Data: 2005-01-14 17:18:23
Temat: Re: Odciac pepowine ?
Od: Bartek <b...@u...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 14 Jan 2005 16:22:39, you wrote:
>Witam
>Od paru lat jestem z dziewczyna. Jest nam razem badzo dobrze i chcialbym sie
>z nia pobrac i razem zamieszkac.I tu pojawia sie problem - matka mojej
>dziewczyny uwaza, ze ona jeszcze ma czas ze moze ze dwa lata i wogole. Tak
>ja koluje, ze dziewczyna juz sama nie wie co mowi - raz twierdzi ze bardzo
>by juz chciala wyjsc za mnie, raz ze jeszcze jest na to czas. Dziewczyna z
>matka jest bardzo zzyta. Kilka lat temu matka stracila syna i cala swoja
>milosc (oraz oszczednosci ) przekazuje corce. Tyle, ze jak dla mnie to
>dyktatura jest a nie wiez.
>
>Mam pytanie: jak sie zachowac w takim zwiazku, nie chce cale zycie zyc w
>trojeczke? jak w koncu odciac pepowine i sie usamodzielnic?
>
>Pozdrawiam
>
>PS. Nie piszcie mi ze mam zakonczyc ten zwiazek.
>
Pewnie nie jesteś wymarzonym kandadatem na zięcia :(
Walcz stary o to uczucie, nalegaj na dziewczyne, aby potrafiła się
zdystansować w stosunku do matki.
Nie poddawaj się. Zyczę powodzenia.
--
=================================
Pozdrawiam
Bartek
|