Data: 2004-03-01 15:19:16
Temat: Re: Odp: Jak to jest z miłością...
Od: "darek miauu" <t...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lunia <l...@x...wp.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik darek miauu <t...@N...gazeta.pl> i elgar
> <e...@b...pl> napisali:) :
> "> > Merlot :-)
> > > ostatnio Concha Y Toro 8-)
> >
> > Też wyśmienity, zbliżony nawet, powiedziałbym, że półka obok... :)
> > Nr 2 w moim rankingu,
> > ale wolę długotrwałe uczucia z natury, więc tego wielogodzinnego posmaku
> po
> > cabernetach nie zamienię na nic! :)"
> ----
> wole ekonomizm, taniosc i prostote... (opakowanie to 3/4 ceny ! :P )
> MOCNA WISNIA :o)))
> (aromatu siarki mozna sie pozbyc poprzez drewniany spinacz na nosie tudziez
> bulke z maslem - przesaczanie :)))
Ech, ta młodzież...
byle szybciej, byle więcej, byle zgodnie z reklamą... (opakowanie to 3/4
ceny?)
Dobrze, żeś wierna narodowym produktom...
Ale ze wszystkich siarek jakem w młodości próbował, żadnej smak się do
Złotej Renety nie umywał. Później ją z rynku Arizona wyparła...
Ach... łza się w oku kręci...
:)
Pozdrawiam,
Darek.
PS. bez masełka lepiej sączyć...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|