Data: 2004-07-31 18:04:45
Temat: Re: Oddawanie krwi
Od: "WOJO" <wojo1.@.@go2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <lidka@> napisał w wiadomości
news:a731f7b824cdd7a1baa5afaab3a8909f@news.home.net.
pl...
> No ale tak na poważnie boli czy nie, czy ta cala kampania ze nic nie
> boli nie jest prawdziwa ?
Tak na poważnie.
Miałaś kiedyś robiony zastrzyk ?
To mniej, więcej podobne uczucie. Róznica polega na miejscu
wykonania iniekcji. Czujesz tylko moment delikatnego naprężenia skóry
podczas
wkłucia i to właściwie cały "ból"
Do tego dochodzi aspekt psychologiczny. Nie musisz patrzeć na miejsce
wkłucia !
Pomyśl jednak o wszystkich tych ludziach, którzy dzięki Tobie będą mogli
mieć szanse na życie.
W pewnych sytuacjach preparaty krwiopochodne nie zastąpią żywej tkanki !
Dlatego właśnie potrzebna jest krew.
Też się kiedyś zastanawiałem czy nie zostać HDK. Jakoś zawsze brakowało
czasu
na wykonanie badań, W zeszłym roku jednak ojciec mojego kolegi uległ
wypadkowi
i kolega poprosił o donacje na swojego ojca. Poszliśmy w kilku i ... tak już
zostało.
Chodzę tam sobie regularnie co 2 miesiące o 8.30 i po godzinie spokojnie
jadę sobie
do pracy. W niczym mi to nie przeszkadza, nie mam zawrotów głowy, zasłabnięć
itp.
Jeżeli lekarz po zbadaniu Ciebie stwierdzi, że możesz być dawczynią to
naprawdę
nie masz się nad czym zastanawiać.
Pozdrawiam.
WOJO
|