publikacjach
opisy życia naszych przodków. Nawet w linku, który podałaś jest sporo
danych.
> Moge sie tylko domyslac, ale dowodow rzeczywiscie nadal nie mam:-)
Ty się lubisz dużo domyślać
> Zauwazylam tylko jedno, ze kochasz ciemnogrod:-)
Gdybyś wiedziała co to ciemnogród, to byś słowa nie napisała w necie. Ale w
lustro popatrzeć możesz, tylko się nie przestrasz.
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |