Donik wrote:

> > Natomiast IMHO pisanie z malej litery _wylacznie_ po to aby
> > zaakcentowac swoj brak wiary odbieram identycznie jak noszenie przez
>
> ... a tak, tu zgoda. Ale w Twoim poście było napisane (a przynajmniej
> tak to odebrałem), że manifestacja bycia niewierzącym jako taka
> jest niewłaściwa. Jeśli przejawia się wyłącznie brakiem szacunku,
> to smutne :-(

Manifestacja jako okazanie, wyrazenie swego stanowiska- absolutnie nie
jest niewlasciwa.
Manifestacja jako ostentacja- jest. I o to mi chodzilo.

> Ale bunt jest prawidłowy w pewnym wieku i IMHO lepszy od konformizmu.

Owszem- dlatego nie neguje zjawiska, podaje przyczyny dla których
trudniej porozumiec sie z osobami na takim etapie. Od tego zreszta
zaczal sie ten podwatek.


> OK, chyba każdy przedstawia właśnie swój punkt widzenia.
> W każdym razie dzięki za wytłumaczenie- nie chciałbym świadomie nikogo
> obrażać (jeśli poczułby się obrażony, gdybym Bóg napisał z małej).

Ja równiez. Dziekuje za rozmowe :)
pzdr
agi