Zaczne od tego, ze naprawde chce Ci pomoc. Nie mam kierunkowego
wyksztalcenia: moja wiedza pochodzi z wlasnego doswiadczenia i dobrej
zachodniej literatury.

Biedaku, na poczatek przyznaj sie co cie zainspirowalo do zbudowania
takiego oczka:
kolorowe zdjecia w czasopismach? artykuly tamze (pelne bledow i
niedomowien)? A moze jeszcze cos innego?

twoj problem to za maly filtr, slabe napowietrzanie, za duzo pozywienia i
ryby o b. duzej przemianie materii, ktorych byc moze wpusciles zbyt wiele.
Chemia, ktora stosujesz, pogarsza srodowisko ryb i niedlugo zaczna chorowac
lub od razu padna! musisz dzialac szybko.
Jedyna dobra rzecza jest niska temperatura wody.
Sprawa, ktora pominoles, to oswietlenie: za male ogranicza rozwoj glonow
ale nie przysparza zdrowia rybom, zbyt silne lub zbyt dlugo wlaczone
spowoduje silny wzrost glonow a i rybki tego nie beda lubic - one tez musza
sie wyspac.

Wykonaj nastepujace doswiadczenie:
1. oszacuj i zanotuj pojemnosc Twojego oczka w litrach szesc.
2. sprawdz ile litrow na godzine rzeczywiscie pompuje Twoja pompka.
(zanotuj)
3. przyjzyj sie oswietleniu oczka: jak daleko sa zrodla swiatla, jaka maja
moc, pod jakim katem pada swiatlo na lustro wody itd. (grenralnie wlasciwe
oswietlenie bedzie chyba najtrudniejsza sprawa wiec mozesz to zostawic na
potem)
4. idz do sklepu akwarystycznego z kartka na ktorej zanotowales parametry
oczka.
5. stan przed najwiekszym akwarium (zwykle maja takie ladne na pokaz)
zapytaj o jego pojemnosc i z jaka szybkoscia przeplywa woda przez filtr,
dla ciekawosci zapytaj o konstukcje filtra (pewnie bedzie to tzw. filtr
zewnetrzny kubelkowy przyjzyj sie jego zasadzie dzialania Twoje mysli
powinny zaczac biedz w tym kierunku)

W tym momencie powinienes juz wiedziec, ze pompka ktora stosujesz jest
kilkadziesiat razy za mala.
To nie koniec zlych informacji: ryby, widziane w sklepie akwarystycznym, to
ryby cieplolubne a w oczku masz zimnowodne. Roznica? Przemiana materii! Nie
jestem naukowcem ale mysle, ze ta roznica wynos jak jeden do stu na Twoja
niekorzysc.

Konstruktywnie: musisz zadbac o wlasciwa filtracje wody. Filtr ma byc duzy!
Japonczycy, ktorzy wymyslili karpie KOI (a karasie sa tylko od nich
mniejsze), radza aby pojemnosc filtra wynosila 1/3 pojemnosci oczka. (Nie
poddawaj sie w tym momencie! - mozesz na to przeznaczyc czesc oczka). Pompa
ma byc na tyle mocna aby przepompwac zawrtosc oczka w ciagu dwoch godzin.
Niestety szczegolow jest jeszcze bez liku dlatego jedyna dobra rada:
zacznij czytac dobra literature i dobre czasopisma.

To co moge polecic od reki to wizyty na nastepujacych stronach (niestety
wszystkie po angielsku):
http://www.koimag.com - bardzo dobre, prawie profesjonalne czasopismo,
dostepne tylko w subskrypcji.
http://www.koimag.co.uk - calkiem niezle pismo dostepne w naszych Empikach

Z tych dwoch adresow, idac za linkami mozesz znalezc sporo wiedzy, choc
oczywiscie wszyscy chca zebys jednak kupil ich pismo lub ksiazke, wiec
wszystkiego sie z Internetu nie dowiesz. Ja wydalem juz sporo pieniedzy na
ksiazki w Polsce i Wlk. Brytanii. Troche wiem - sukcesow jeszcze nie mam,
ale sie nie poddaje. Hartu ducha i Tobie zycze - ladne oczko i zaskakujace
swoja uroda karpie KOI na pewno sciagna Ci klientow.
A tak przy okazji: czy wiesz ze karpie beda chcialy urosnac do rozmiarow
zwyklego dzikiego karpia (takiego wigilijnego)?

W Empikach jest jeszcze dostepny magazyn Watergardener, ktory raczej mowi o
roslinach i zewnetrznych oczkach. Polecam uwadze to pismo innym
grupowiczom.
Pozdrawiam
Andrzej Micialkiewicz
----------
Od: j...@d...com.pl[SMTP:j...@d...com.pl
]
Odpowiedz do: p...@n...pl
Wys?ano: 12 stycznia 2000 13:47
Do: p...@n...pl
Temat: Oczko wodne w lokalu

Mam pytanie:
1. W swoim lokalu gastronomicznym postanowilem zrobic efektowny wystroj tj.
kaskade z oczkiem wodnym i kilkoma karasiami i karpiami.
Jak chcialem tak i zrobilem. Wszystko fajnie wygladalo do czasu. Zaczela mi
bardzo szybko metniec woda, choc caly czas byl wymuszony obiek wody przez
pomke (a na pompce mam dodatkowy duzy filter z gabki) Spotkalem sie tez z
twierdzeniem ze woda metnieje w zwazku ze jest za zimna i ryby wytarzaja
jakies substancje.
Musze sie przyznac ze nie mam termometru i nie sprawdzalem tem. wody -tak
na
oko ma mniej niz 18 st.C. Moze tez z tego ze ryby duzo dostaja pozywienia,
choc wszystko zjadaja. Wlewam do oczka kranowe i dodaje srodki do
uzatniania
i zapobiegajace rozwojowi glonow i nic -tz. przez tydzien jest dobrze.
Prosze o rady.
j...@d...com.pl


--
Newsy przez www ? Sprawdz http://www.newsgate.pl