Data: 2002-10-25 21:24:02
Temat: Re: Odkrycie
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Elzbieta Luczynska" <E...@a...waw.pl> wrote in message
news:apc8b7$nio$1@foka.acn.pl...
> Myszkując w sklepach ogrodniczych, zastanawiałam się dlaczego nie ma
> cebulek przebiśniegów...I dzisiaj dowiedziałam się ,że przebiśniegi należą
> do roślin cebulowych, które sadzimy przed zaschnięciem. Czasami można kupić
> takie zielone rośliny. Rozdziela się poszczególne cebulki: każdą cebulkę
> wkłada do dołka dwa razy głębszego niż ona sama. Należy podlewać i dbać aby
> ziemia wokół cebulek była wilgotna dopóki nie zwiędną liście. Trwa to kilka
> tygodni, więc nie należy sadzić cebulek w eksponowanym miejscu.
Dziwne. Kupilem pod koniec wrzesnia cebulki Galanthus ikariae, po naszemu
przebisnieg (ale jaki?). Jesli sobie dobrze przypominam wsadzanie do ziemi,
cebulki byly suche. Czy z tego wynika, ze zostalem nabity w butelke i nic nie
wyrosnie? Chyba poczekamy do wiosny z rozstrzygnieciem.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|