Janusz Czapski wrote:

> > Nie ma w okolicy.
> Nie wierzę!!!! Są gdzies takie okolice gdzie dziewanny by nie rosły????

Jedynym żółtokwitnącym, wysokim dylem jest obecnie właśnie
wiesiołek :-(

> A wogóle to na pewno dziewanna, a nie wiesiołek?
> Jaki wiesiołek???? Prosze nie kwestionować wiedzy starego grzybiarza
> (nałogowo tnącego borowiki) nt. dziewann. :-))

Gdzież bym śmiała ;-)

> > Bo wiesiołki są, całkiem sporo. I się rozsiewają :-)
> A co to dla odmiany jest wiesiołek??? Pokaż zdjęcie.

http://www.grzyby.pl/rosliny/gatunki/Oenothera_bienn
is.htm
http://student.wszia.edu.pl/~mariuszz/Html/Foto146.h
tm

Krycha&wiesiołki