Data: 2000-02-14 03:23:16
Temat: Re: Odp: DZIĘKI !
Od: Michał Adamski <a...@l...pdi.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Cosa napisał(a):
>
> Użytkownik Michał Adamski <a...@l...pdi.net> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:3...@l...pdi.net...
> >
> >
> > lesiu napisał(a):
> >
> > > Cześć !
> > > Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi!
> > >
> > > lesiu
> > > <><><><><><><><><><><>
> > > Ora et labora
> > > <><><><><><><><><><><>
> >
> > Patrz pan, panie Lesiu, ilu tu fachmanów!
> > Ja też jestem mile zaskoczony lapidarnościš wypowiedzi.
> > Jednak coś dodam.
> > Zwykły człowiek (niemedyk) może zrobić konikotomię, jeżeli jest
> jedynš
> > osobš przy wypadku i od jego szybkości działania zależy ludzkie
> życie.
> > Dlatego każdy brzdšc powinien przynajmniej teoretycznie wiedzieć o
> co
> > biega. TY JUŻ WIESZ, szczęściarzu!
> > Michał Adamski
> >
> A ja myslalem ze bezpieczniej dla laika przeprowadzic tracheostomie
> nie tracheotomie) - mniej powiklan i latwiej wbic igle niz ciac
> Pozdrawiam
Możliwe. Myślę, że jako spec od tych rzeczy powinieneś licznym w grupie
niemedykom dokładniej wyjaśnić na czym polega różnica. Ale ponieważ nie
wiem czy napiszesz, to dla uproszczenia powiem, że narzędzie przy pomocy
którego przebije się lub rozetnie skórę i tchawicę poniżej "jabłka
Adama" jest całkowicie obojętne. Poszkodowanemu jest też obojętna nazwa
tego zabiegu, który, jeżeli zrobiony niefachowo, zapewne nie będzie miał
żadnej nazwy. Gość musi zacząć oddychać - oto główna zasada. (Chodzi tu
o zatkane górne drogi oddechowe i powyższa zasada nie wyczerpuje zespołu
zasad obowiązujących w medycynie wypadkowej).
z życzeniami skutecznych amatorskich reanimacji
Michał
|