Od przedszkola uczymy o seksie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2012-02-14 19:02:02

Temat: Od przedszkola uczymy o seksie
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=508

Temat seksualnej edukacji młodzieży jest wciąż w naszym społeczeństwie
kontrowersyjny. Kto i jak powinien uświadamiać młodego człowieka w tej
kwestii? W ogóle temat seksu jest tematem tabu, nie rozmawiają o nim
partnerzy i małżonkowie ani rodzice ze swoimi dziećmi.

Dziecko oczekuje pomocy, oddzielenia prawdy od mitów a nie
strofowania, zabraniania, zawstydzania czy milczenia. Młody człowiek
uczy się w ten sposób, że seks jest tabu i że należy się go wstydzić.
Dostaje od rodziców informację, że seks jest"brudny i zły" i ma w
przyszłości poczucie winy, uprawiając go.
Rodzice często w swych domach rodzinnych, również nie rozmawiali o
seksie. Dla ich rodziców także był to temat tabu i teraz są skrępowani
i nie potrafią rozmawiać o życiu intymnym ani przekazać tej wiedzy
swoim dzieciom. Nie znajdują odpowiednich słów, są zażenowani, często
sami nie posiadają odpowiedniej wiedzy. Moralizują i oceniają, chcą
podejmować decyzje za dzieci, chcą podporządkowania.
Powinni być też wzorem do naśladowania, jeśli wpajają dziecku ideały.
Nie zawsze rodzina postępuje zgodnie z przekazywanymi wartościami i
trudno się dziwić, że dzieciaki zniechęcają się i nie chcą rozmawiać.
W wielu domach ten temat nie istnieje, nie uczy się dzieci radości z
własnego ciała i własnej seksualności.

Oto wspomnienia Marty:
W naszym domu nie rozmawiało się na "te tematy", tak jakby zachowania
seksualne były czymś nienaturalnym czy wręcz wstydliwym, a mnie i moją
siostrę, przyniosły rodzicom do domu bociany. Długo potem, już jako
dorosłą osoba, wstydziłam się swojego ciała, nagości, bałam się też
nagości mojego partnera.

Co i jak mówić dzieciom o seksie?
Dzieci od początku są istotami seksualnymi i jako takie mają prawo
zdobywać wiedzę na temat seksualności człowieka, aby prawidłowo się
rozwijać i funkcjonować w życiu. Powinny orientować się w budowie
własnego ciała, różnicach między płciami i wiedzieć skąd się biorą
dzieci.Niedoinformowanie może spowodować zahamowania lub nawet
zaburzenia seksualne, konflikty, choroby i inne problemy w przyszłym
życiu intymnym.
Najlepiej rozmawiać z dziećmi wprost i rzeczowo, nie robić uników,
lecz mówić o faktach. Trzeba rozmawiać w sposób naturalny, bez aury
tajemniczości i zakazanego tematu. Dobrze jest
przekazać dziecku rzetelne informacje już wtedy, gdy pojawiają się
pierwsze pytania, czyli najczęściej już w wieku przedszkolnym.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2012-02-15 22:02:29

Temat: Re: Od przedszkola uczymy o seksie
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 14 Lut, 20:02, glob <r...@g...com> wrote:
> http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=508
>
> Temat seksualnej edukacji młodzieży jest wciąż w naszym społeczeństwie
> kontrowersyjny. Kto i jak powinien uświadamiać młodego człowieka w tej
> kwestii? W ogóle temat seksu jest tematem tabu, nie rozmawiają o nim
> partnerzy i małżonkowie ani rodzice ze swoimi dziećmi.

etam, sex jest przereklamowany...
klasyk powiedzial, ze rzecz sama w sobie przyjemna - ale ruchy
niegodne... no wlasnie kogo?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2012-02-15 22:51:10

Temat: Re: Od przedszkola uczymy o seksie
Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

J-23 napisał(a):
> On 14 Lut, 20:02, glob <r...@g...com> wrote:
> > http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=508
> >
> > Temat seksualnej edukacji młodzieży jest wciąż w naszym społeczeństwie
> > kontrowersyjny. Kto i jak powinien uświadamiać młodego człowieka w tej
> > kwestii? W ogóle temat seksu jest tematem tabu, nie rozmawiają o nim
> > partnerzy i małżonkowie ani rodzice ze swoimi dziećmi.
>
> etam, sex jest przereklamowany...
> klasyk powiedzial, ze rzecz sama w sobie przyjemna - ale ruchy
> niegodne... no wlasnie kogo?

Nie wiem kogo i kto to powiedział. Ale jak dzieciak zadaje pytania to
się odpowiada, bo co zrobisz...za dwa lata powiesz że
kłamałeś...bzdurne. A tak dzieciak będzie miał normalny rozwój
fizyczny, czyli sama cielesność będzie u niego funkcjonowała zgodnie z
psychiką. Pamiętam kolegę ze szkoły jak rozmawialiśmy o seksie
francuskim.

1. kolega....to obrzydliwe.
2. ja...dlaczego, całkiem fajne.
3.kolega.... bo soki są obrzydliwe.
4. ja....całkiem smaczne.
5. koleżanka....a jestem cały czas mokra....

Konsternacja
6. druga koleżanka,.... ale jak kobieta ci to robi to chcesz i ona nie
może się brzydzić, tak.?
7. pierwsza koleżanka....cały czas noszę wkładki bo ja jestem na
okrągło mokra.

8 . druga koleżanka do pierwszej.....ja noszę kiedy trzeba może idź do
lekarza.

9. Pierwsza koleżanka do drugiej...ja już tak mam, taka jestem.

10. kolega przygląda się z niechęcią pierwszej koleżance i
stwierdza....chyba bym padł z obrzydzenia.

11. ja, Fraude mi się przypomniał i mówię, .....ta obrzydliwość to ci
się tylko wydaje, w dzieciństwie ci prawdopodobnie matka wmawiała fuj
jak się dotykałeś i dlatego genitalia wydają ci się obrzydliwe.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2012-02-16 06:03:12

Temat: Re: Od przedszkola uczymy o seksie
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 15 Lut, 23:51, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> J-23 napisał(a):
>

> 7. pierwsza koleżanka....cały czas noszę wkładki bo ja jestem na
> okrągło mokra.

lepsze to, niz sucha du...

...ze ruchy niegodne filozofa - Emanuel Kant
Dalej, bo znamy jeno przejawy rzeczy, rzecz sama w sobie jest
niepoznawalna.

Ale inny klasyk Woody Allen stwierdzil ze sex prawidlowo odbyty musi
byc brudny

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2012-02-16 18:51:43

Temat: Re: Od przedszkola uczymy o seksie
Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

J-23 napisał(a):
> On 15 Lut, 23:51, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> > J-23 napisał(a):
> >
>
> > 7. pierwsza koleżanka....cały czas noszę wkładki bo ja jestem na
> > okrągło mokra.
>
> lepsze to, niz sucha du...
>
> ...ze ruchy niegodne filozofa - Emanuel Kant
> Dalej, bo znamy jeno przejawy rzeczy, rzecz sama w sobie jest
> niepoznawalna.
>
> Ale inny klasyk Woody Allen stwierdzil ze sex prawidlowo odbyty musi
> byc brudny

A, tego nie znałem, to Woodiego to jest dwuznaczne bardzo:)
No bo z punktu moralności to rzeczywiście, dobry seks musi być brudny,
a z punktu seksu analnego, czasem się można uświnić;)
Bez kontekstu tak wychodzi, chociaż może mieć jeszcze inne znaczenia.
A co do Kanta to bym wymyślił antytezę, że nie wierzę w żadną
filozofię, która się nie ucieleśnia, też dwuznaczne.
Ciekawe jak się losy kolegów potoczyły, ale koleżanka była
załatwiająca szczerością, fajne teksty waliła.