Data: 2009-10-04 22:08:10
Temat: Re: Odgrzewane parówki, czyli o wstręcie do ciepłego ...
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Robakks wrote:
>>>>> Czy, w obliczu tego co napisałeś, Ty jako miłośnik mądrości
>>>>> uważasz się za wyznawcę i praktyka tejże?
>>>>> Robakks: Wyznawcę w sensie wyznania czy jakimś innym?
>>>> To niech będzie - wielbiciela i praktyka, czyli kultywatora,
>>>> lepiej? ;)
>>> Super bardzo lepiej wielbiciel
>>> praktyk
>>> kultywator
>>> odkrywca
>>> uczeń
>>> nauczyciel
>>> dokumentalista
>>> ...mądrości. :-)
>>> Taki jestem i taki się czuję. To źle? ;)
>>> To nie jest kwestia uważania ale samoświadomości.
>>> porównaj:
>>> A. jestem Polakiem, czuję się Polakiem
>>> B. uważam siebie za Polaka
>>> Robakks, Potrzegasz różnicę pomiędzy A i B ?
>> W takim razie powinieneś się podpisywać "mądry miłośnik mądrości".
>> Byłby bardziej adekwatny.
> A kto Ciebie pyta co ja powinienem?
Nie pasuje Ci mój post bez pytania?
>> A propos: Widzisz, że Twój podpis nie pozostaje niezauważony?
>> Nawet ja go postrzegam, chociaż notorycznie wycinam. :)
> Napisz co jeszcze postrzegasz w swojej wyobraźni, a czego nie ma
> na ekranie. OK? - polecił Edward
Dałbyś radę poprosić? :)
--
pozdrawiam
michał
|