Obowiazki dzieci wobec rodzicow...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31

1. Data: 2003-02-18 14:19:39

Temat: Obowiazki dzieci wobec rodzicow...
Od: "Dunia " <d...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Na grupie "dzieciowej" rozwinela sie dyskusja, w ktorej padla wypowiedz:

JurekA napisał(a):
W krajach takich jak Norwegia czy Holandia inaczej sie przedstawiaja
relacje pomiedzy doroslymi dziecmi a rodzicami. Dorastajace dzieci
szybko znikaja z domow rodzinnych, rodzice na starosc (NL) czesto
mieszkaja w 'domach starcow' , co tam wcale nie ma pejoratywnych
konotacji /bo tam zupelnie inaczej funkcjonuje i wyglada/.

W Polsce po częsci z powodu problemów ekonomicznych, po części z
powodów
istniejących i funkcjonujących jeszcze tradycji kulturowych, związki
dorosłych dzieci z rodzicami są nadal silne. I myślę - że tradycje te
należy pielęgnować

Ciekawa jestem, jak to sie ulozylo w Waszych rodzinach ?
Jakie - Waszym zdaniem - obowiazki maja dzieci wobec swoich starszych
rodzicow: wspolne mieszkanie, pomoc finansowa etc.

Dunia

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-02-18 14:26:31

Temat: Re: Obowiazki dzieci wobec rodzicow...
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> Ciekawa jestem, jak to sie ulozylo w Waszych rodzinach ?
> Jakie - Waszym zdaniem - obowiazki maja dzieci wobec swoich
starszych
> rodzicow: wspolne mieszkanie, pomoc finansowa etc.
>
Obowiązki są 'moralne' i 'prawne'

Moralność zależy od kultury w której człowiek się wychował a o
zależności 'prawne' popytaj na pl.soc.prawo

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-02-18 15:19:36

Temat: Odp: Obowiazki dzieci wobec rodzicow...
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Dunia <d...@N...gazeta.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b2tfdr$4qp$...@i...gazeta.pl...
> Ciekawa jestem, jak to sie ulozylo w Waszych rodzinach ?
> Jakie - Waszym zdaniem - obowiazki maja dzieci wobec swoich starszych
> rodzicow: wspolne mieszkanie, pomoc finansowa etc.

Ja sie wyprowadzilam z domu majac 17 lat. Od tamtej pory daje sobie rade
sama.

Nie oczekuje pomocy od rodzicow, choc wiem, ze na takowa moge liczyc. Mysle,
ze jesli moja mama, czy tata beda mnie kiedys potrzebowac, to na miare
swoich mozliwosci bede starala sie im pomoc. I nie mysle tutaj o pomocy
materialnej, bo akurat tego raczej nigdy nie beda potrzebowac, mysle raczej
o opiece, poswiecaniu czasu itp.
Mam wlasna rodzine, o ktora musze dbac. Z rodzicami jestem blisko zwiazana
emocjonalnie, ale zadne z nas nie wymaga od innych deklaracji. Moi rodzice
wiedza, ze w razie czego moga na mnie liczyc, ale zdaja sobie sprawe rowniez
z tego, ze ta pomoc nigdy nie bedzie sie odbywac kosztem moich dzieci, czy
meza.

Z drugiej strony... mam swiadomosc, ze nie zostawie ich na lodzie gdy cos
sie stanie... Moze to ciezko to wytlumaczyc... ale juz dawno temu nauczylam
sie, ze ustawienie sobie priorytetow, jest najwazniejsza sprawa... Dla mnie
priorytetem jest moja rodzina, najpierw dzieci i maz, pozniej rodzice, na
koncu wszystkie pociotki. Gdzies na poziomie rodzicow, ale poza rodzina sa
przyjaciele.

Kania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-02-18 15:24:46

Temat: Re: Obowiazki dzieci wobec rodzicow...
Od: Dorita <d...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Qwax napisał:
>>Ciekawa jestem, jak to sie ulozylo w Waszych rodzinach ?
>>Jakie - Waszym zdaniem - obowiazki maja dzieci wobec swoich
>
> starszych
>
>>rodzicow: wspolne mieszkanie, pomoc finansowa etc.

Moim zdaniem:
po 1.to zalezy od rodzicow, od tego jacy byli dla nas, jak bylismy
dziecmi. Tyle ile siebie, ile milosci wlozyli w dzieci, tyle tez
zostanie im zwrocone na pozne lata. Jest takie przykazanie, ze nalezy
szanowac rodzicow, ale prawda tez jest taka ze na szacunek trzeba sobie
zasluzyc.
po 2. kazdy czlowiek ma prawo do wlasnego zycia, tzn do tego by zyc
swoim zyciem, a nie zyciem rodzicow itp. Dlatego tez uwazam, ze kazdy ma
swoja moralnosc i kazdy czuje co powinien, w jakiej skali powinien
pomoc, na ile moze dac siebie. Rozne historie zadza ludzmi, dlatego nie
ma czegos takiego dla mnie, jak jakis konkretny obowiazek wobec
rodzicow, bo rodzice sa rozni i "dzieci " tez. To
nie obowiazek powinien nami kierowac wobec rodzicow, ktorzy sa juz
zniedolezniali, ale serce, moralnosc i mozliwosci zyciowe.
po 3. kazdy pomaga na tyle na ile moze, jeden zamieszka, inny wesprze
finansowo, a jeszcze inny poprostu bedzie czesto odwiedzal, rozmawial,
sprawial, ze rodzice beda sie czuli wciaz potrzebni.

pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-02-18 15:33:13

Temat: Re: Odp: Obowiazki dzieci wobec rodzicow...
Od: Dorita <d...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dla mnie
> priorytetem jest moja rodzina, najpierw dzieci i maz, pozniej rodzice, na
> koncu wszystkie pociotki. Gdzies na poziomie rodzicow, ale poza rodzina sa
> przyjaciele.
>

Zupelnie sie z Toba zgadzam. Jak juz wczesniej pisalam, kazdy ma swoje
zycie i pod jego katem ustawia sie reszte.
Mysle ze kazdy z nas, a przynajmniej wiekszosc, bedzie staral sie
wesprzec rodzicow w trudnej sytuacji.
Ja nie mieszkam z rodzicami od 3 lat, wogole mieszkam teraz w innej
czesci Polski, ale wiem, ze gdyby cos sie stalo, wsiadam w pociag i
jade. W moim zyciu byla juz taka sytuacja, ze musialam zaopiekowac sie
sama mlodszym o nascie lat rodzenstwem (mama byla w szpitalu powaznie
chora, ojciec za garnica), a pieluchy, gotowanie, zakupy etc wszystko
spadlo na mnie. Ja majac lat 18 przeszlam szkole zycia. Wtedy bylam zla,
poniewaz to byl trudny okres: matura, zero przyjemnosci, same obowiazki.
ale teraz sobie mysle, ze zrobilabym dokladnie to samo gdyby trzeba
bylo, wiele sie wtedy nauczylam, a to doswiadczenie bylo w gruncie
rzeczy dobrym doswiadczeniem.
wiadomo, ze nie bede na kazde skinienie rodzicow, bo mam swoje
zycie-wreszcie, ale gdy zajdzie naprawde taka potrzeba-moga na mnie. liczyc
>
> pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-02-18 15:37:03

Temat: Re: Obowiazki dzieci wobec rodzicow...
Od: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam> szukaj wiadomości tego autora

In article <b2tfdr$4qp$1@inews.gazeta.pl>, d...@N...gazeta.pl
says...
> Ciekawa jestem, jak to sie ulozylo w Waszych rodzinach ?
> Jakie - Waszym zdaniem - obowiazki maja dzieci wobec swoich starszych
> rodzicow: wspolne mieszkanie, pomoc finansowa etc.

1. Wspolne mieszkanie - nie
2. Pomoc finansowa lub inna - w pewnym zakresie tak.

K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-02-18 15:55:52

Temat: Re: Obowiazki dzieci wobec rodzicow...
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

>dlatego nie
> ma czegos takiego dla mnie, jak jakis konkretny obowiazek wobec
> rodzicow

Jest konkretny obowiązek - obowiązek alimentacyjny.
O.

Księgarnia Internetowa "Kraina Książek"
http://www.ksiegarnia.com.pl/
Sprowadzamy książki z całego świata.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-02-18 18:37:09

Temat: Re: Obowiazki dzieci wobec rodzicow...
Od: "rena" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Oleńka" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:b2tkaj$3rh$1@opat.biskupin.wroc.pl...

> Jest konkretny obowiązek - obowiązek alimentacyjny.

ale nie w kazdym przypadku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-02-18 22:23:47

Temat: Re: Obowiazki dzieci wobec rodzicow...
Od: "wm" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dunia " <d...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b2tfdr$4qp$1@inews.gazeta.pl...
> Ciekawa jestem, jak to sie ulozylo w Waszych rodzinach ?
> Jakie - Waszym zdaniem - obowiazki maja dzieci wobec swoich starszych
> rodzicow: wspolne mieszkanie, pomoc finansowa etc.

Dzieci nie sa nic winne rodzicom, rodzice dzieciom - wszystko.
Wszelka pomoc jest aktem dobrej woli, nie przymusem.
BTW powinien byc egzamin uprawniajacy do posiadania dzieci :)

Pozdrawiam
r.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-02-19 05:55:46

Temat: Re: Obowiazki dzieci wobec rodzicow...
Od: t...@i...pl szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Oleńka" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:b2tkaj$3rh$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> >dlatego nie
> > ma czegos takiego dla mnie, jak jakis konkretny obowiazek wobec
> > rodzicow
>
> Jest konkretny obowiązek - obowiązek alimentacyjny.
> O.
>
własnie i bezwzględu na to jacy byli rodzcie, czy byli przy nas czy moze
gdzies pod budką z piwem, jeżeli nie zostali pozbawieni praw rodzicielskich,
a zostawili swoje dzieci nawet w domu dziecka, to jak przyjdzie czas, ze
beda niedołęzni i bez finansów to mogą poprzez sąd ustalić alimenty
wypłacane z kieszeni swoich dzieci czyli Polak dobrze kombinuje, nie
obrazając nikogo, najwięcej dzieci jest w rodzinach patologicznych bo to
dobre zabezpieczenie na starosc.

--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) + Krzyś (05-01-03)
http://www.master.pl/~mwota/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl