Data: 2013-09-29 21:41:24
Temat: Re: Odnośnie obecnego zamętu o aborcje
Od: "LeoTar" <L...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:l29u6a$2q8$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "LeoTar" <L...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:l29tqs$ur9$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>>
>> Użytkownik "Trybun" <I...@j...pl> napisał w wiadomości
>> news:l29d9l$p5s$1@usenet.news.interia.pl...
>>>W dniu 2013-09-29 16:14, LeoTar pisze:
>>>> Jest jeszcze trzecie wyjście: wykrycie i wyeliminowanie przyczyn
>>>> płodzenia zniekształconych osobników. Zastanów się z jakiego powodu
>>>> powstają ludzie-potworki. Rozwiązanie może sie okazać nadzwyczaj
>>>> proste.
>>> Zbyt duża ingerencja w prawa natury, bo chyba masz na myśli
>>> zaprzęgnięcie do tego genetyków.?
>> Genetykom dałbym zajęcie w tym sensie, że powinni odpowiedzieć na
>> pytanie, "złe emocje kobiety maja wpływ na genetyczne mutacje". Nie
>> żadna tam inżynieria genetyczna ale znalezienie istnienia zależności
>> między środowiskiem zygoty a jej genetyczną mutacją.
>>> Myślę że nie ma się co zastanawiać, taki już urok natury, jakiś odsetek
>>> narodzin to osobnicy inni niż pozostali. I dzieje się tak nie tylko
>>> wśród ludzi.
>> Czy ktokolwiek, kiedykolwiek badał jaki jest odsetek mutantów ludzkich
>> oraz innych zwierząt. Mogłoby to dostarczyć chociaż połowicznej
>> informacji na temat przyczyn powstawania mutacji. Mnie sie wydaje, że
>> Człowiek jest w tej życiowej grze w tyle za zwierzetami. Człowiek stojący
>> na szczycie piramidy rozwojowej jest - według mnie - producentem
>> największj liczby osobników upośledzonych.
>>> Tak więc gdy sie nie dowiemy po co ktoś tam nas powołuje do stanu
>>> egzystencjalnego, to takie spekulacje o powodach dla których niektórzy
>>> z nas się rodzą inni, nie maja głębszego sensu.
>> Zgoda ale bez tego tam odwoływania sie do kogoś tam "na gorze". Jesteśmy
>> panami tego świata i to my stwarzamy rzeczywistość. My również możemy
>> odnaleźć przyczynę tego, że obciążamy sami siebie skazami. A może te
>> skazy na zdrowiu ludzkości sa cena którą musimy zapłacic aby dokopać sie
>> do korzeni niepełnosprawności i upośledzeń. Chyba warto poszukiwać...?
> A może po prostu ludzie rodzący się z takimi skazami są po coś dla całego
> społeczeństwa? Może bez nich społęczeństwo nie potrafiło by sie czegoś
> nauczyć, zrozumieć?
Dla całego społeczeństwa ? Chyba kpisz. Dzięki odmieńcom tylko niektórzy
uczą się szacunku dla niepełnosprawnych, ale tylko ci z ich najbliższego
kregu. Pozostałych - w większości - uposledzenie denerwuje i starają się
omijać takich ludzi jak diabeł święconej wody. Nawet w Domach Pomocy
Społecznej, które zajmują się przypadkami o różnym ciężarze gatunkowym liczy
się kasa nie mówiąc o innych rodzajach Ośrodków Pomocy Społecznej. Tylko
niepełnosprawni pozostający w swoich biologicznych rodzinach mają szanse na
poprawę swojego stanu i tylko u najbliższych mogą oczekiwać jakiejś
przemiany. A przemiany takie mogą byc naprawdę bardzo głębokie i mogą
ujawnić skrywaną agresję, która sprzyja powstawaniu patologicznej
niepełnosprawności. Jest jej napędem. Czyli ujawnianie nieuświadamianych
emocji to najważniejsze co możemy osiągnąć współpracując z niepełnosprawnym
dzieckiem. To bardzo wiele.
--
Władek Tarnawski
LeoTar - Sunrise Services
LeoTar'a rozmowy o wychowaniu @ http://leotar.friko.pl/spring_2013/
|