Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Konikotomia ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Konikotomia ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-02-09 14:27:21

Temat: Konikotomia ?
Od: "lesiu" <p...@t...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cze!
W jednym z maili (apteczka samochodowa) pojawiła się nazwa "konikotomia". Co
to takiego ?
Na chłopski rozum proszę.

<><><><><><><><><><><>
Ora et labora
<><><><><><><><><><><>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2000-02-09 15:52:10

Temat: Odp: Konikotomia ?
Od: "SG" <n...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak zupelnie na chlopski rozum jest przeciecie jednego z wiezadel tchawicy
ponizej tzw jablka adama w celu umozliwienia komus oddychania w sytuacji,
gdy w tchawicy znajduje sie jakies cialo obce.
SG

Użytkownik lesiu <p...@t...com.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:87rtf9$1s4$...@h...teta.com.pl...
> Cze!
> W jednym z maili (apteczka samochodowa) pojawiła się nazwa "konikotomia".
Co
> to takiego ?
> Na chłopski rozum proszę.
>
> <><><><><><><><><><><>
> Ora et labora
> <><><><><><><><><><><>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2000-02-09 17:18:35

Temat: Odp: Konikotomia ?
Od: "Wojtek" <w...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> W jednym z maili (apteczka samochodowa) pojawiła się nazwa
"konikotomia". Co
> to takiego ?
> Na chłopski rozum proszę.

Drobny zabieg pozwalający na dopływ powietrza do dolnych dróg
oddechowych, w przypadku nagłej duszności spowodowanej niedrożnością
górnego odcinka. Polega na przecięciu elementów więzadłowych (więzadło
pierścienno-tarczowe) poniżej krtani i przez powstałą dziurkę
powietrze ma prostą drogę (pod warunkiem prawidłowego wykonania) do
tchawicy i dalej do płuc.
To tak w skrócie, na chłopski rozum :-)
Nie zachęcam do samodzielnych prób.
Pozdrawiam

- - - - - - - - - - - - -
Wojciech Gocek MD
n...@o...lublin.pl




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2000-02-09 17:22:48

Temat: Re: Konikotomia ?
Od: "Adamus" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


lesiu napisał(a) w wiadomości: <87rtf9$1s4$1@home.teta.com.pl>...
>Cze!
>W jednym z maili (apteczka samochodowa) pojawiła się nazwa "konikotomia".
Co
>to takiego ?
>Na chłopski rozum proszę.

To byl moj post.
Przeciecie krtani pomiedzy chrzastka tarczowata a pierscieniowata.

-----------------------
Pozdrawiam,
Adam B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2000-02-10 10:04:46

Temat: DZIĘKI !
Od: "lesiu" <p...@t...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć !
Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi!

lesiu
<><><><><><><><><><><>
Ora et labora
<><><><><><><><><><><>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2000-02-11 02:46:48

Temat: Re: DZIĘKI !
Od: Michał Adamski <a...@l...pdi.net> szukaj wiadomości tego autora



lesiu napisał(a):

> Cześć !
> Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi!
>
> lesiu
> <><><><><><><><><><><>
> Ora et labora
> <><><><><><><><><><><>

Patrz pan, panie Lesiu, ilu tu fachmanów!
Ja też jestem mile zaskoczony lapidarnościš wypowiedzi.
Jednak coś dodam.
Zwykły człowiek (niemedyk) może zrobić konikotomię, jeżeli jest jedynš
osobš przy wypadku i od jego szybkości działania zależy ludzkie życie.
Dlatego każdy brzdšc powinien przynajmniej teoretycznie wiedzieć o co
biega. TY JUŻ WIESZ, szczęściarzu!
Michał Adamski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2000-02-12 09:14:41

Temat: Odp: DZIĘKI !
Od: "Cosa" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Michał Adamski <a...@l...pdi.net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@l...pdi.net...
>
>
> lesiu napisał(a):
>
> > Cześć !
> > Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi!
> >
> > lesiu
> > <><><><><><><><><><><>
> > Ora et labora
> > <><><><><><><><><><><>
>
> Patrz pan, panie Lesiu, ilu tu fachmanów!
> Ja też jestem mile zaskoczony lapidarnością wypowiedzi.
> Jednak coś dodam.
> Zwykły człowiek (niemedyk) może zrobić konikotomię, jeżeli jest
jedyną
> osobą przy wypadku i od jego szybkości działania zależy ludzkie
życie.
> Dlatego każdy brzdąc powinien przynajmniej teoretycznie wiedzieć o
co
> biega. TY JUŻ WIESZ, szczęściarzu!
> Michał Adamski
>
A ja myslalem ze bezpieczniej dla laika przeprowadzic tracheostomie
nie tracheotomie) - mniej powiklan i latwiej wbic igle niz ciac
Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2000-02-14 03:23:16

Temat: Re: Odp: DZIĘKI !
Od: Michał Adamski <a...@l...pdi.net> szukaj wiadomości tego autora



Cosa napisał(a):
>
> Użytkownik Michał Adamski <a...@l...pdi.net> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:3...@l...pdi.net...
> >
> >
> > lesiu napisał(a):
> >
> > > Cześć !
> > > Dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi!
> > >
> > > lesiu
> > > <><><><><><><><><><><>
> > > Ora et labora
> > > <><><><><><><><><><><>
> >
> > Patrz pan, panie Lesiu, ilu tu fachmanów!
> > Ja też jestem mile zaskoczony lapidarnościš wypowiedzi.
> > Jednak coś dodam.
> > Zwykły człowiek (niemedyk) może zrobić konikotomię, jeżeli jest
> jedynš
> > osobš przy wypadku i od jego szybkości działania zależy ludzkie
> życie.
> > Dlatego każdy brzdšc powinien przynajmniej teoretycznie wiedzieć o
> co
> > biega. TY JUŻ WIESZ, szczęściarzu!
> > Michał Adamski
> >
> A ja myslalem ze bezpieczniej dla laika przeprowadzic tracheostomie
> nie tracheotomie) - mniej powiklan i latwiej wbic igle niz ciac
> Pozdrawiam

Możliwe. Myślę, że jako spec od tych rzeczy powinieneś licznym w grupie
niemedykom dokładniej wyjaśnić na czym polega różnica. Ale ponieważ nie
wiem czy napiszesz, to dla uproszczenia powiem, że narzędzie przy pomocy
którego przebije się lub rozetnie skórę i tchawicę poniżej "jabłka
Adama" jest całkowicie obojętne. Poszkodowanemu jest też obojętna nazwa
tego zabiegu, który, jeżeli zrobiony niefachowo, zapewne nie będzie miał
żadnej nazwy. Gość musi zacząć oddychać - oto główna zasada. (Chodzi tu
o zatkane górne drogi oddechowe i powyższa zasada nie wyczerpuje zespołu
zasad obowiązujących w medycynie wypadkowej).

z życzeniami skutecznych amatorskich reanimacji

Michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2000-02-14 22:57:26

Temat: Odp: Odp: DZIĘKI !
Od: "Cosa" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Michał Adamski <a...@l...pdi.net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@l...pdi.net...
>
>
> Cosa napisał(a):
> >
> > Użytkownik Michał Adamski <a...@l...pdi.net> w wiadomości do
grup
> > dyskusyjnych napisał:3...@l...pdi.net...
> > >
> > Możliwe. Myślę, że jako spec od tych rzeczy powinieneś licznym w
grupie
> niemedykom dokładniej wyjaśnić na czym polega różnica. Ale ponieważ
nie
> wiem czy napiszesz, to dla uproszczenia powiem, że narzędzie przy
pomocy
> którego przebije się lub rozetnie skórę i tchawicę poniżej "jabłka
> Adama" jest całkowicie obojętne. Poszkodowanemu jest też obojętna
nazwa
> tego zabiegu, który, jeżeli zrobiony niefachowo, zapewne nie będzie
miał
> żadnej nazwy. Gość musi zacząć oddychać - oto główna zasada. (Chodzi
tu
> o zatkane górne drogi oddechowe i powyższa zasada nie wyczerpuje
zespołu
> zasad obowiązujących w medycynie wypadkowej).
>
> z życzeniami skutecznych amatorskich reanimacji
No nie takich amatorskich - to ze nie woze przy sobie laryngoskopu ,
rurek intubacyjnych w roznych sortach , worka Ambu , defibrylatora ,
kardiomonitora i podobnych zabawek to oczywiste - moj maluszek nawet
tego by nie pomiescil , poza tym nie robie za karetke. Ale nie oznacza
to ze nie wiem co zrobic aby pomoc czlowiekowi - zwykle glupie ABC
moze uratowac zycie- jesli wie sie co to jest i czym sie je....

Teraz z zupelnie innej beczki...

Ale ja chcialem odpowiedziec - teraz zbyt wiele mi nie zostalo.

Nie jestem specem - ale wytłumaczę .Zarowno konikotomia jak i
tracheostomia maja doprowadzic do zastepczego wytworzenia polaczenia
drog oddechowych ze swiatem zewnetrznym , o ile drogi oddechowe
ponizej miejsca dokonania zabiegu sa drozne.
Tyle teorii.
Problem numer dwa - kajam sie i posypuje glowe popiolem - sugerowalem
sie czyms co pamietam z walkowanej dluzy czas Medycyny Katastrof ,
Reanimacji itp.A takze jednego z ulubienszych pytan prof. Golaba.
Faktycznie - i konikotomie i tracheostomie wykonuje sie w tym samym
miejscu - pomiedzy chrząstką tarczowata i pierscieniowata - dokladnie
przez lig. conicum - stad konikotomia. Brak wiec roznicy czy sie tnie
, czy wbija -z tym ze tracheostomia jest mniej krwawa , a konikotomia
mniej niebezpieczna.
Wiec na wszelki wypadek wrzuce do apteczki zarowno ostrze "Paragon" nr
21 , jak i igielke - min 2,1.
A tak prawde powiedziawszy to wolalbym zby osoba ktora znajdzie mnie
po ( tfu, odpukac ) ew. wypadku, zamiast brac sie za ciecie mnie po
szyjce , wziela odchylila glowke , podciagnela zuchwe, umocowala
jezyczek ewentualnie - a juz jakos lzej mi sie oddychac zacznie.
Moglaby jeszcze sprawdzic jako moje serduszko pracuje
, ewentualnie zajac sie ciezka fizyczna robota jaka jest posredni
masarz serca - ale nie tak jak w "Ostrym dyzuze" - uginajac raczki w
lokciach.
Poczulbym sie o wiele lepiej.
Pozdrawiam wiec i dziekuje za poprawienie moich "brakow " wiedzy.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2000-02-17 19:05:16

Temat: Re: DZIĘKI !
Od: "Marek" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Cosa <c...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:qL%p4.13708$Q...@n...tpnet.pl...

> Nie jestem specem - ale wytłumaczę .Zarowno konikotomia jak i
> tracheostomia maja doprowadzic do zastepczego wytworzenia polaczenia
> drog oddechowych ze swiatem zewnetrznym , o ile drogi oddechowe
> ponizej miejsca dokonania zabiegu sa drozne.

Fakt.

> Problem numer dwa - kajam sie i posypuje glowe popiolem - sugerowalem
> sie czyms co pamietam z walkowanej dluzy czas Medycyny Katastrof ,
> Reanimacji itp.A takze jednego z ulubienszych pytan prof. Golaba.
> Faktycznie - i konikotomie i tracheostomie wykonuje sie w tym samym
> miejscu - pomiedzy chrząstką tarczowata i pierscieniowata - dokladnie
> przez lig. conicum - stad konikotomia.

Rece opadaja.

Tracheotomia = NACIECIE TCHAWICY (tracheo - tomia)
Tracheostomia = WYTWORZENIE POLACZENIA (droga chirurgiczna) swiatla tchawicy
z inna przestrzenia - tu 'powietrzem'
Konikotomia = NACIECIE lig. conicum.

-tomia - naciecie; -stomia - wytworzenie polaczenia.

Skocz na Muszynskiego i przeczytaj sobie na przyklad 116 strone 'Zarysu
Chirurgii' Gorala.

[...]
> Moglaby jeszcze sprawdzic jako moje serduszko pracuje
> , ewentualnie zajac sie ciezka fizyczna robota jaka jest posredni
> masarz serca - ale nie tak jak w "Ostrym dyzuze" - uginajac raczki w
> lokciach.

Tam przynajmniej w wypowiedziach nie popelniaja (AFAIR) takich jak powyzej
bledow merytorycznych.

Pozdrawiam i milej nauki (bez urazy)

Marek Bieniek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pytanie
astma
Banki szpiku kostnego.
Pracoholicy !!!!
Re: kandydoza jelit

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »