« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-01-04 18:37:37
Temat: Odkurzacz z workiem czy bez?Zastanawiam się jaki wybrać odkurzacz: bezworkowy czy z workiem. Która
wersja będzie lepsza? Dodam, że będę odkurzać głównie dywany (z sierścią
mojego kota) oraz terakotę.
Może polecicie mi też konkretne modele ww. odkurzaczy? Z góry seredecznie
dziękuję.
Megan
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-01-04 20:03:23
Temat: Re: Odkurzacz z workiem czy bez?Polecam SAMSUNGA bezworkowego, jeżeli masz sierść w domu to będzie sie
zatrzymywała w separatorze na rurze (taki pojemnik w którym gromadzą sie
wieksze rzeczy przed dalsza filtracją). Reszta sie szybko i ładnie myje.
Zero dodatkowych kosztów.
LG tez maja niezłą ofertę.
Jak chcesz to podam dokładny model, wiem że są też samsungi mniejsze z
separatorem bezworkowe ze strowaniem w ręce (tez praktyczne, znajomi mają).
Pozdrawiam
Michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-01-04 20:30:39
Temat: Re: Odkurzacz z workiem czy bez?Podaj typ. bo może i ja sie skuszę
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-01-04 20:49:19
Temat: Re: Odkurzacz z workiem czy bez?X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:enjmm1$7g1$1@inews.gazeta.pl>
Mehow <m...@g...pl> pisze:
> Polecam SAMSUNGA bezworkowego, jeżeli masz sierść w domu to będzie sie
> zatrzymywała w separatorze na rurze (taki pojemnik w którym gromadzą
> sie wieksze rzeczy przed dalsza filtracją). Reszta sie szybko i
> ładnie myje. Zero dodatkowych kosztów.
Na jakiej zasadzie działa odkurzacz bezworkowy?
Gdzie się zbierają śmieci?
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-01-04 22:39:01
Temat: Re: Odkurzacz z workiem czy bez?> Na jakiej zasadzie działa odkurzacz bezworkowy?
> Gdzie się zbierają śmieci?
Rura na wylocie za okno i w kosmos :)
A na poważnie - zwykle wlewasz wodę do zasobnika i w wodzie zostają
śmieci. Po odkurzaniu syf wylewasz, ew. myjesz zasobnik i już. Choć np.
polski stary "wodnik" zelmera wymagał założenia "skarpety" zbierającej
grubszy syf, więc po odkurzaniu trzeba było taką mokrą obleśną skarpetę
wypier.... do kosza. Ogólnie - jestem zwolennikiem tradycyjnego
odkurzacza na papierowe worki. Do zmywania wystarcza mi mop. O praniu
dywanów celowo nie piszę.
g.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-01-04 23:15:53
Temat: Re: Odkurzacz z workiem czy bez?geyb <g...@g...pl> wrote:
> A na poważnie - zwykle wlewasz wodę do zasobnika i w wodzie
> zostają
> śmieci. Po odkurzaniu syf wylewasz, ew. myjesz zasobnik i już.
Piszesz o odkurzaczach wodnych, a popularne ostatnio bezworkowce
zwykle działaja jako cyklonowe, znaczy powietrze jest wprowadzane
do okrągłej komory stycznie do jej brzegu tworząc w ten sposób
wir, w którym śmieci są "odwirowywane".
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-01-05 01:56:42
Temat: Re: Odkurzacz z workiem czy bez?
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał
> do okrągłej komory stycznie do jej brzegu tworząc w ten sposób wir, w
> którym śmieci są "odwirowywane".
tak jak moj elextrolux. Generalnie fajna sprawa, tylko jak sie cos wiekszego
zassie (np. torebka foliowa) trzeba od razu wyciagac z pojemnika.
I nie kazdy lubi oprozniac pojemnik z kurzu, chyba dla alergikow
niekoniecznie przyjemna rzecz. Z drugiej strony jestem uczulony na kurz i
jakos daje rade.
Protz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-01-05 05:56:46
Temat: Re: Odkurzacz z workiem czy bez?Mehow napisał(a):
> Polecam SAMSUNGA bezworkowego (...)
> LG tez maja niezłą ofertę.
Oferte to moze i niezla, ale odkurzacze bezworkowe - dramat. Jesli
twierdzisz inaczej - odkup odemnie mojego LG :)
Jest bezworkowy, cyklonowy, i ma mocny ciag. I tyle. Nie nadaje sie do
odkurzania niczego:
- zobaczy drobny kurz - odrazu centralny filtr jest zapchany nim,
zaczyna buczec i spada ciag, efekt cyklonowy przestaje dzialac i cala
zawartosc pojemnika okleja filtr.
- zobaczy dluga siersc kota (lub moje dlugie wlosy) - po chwili caly
filtr jest nimi owiniety i spada ciag itd...
- zobaczy pyl typu gips/tynk po wywierceniu dziurki na obrazek,
nabrudzone przy cieciu deski itp - okleja filtr drobnym pylem i spada
ciag itd...
- niedajboze przyssie sie do czegos (np do gladkiej podlogi) - spada
ciag powietrza, cala zawartosc smietnika jest oklejona dookola filtru...
W dodatku pomoc techniczna z LG (calkowity brak kontaktu) oraz nie
istniejaca gwarancja (calkowita nieprzydatnosc sprzetu nie podlega
gwarancji) oraz wykrecanie sie z "niezgodnosci towaru z umowa"
NIE POLECAM ODKURZACZY LG!
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-01-05 06:47:35
Temat: Re: Odkurzacz z workiem czy bez?> ale odkurzacze bezworkowe - dramat. Jesli twierdzisz inaczej - odkup
> odemnie mojego LG :)
> Jest bezworkowy, cyklonowy, i ma mocny ciag. I tyle. Nie nadaje sie do
> odkurzania niczego:
> - zobaczy drobny kurz - odrazu centralny filtr jest zapchany nim, zaczyna
> buczec i spada ciag, efekt cyklonowy przestaje dzialac i cala zawartosc
> pojemnika okleja filtr.
> - zobaczy dluga siersc kota (lub moje dlugie wlosy) - po chwili caly filtr
> jest nimi owiniety i spada ciag itd...
> - zobaczy pyl typu gips/tynk po wywierceniu dziurki na obrazek, nabrudzone
> przy cieciu deski itp - okleja filtr drobnym pylem i spada ciag itd...
> - niedajboze przyssie sie do czegos (np do gladkiej podlogi) - spada ciag
> powietrza, cala zawartosc smietnika jest oklejona dookola filtru...
To nie kwestia firmy. Sam kupiłem niedawno odkurzacz bezworkowy zupełnie
innej firmy i do opisanych powyżej wad pragnę dodać jedno zdarzenie:
Mieszkanie zamiecione po remoncie(gładź gipsowa),zostały resztki na
ziemi,trzeba odkurzyć. Włączam machinę ,działam....4lub 5 minut widzę za mną
chmurę gipsu(taka mgiełka)-myślę sobie"bez sensu,tu wlatuje,tam
wylatuje"....a tu nagle jak nie pierd....nie. Strzał z filtra,znaczy
wystrzelił filtr boczny(taki końcowy), wydmuchując przy okazji TROCHĘ ;-)
gipsu. Dobrze że jeszcze nie było mebli bo bym wyrzucił tego grata przez
okno i komuś krzywdę zrobił.
Mycie("opróżnianie") tego pierd...ego odkurzacza polega na 15minutowym
płukaniu filtrów i pojemnika. W przypadku gipsu(drobne pyłki) oznacza to
płukanie co 3 minuty, bo odkurzacz się zapycha i przestaje ssać.
Gdzie tu wygoda?? Lepiej kupić z workiem i raz na jakiś czas wyrzucić worek,
zamiast płukać czy myć pojemnik.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-01-05 08:22:44
Temat: Re: Odkurzacz z workiem czy bez?X-No-Archive:yes
W wiadomości <news:enk1rg$vsg$1@node4.news.atman.pl>
Jarek P. <jarek[kropka]p@gazeta.pl> pisze:
> Piszesz o odkurzaczach wodnych, a popularne ostatnio bezworkowce
> zwykle działaja jako cyklonowe, znaczy powietrze jest wprowadzane
> do okrągłej komory stycznie do jej brzegu tworząc w ten sposób
> wir, w którym śmieci są "odwirowywane".
No dobrze, ale ja nadal nie wiem, co się potem z tymi śmieciami dzieje?
W "workowcach" wyjmuję worek, zamykam i wyrzucam, a tutaj?
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |