Data: 2009-09-30 09:47:52
Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Prawusek" <p...@i...pl>
news:h9v962$k79$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> "Robakks" <R...@i...eu>
> news:h9v5vg$vd9$1@news.interia.pl...
>> "medea" <e...@p...fm>
>> news:h9v6vs$g33$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> > Robakks pisze:
>> >> Moje nogi pachną cudnie
>> >> rano, wieczór i w południe
>> >> takim dziwnym aromatem
>> >> ja szwajcarski serek latem.
>> >> la la lala lala la la :-)
> He..he...
>
> Toczysz Robacku damska odzieżę...
> Też od niej jedzie, to przecież śledzie!!!
hehe he
Żona Sokratesa Ksantypa była kobietą temperamentną i potrzebalską,
więc gdy mędrzec opuszczał dom - przyjmowała potajemnie jego
ucznia Platona poddając się namiętnościom alkowy.
Sokrates wiedział o tym, ale nie protestował. Opowiadał natomiast
wszem i wobec, że wiedział kiedy Platon odwiedza jego żonę,
bo w powietrzu po akcie płciowym unosił się zapach śledzi. :)
. . .
a więc drogi Prawusku
gdy poczujesz śledzie
to wcale tego nie wiesz
co tak nimi jedzie ;D
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości
|