Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ... Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...

« poprzedni post następny post »
Data: 2009-09-30 09:57:56
Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: "Redart" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:h9v4h6$9an$1@news.onet.pl...

> spokojniejsze wody! Plum! Uprzejmie proszę o odpowiedź na zadane Ci po raz
> kolejny pytania- prosto i na temat. Wyłuszczyłem Ci je, zanzaczyłem, że od
> odpowiedzi na nie uzależniam kontynuację tego wątku- inaczej nie ma ona
> IMO sensu. Powtórzyć- czy sobie znajdziesz?

Uprzejmie proszę w miarę możliwosci o uporządkowaną powtórkę, w formie
podobnej, w jakiej zadawałem Ci pytania dot. syna - w sposób możliwie
zwięzły i przejrzysty ujmujący problemy i pytania. Już Ci wspominałem - mam
problemy z odróżnianiem, pytań retorycznych od rzeczywistych, tym bardziej,
że gdzieś nawet po serii pytań napisałeś "nie odpowiadaj, tylko przemyśl to
sobie".


> Po co powołujesz się na inną osobę? Czy uważasz, że racja razy 2 da lepszą
> rację? Ponadto- tak naprawdę nie wiesz, co on myśli, czuje- więc trąci to
> erystyką i chęcią udowodnienia swoich "racji" za wszelką cenę.

Po części masz rację, że zakładam, iż racja x 2 będzie miała większą siłę
'prowokacji do refleksji'. Ale zabieg pisania 'w imieniu vb' ma też funkcję
optymalizacyjną - w ten sposób proszę go, by weryfikował, czy się
dobrze rozumiemy bez pisania do niego osobnych postów. VB wczesniej
wykonał podobny zabieg - tłumaczył Ci moje intencje, ty zgłosiłeś, że
być może się myli - a ja wyjaśniałem. I generalnie NIE POPEŁNIŁ
BŁEDÓW w interpretowaniu moich intencji, w tłumaczeniu 'o co
mi chodzi'. Powiem więcej: rozumiał mnie znacznie lepiej, niż Ty.
Powienieś to przyjąć do wiadomości - jest bardzo duży obszar
'niemego porozumienia' między mną a vb - czy także innymi
mniej aktywnymi uczestnikami dyskusji. I nie widzę sensu
w tym, by ten fakt atakować, z nim dyskutować. Mówienie
tu o 'erystyce' to już imho nadużycie. Erystyka to nastawienie
na konflikt. Moje uzgadnianie/komunikowanie poglądów vb
ma cel zgoła przeciwny.

Natomiast mogę z tej formy zrezygnować. W ogóle widzę, że
mamy tu bardzo dużą nierównowagę, sam zgłaszałeś nawet
problem rozproszenia, 'nie dawania rady' w dyskusji z wieloma
osobami na raz. Tak - to jest jakiś dość istotny problem,
no ale trudno, liczę na to, że jednak tę nierównowagę jakoś
damy radę 'przekroczyć'.

> Bzdura na resorach. Niczego takiego nie napisałem. Cały Twój dalszy wywód,
> opierający się na tym założeniu- funta kłaków nie wart. Ba - dołożę do
> pieca: postawiłem tezę, że nie jest to miłość. To tak, jakbym obserwował

Prawdę mówiąc nie kumam. Jak dla mnie - to dokładnie na to samo wychodzi.
Więc przyjmijmy Twoją konwencję. Czy teraz dobrze ujmę Twój punkt widzenia:
homoseksualizm jest upośledzeniem zdolności do miłości (głębokim
upośledzeniem - czyli niezdolnością do miłości) ????

> matkę i syna. Mogą się kochać, ale może być też układ, który obserwuję w
> bliskiej rodzinie: matka się poświęca, cierpi, ostatni grosz da synowi na
> wakacje- pod warunkiem, że pojedzie nad morze, a nie w góry- gdzie chciał,
> zrobi dla niego wszystko, byle by tylko było to to, co ona chce, żeby
> robił. Załatwia mu dobrą szkołę- na co jej nie stać a on nie jest nią
> zainteresowany, etc. To nie jest miłość. Ona robi mu krzywdę. A on sobie-
> bo już jest prawie dorosły. Najlepsze, co mógłby zrrobiś dla siebie- to
> zwiać jak najdalej od mamuśki.
> To nie jest miłość. I to, co jest pomiędzy 2 facetami, przypieczętowane
> seksem- to też nie jest miłość. Ja sięw to nie wtrącam- niech sobie robią
> to, co lubią- tylko nie nazywam tego miłością. Pisałem, że na ogół służy
> (a może nawet zawsze) to tylko rozładowaniu emocji. Żadnego kontrargumentu
> nie podałeś.
No ok, rozumiem. Ale przecież nie chodzi tu o precyzyjną definicję miłości
tylko o sobiektywnie odczuwaną 'niezdolność do najwyższych uczuć'.
Za Twoją tezą nie idzie przecież kontestacja słownika, ale wyraźny
komunikat: Ty realnie myślisz o homoseksualistach jako o realnie
upośledzonych w kwestii dostępu do najwyższych uczuć. Nie wynika
to bezpośrednio z twoich słów, ale jak najbardziej pośrednio: ddmawiasz
im zdolności do głębokiego współczucia, zdolności do obdarowywania
partnera czułością, zdolności do delikatnosci i dzielenia się subtelnymi
emocjami, zdolności do godzenia tych wszystkich emocji i doznań z
'uczuciami niskimi' typu 'silne pożądanie'. Czy ja się teraz mylę ???
Jeśłi się mylę, to proszę, postaraj się wyeksponować ten subtelny
aspekt kontaktów międzyludzkich, który istnieje/ma potencjał zaistnieć
w kontaktach między mężczyzną a kobietą a nie istnieje między
mężczyzną a mężczyzną czy między dwiema kobietami.
ja wiem, że jest to bardzo trudne, ale jest wiele metod, w jaki
możesz spróbować to opisać. Np. poprzez 'istnieje taka a taka
głęboka potrzeba oraz sposób jej zaspokojenia'. Potrzeba
może być najróżniejszej natury - emocjonalna, fizyczna. Może
być przedstawiona przez analogię itp.

Spróbuj więc może to wyłuskać.

Ja widzę potencjalnie taki wątek, opisany w kategoriach jin-jang
na poziomie zaawansowanej medytacji. Ale jest to poziom tak
abstrakcyjny z punktu widzenia 'zwykłego życia', że wprowadzanie
go w tym miejscu w ogóle nie ma sensu. Rozmawiamy w kategoriach
takich, jak pożądanie, agresja, lęk, wstręt, czułość, opieka.

> panów robi ze sobą w swoim domu. Homoseksualizm jest zaspokajaniem popędu
> kosztem drugiej osoby- tylko i hetero związki też mogą takie być. Gdzie
> napisałem, że nie życzę sobie, żeby ktoś był homoseksualistą? Napisałem
> tylko, że wywołuje to odruch wymiotny- no cóż- czy trzeba udawać, że jest
> inaczej? Jeśli ktoś np jest koprofilem- to przecież nie przeszkadza mi.
> Czy on kocha odchody? Czy to miłość? No cóż- skoro tak uważasz...ja nie.

Oki. Więc związki hetero 'mogą', a homo 'muszą' być trefne. Wyłuskaj
więc tę różnicę, która powoduje 'muszą'. Najlepiej odwołując się do
swoich doświadczeń. Czyli co Ty masz czy też jest w Twoim zasięgu
w jakiejś ogarnialnej przyszłosci, czego absolutnie nie może mieć
homoseksualista - współżyjący z drugim homoseksualistą.
Kontekst osobisty jest tu bardzo wskazany- bo bardzo łatwo
w tej dyskusji odpłynąć w 'zapożyczenia religijne' - a tego bym
nie chciał.

> Mamy? Schizofrenia?:-)
No to zadaj vb pytanie wprost, jak masz wątpliwości. Raczej
jakaś insocjacja osobowości- dwie osobowości w jednej ;))))

> Można bardzo łatwo obalić podawane daty, nazwiska i kontekst. Jeśli to
> nieprawda. Ty jednak znowu robisz "myk! Mam rację! Ty nie masz! Ale
> argumentu Ci nie podam- bo po co? My wiemy lepiej!"

No nie wiem ...
Ja się w tym świecie badań nie poruszam za dobrze, vb ma tu znacznie lepsze
rozeznanie. Może ja ślepy jestem - ale nie widziałem, żebyś mi proponował
jakieś konkretne nazwiska/badania - dałeś tylko linka na stronę polityczną
jakichś konserwatystów. Ja bym prosił jakieś linki do oficjalnych
stron uniwersyteckich, jakichś pism typu no chociaż Scientific American itp.
Absolutnie nie politycznych.

>> Jak vb widzi to inaczej - to sprostuje.
> Zakończył ten temat.
Jest tu nawet aktywny, a czyta na pewno.


> trochę wbrew nadziei liczący na uczciwą dyskusję z człowiekiem, który nie
> potrafi przyznać się do błędu i zawsze musi mieć rację:-).
Daj mi pytania, na które będę mógł w miarę prosto odpowiedzieć i zobaczymy
jak to pójdzie.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
30.09 vonBraun
30.09 Robakks
30.09 vonBraun
30.09 vonBraun
30.09 Robakks
30.09 Robakks
30.09 vonBraun
30.09 XL
30.09 XL
30.09 XL
30.09 Paulinka
30.09 XL
30.09 Robakks
30.09 Paulinka
30.09 Chiron
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem