Data: 2000-04-25 09:38:59
Temat: Re: Odp: Nadwrazliwosc
Od: "Dorota" <d...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Katarzyna Gas napisał(a) w wiadomości: <3...@e...krakow.pl>...
>
>
>Ja nawet jak widze kolezanke rozmawiajaca z inna
>kolezanka, chociaz moglaby rozmawiac ze mna, uwazam, ze ona mnie nie
>lubi i ze pewnie jestem do niczego.
Nikt nie jest do niczego. Czasem po prostu trudno nam znalezc ludzi, ktorzy
sa do tego samego co my.
1. Pomysl sobie, ze polowa ludzi na swiecie jest dokladnie tak samo
przewrazliwiona jak ty i to ty podchodz do kolezanki porozmawiac. Jezeli cie
odtraci, to znaczy, ze to nie ten twoj czlowieka i szukaj dalej.
2. Nie staraj sie, zeby cie wszyscy polubili, bo w koncu okaze sie, ze
wszyscy cie tylko poblazliwie toleruja. Sprobuj znalezc sobie "swoich" ludzi
i dbaj o ich opinie, a dla reszty badz po prostu uprzejma (nieuprzejma tez
czasem mozesz byc) i niech robia z tym, co chca.
3. Jezeli masz kolezanke, w stosunku do ktorej jestes zaborcza, to daj jej
odetchnac i znajdz sobie jeszcze kogos do pogadania.
>Ps.Doluje mnie tez jak wysle list na grupe i nikt na niego nie odpowiada
To nie wysylaj listow na grupe w okresie swiatecznym.
powodzenia
Dorota
|