Data: 2003-04-11 13:45:33
Temat: Re: Odp: A tak mnie naszło - polityka (i nie tylko) a uroda :)
Od: "bambi" <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
anna wrote:
>> moim zdaniem torbicka jest nijaka i szara do
>> bolu :( nie zmienia sie od lat, ta sama grzywka (ghrrr), ta sama dlugosc
>> wlosow, te same kolory, ta sama nijakosc...
Użytkownik "ISIA" <i...@m...com.pl napisał
> jak potrzebujesz barwnosci to masz Kore :-) Od lat ta sama, ciagle
> inna :-)
Mnie się tez Torbicka nie podoba. To znaczy, ja jej wrecz nie znosze, tak
jak Moniki Richardson zreszta. I nie chodzi o to, ze Torbickiej brak
barwnosci, bo Kora zaczyna momentami zaczepiac o autokarykature, co bywa
niesmaczne. Pani Torbicka jest dla mnie po prostu sztywna jakby kij polknela
i odbieram ja jako pacynke z przypietym usmiechem, ktora kreci glowka w
rozne strony starannie artykulujac slowa. Ja to nazywam gustowna
pretensjonalnoscia. Stroje bezbarwne jak cala reszta. Choc przynajmniej nie
tak przyslodzone, fakt.
Jako przeciwwage zglaszam Danute Stenke. Elegancka. Czasem lekko
nonszalancko, czasem ociera sie o spokojna awangarde. Mniam. Uwielbiam.
Basia
|