Od czego zacząć?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 58

« poprzedni wątek

następny wątek »

21. Data: 2002-10-03 17:05:16

Temat: Re: Od czego zacząć?
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> http://www.plantator.pl
;-)))

Pozdr. Jerzy

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2002-10-03 21:11:50

Temat: Re: Od czego zacząć?
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Kamas.hw" <m...@p...gazeta.pl> writes:

> a ja myślałem, że Ty to sam piszesz

Czy ja wyglądam?

Choć nie, czasami zdarza mi się je pisać, ale wtedy podpisuję własnym
nazwiskiem :)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Dwunastu starców, wierząc w sny, zbadało mur od strony Kuala,
I jeden spadł, a drugi (brat) go zawiózł do szpitala.
A trzeci w mig wziął trzech i znikł, a siódmy z ósmym zgredem
Też znikli (pech) i jeszcze trzech, i został tylko jeden.
I była zgroza nagłych cisz nad Lumpur i nad Kuala.
(C) Stanisław Barańczak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2002-10-03 21:28:15

Temat: Re: Od czego zacząć?
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Janusz Czapski <j...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:anh5e3$499$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Kamas.hw" <m...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:anguvh$gdu$1@news.gazeta.pl...
> >
> > >
> > >
> > ja to radzę zacząć od kupienia paru książek.
> Książki przydatne, owszem. :-))))
> Aby korzystać z porad na grupie > to już trzeba być doświadczonym
> ogrodnikiem i umieć oddzielać ziarno od plew
>
> Nie zniechęcaj jednak Agaty do korzystania z grupowych doświadczeń.
> Też jestem niedoświadczonym ignorantem, a jednak właśnie tu wiele sie
uczę.
> :-))))
> Odnoszę wrażenie, że nie ma póki co potrzeby kwestionowania inteligencji
> Agaty, która pozwoli jej oddzielic "plewy od ziaren".

Myślę, że nie chodzi o inteligencję a o możliwość wyboru:-)
Tak jak ziarno od plew można odróżnić na grupie ogrodników od
mikrorolników:-)

Jednak sporą różnicą jest założenie ogrodu od _uprawiania_ kawałka gleby
nawet z kilkoma roślinymi ozdobnymi.
Ja np. już wybrałem - w ciągu najbliższych 20lat chcę mieć ogród, z
nadzieją, że mi się to uda.

:-)Pozdrawiam
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2002-10-04 05:48:00

Temat: Re: Od czego zacząć?
Od: "Janusz Czapski" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> napisał w wiadomości
news:anicva$3lu$12@news.tpi.pl...
>
> Jednak sporą różnicą jest założenie ogrodu od _uprawiania_ kawałka gleby
> nawet z kilkoma roślinymi ozdobnymi.
> Ja np. już wybrałem - w ciągu najbliższych 20lat chcę mieć ogród, z
> nadzieją, że mi się to uda.

A co? Byłeś u Bogusława???? :-))))
Pozdrawiam :-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2002-10-04 05:50:00

Temat: Re: Od czego zacząć?
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Piotr Siciarski" <p...@r...pl> writes:

> Jednak sporą różnicą jest założenie ogrodu od _uprawiania_ kawałka
> gleby nawet z kilkoma roślinymi ozdobnymi. Ja np. już wybrałem - w
> ciągu najbliższych 20lat chcę mieć ogród, z nadzieją, że mi się to
> uda.

Ależ chyba wszyscy w tym kierunku dryfujemy, czyż nie? Nawet, jeśli
jakiś kawałek gleby uprawiany jest, powiedzmy, bardziej
mikrorolniczo...

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Chwalił się prałat z Trzebnicy
Kazanie głosząc z mównicy:
,,Rzekłem więc swoim wiernym --
Będę już mniej pazernym,
Nie zdupczę więcej dziewicy''.
(C) Inka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2002-10-04 18:48:22

Temat: Re: Od czego zacząć?
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Jednak nie wysyłałem tego adresu nikomu.

C.O. "Nasz Ogród"
Kielce,
ul.ściegiennego 240 (wylotówka z Kielc na Morawicę)

Telefony: (041)362-06-16, i (041)362-01-45. Tak stoi na worku kory niby ich
produkcji:-)

> > Jednak sporą różnicą jest założenie ogrodu od _uprawiania_ kawałka
> > gleby nawet z kilkoma roślinymi ozdobnymi. Ja np. już wybrałem - w
> > ciągu najbliższych 20lat chcę mieć ogród, z nadzieją, że mi się to
> > uda.
>
> Ależ chyba wszyscy w tym kierunku dryfujemy, czyż nie? Nawet, jeśli
> jakiś kawałek gleby uprawiany jest, powiedzmy, bardziej
> mikrorolniczo...

Cóż. Obserwuję grupę od lat kilku lat. Może jest to dryf generalnie w tym
samym kierunku, ale cele chyba inne, niektórzy dryfują wolniej, niektórzy
szybciej.

Nie wiem czy poczułeś się dotknięty mikrorolnikiem?:-)
Dlaczego użyłem takiego sformułowania? Patrzę na swoich dalszych sąsiadów -
kawałek łąki, trochę warzyw, trochę ozdobnych, kawałek lasu, ekologiczność
jako strach przed nieznanym itd.- przenieść to w odpowiedniej skali na naszą
grupę i mamy mikrorolnika:-) Poza tym trzymają się razem tak jak jakiś
procent grupowiczów:-)) "my rolnicy zawsze ktoś nas się czepia":-)))
Znam wielu ogrodników i ich ogrody, kilku jest na grupie, kilku tylko ją
czyta, wielu nie wie nawet czym jest Internet:-). Odwiedzam szkółki i ogrody
w Polsce - to całkiem inna postawa.

Dlatego pozwoliłem sobie podzielić we własnym imieniu i dla siebie
grupowiczów na ogrodników i mikrorolników:-) Różnica jest też w tym, że
mikrorolnik może stać się ogrodnikiem, odwrotnie nie da rady:-)

Pozdrawiam
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2002-10-04 19:46:36

Temat: Re: Od czego zacząć?
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dlatego pozwoliłem sobie podzielić we własnym imieniu i dla siebie
> grupowiczów na ogrodników i mikrorolników:-) Różnica jest też w tym, że
> mikrorolnik może stać się ogrodnikiem, odwrotnie nie da rady:-)

Można dokupić obok parę hektarów i już po sprawie.
;-)))
--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Then break some."

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2002-10-04 20:50:53

Temat: Re: Od czego zacząć?
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Janusz Czapski <j...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:anja44$ott$...@n...tpi.pl...

> > Jednak sporą różnicą jest założenie ogrodu od _uprawiania_ kawałka gleby
> > nawet z kilkoma roślinymi ozdobnymi.
> > Ja np. już wybrałem - w ciągu najbliższych 20lat chcę mieć ogród, z
> > nadzieją, że mi się to uda.
>
> A co? Byłeś u Bogusława???? :-))))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz

Coś mi się wydaje, że pożeranie okrągłych roślin zaokrągla ciut bystrość lub
wzrok:-)
Może przeczytaj jeszcze raz posty z września?:-)))

:-)Pozdrawiam
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2002-10-04 21:02:00

Temat: Re: Od czego zacząć?
Od: "j709" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bogusław Radzimierski" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEGEDHDDAA.abies@ogrod-botani
czny.pl...
>
> Behalf Of Bogusław Bielawski
>
> >
> > Grzes - czy nasze spotkanie jeszcze aktualne? ;-)
> > B w dziwnym nastroju
>
> Bez wycofywania się, lubię pomidorówkę:-)
> :-) Bogusław R.
>
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
Panowie ???)... To wszystko wypisujecie odpowiadając Damie na pytanie ? Jak
Wam nie wstyd. Głupich pytań nie ma, są tylko głupie odpowiedzi. Jeśli
odpowiadających stać tylko na dworowanie sobie z pytających albo napuszone
mentorstwo, NIE ODPOWIADAJCIE W OGÓLE.
A było tak miło, życzliwie i z dobrotliwą wyrozumiałością dla
początkujacych, którzy często nie mają pojęcia, co czym poprzedzać
odpowiadając albo gdzie i jak szukać starych informacji. Powtarzany adres
archiwum to ułatwia. Każdy z Was kiedyś zaczynał od zera (ja teraz), więc
nie kpijcie sobie z nas.
Janusz (Nieczapski)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2002-10-04 22:06:18

Temat: Re: Od czego zacząć?
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Piotr Siciarski" <p...@r...pl> writes:

> C.O. "Nasz Ogród"
> Kielce, ul.ściegiennego 240

Rozumiem, że to odpowiedź na jedno z pytań zadanych Ci swego czasu
prywatnie? :-)

Dziękuję.

> Cóż. Obserwuję grupę od lat kilku lat. Może jest to dryf generalnie
> w tym samym kierunku, ale cele chyba inne, niektórzy dryfują
> wolniej, niektórzy szybciej.

Ale to też normalne i naturalne zjawisko.

> Nie wiem czy poczułeś się dotknięty mikrorolnikiem?:-)

Dotknięty? Dlaczego? Spodobało mi się to określenie. Bardziej mnie
ruszyło młócenie, ale ścierpiałem, gdyż uważam, że znając chociaż
wskazówkę naprowadzającą na własciwą odpowiedź, należy na stawiane
pytania odpowiadać...

> Dlaczego użyłem takiego sformułowania? Patrzę na swoich dalszych
> sąsiadów - kawałek łąki, trochę warzyw, trochę ozdobnych, kawałek
> lasu, ekologiczność jako strach przed nieznanym itd.- przenieść to w
> odpowiedniej skali na naszą grupę i mamy mikrorolnika:-)

Ja o swoich aspiracjach i dążeniach związanych z obsadzeniem kawałka
działki większą ilością winorośli chyba już pisałem, powtarzać zatem
nie ma potrzeby. I faktycznie, ilość ta jest ,,ni w pieć, ni w
dziesięć'' -- na własne potrzeby za dużo, a żeby mówić o sensownej
produkcji -- zdecydowanie za mało, więc śmiało do określenia
mikrorolnika mogę pretendować. Traktuję to jako swego rodzaju pole
doświadczalne -- albo się nauczę i będzie mi wychodzić, albo się nie
uda -- wtedy będzie można zaorać i posadzić ziemniaki (lub inny
topinambur). Jednocześnie, budując dom, staramy się pomalutku
zagospodarowywać pozostałą część działki, tak, aby za tych lat 20
dorobić się własnego ogrodu.

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Laszlo Janosz, co żył w Budapeszcie,
Jedną panią zapoznał na mieście.
Nim minęła godzina,
Chciał jej stanik rozpinać.
Na co ona: ,,Zmądrzałeś nareszcie!''
(C) PIotr Chytry