Data: 2012-10-14 11:12:49
Temat: Re: Oda do dys.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 14 Oct 2012 10:41:13 +0200, kiwiko napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1tvywaplxwejs$.1nl1l57ibz558.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 13 Oct 2012 22:56:44 +0200, kiwiko napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:oy8v2fag1x2m.1rd8bkhxictqn$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sat, 13 Oct 2012 09:39:16 +0200, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> Moja mama pisała prawą,
>>>>
>>>> Bo ją nauczyli. Taki był trend i już - że się leworęczne dzieci
>>>> "nawracało"
>>>> na praworęczność. Były specjalne procedury terapeutyczne do tego,
>>>> wymuszano
>>>> wizyty w poradni psych.-ped. i takie tam.
>>>> Ale bywają i gorsze zboczenia - znam przypadek "prawusa", któremu
>>>> rodzice
>>>> z
>>>> włąsnej inicjatywy wmówili leworęczność, ponieważ słyszeli, że
>>>> leworęczni
>>>> są INTELIGENTNIEJSI.
>>>> Znam to dziecko od urodzenia - zanim poszło do szkoły i zaczęło pisać,
>>>> posługiwało się prawą ręką. Kiedy poszło do szkoły, rodzice pogonili do
>>>> poradni i wymusili "leworęczność". Chorzy ludzie po prostu. Autentyczny
>>>> cyrk znany mi od podszewki, bo w dosyć bliskiej rodzinie - nasze dzieci
>>>> wspólnie się bawiły w przedszkolu i chodziły do szkoły. Chłopak (dziś
>>>> dorosły) wszystko robi prawą, nawet rysuje, a tylko pisze lewą. To o nim
>>>> wypowiadał się wspomniany przeze mnie ZNANY (hint: autorytet, nie mój
>>>> snobizm) neurochirurg, wspólny dobry znajomy ich i nasz, stąd wiemy, bo
>>>> na
>>>> spotkaniu to było. Zżymał się głośno, kiedy oni dziecko zmuszali do
>>>> leoręcznego pisania. Ludzie ograniczeni jak kołki, chcieli mieć
>>>> inteligentne dziecko :-D
>>>>
>>>> PS. Zresztą na szczescie bylo takie od urodzenia, ale rodzicom brakowało
>>>> jakiejś FLAGI - to se zrobili :-D
>>> a znasz jakiś normalnych ludzi?
>>>
>>
>> No jak to? - tutaj sami tacy, nie?
>> :-]
> więc równaj do najlepszych
Nie znosze poleceń.
> i nie opowiadaj takich beznadziejnych historii ;)
Beznadziejnych dla kogo?
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
|